A na starym dobrym sphere mag nie wyskakiwal wojowi bo by w czape dostal i tak powinno byc ...

LOL Hefajstos co ty chrzanisz, na sphere magowie byli potega (vide Aeris alias Faris), przeciez starczylo sie zamienic poliformia w demona lub w smoka i zabijalo sie woja bez problemu, nie wiem czy zauwazyles ale mag zabijal smoki, a woj jakos padal od razu

Chaos Rulez :>

Czy mi sie zdaje czy lucznik nie jest podklasa woja ? Pamietam Aeris bo z nia bylem kilka razy na smokach . Ale Faris [ "Lama Balonik" ] tylko denerwowac potrafil tym swoim "Hare Hare" .Maga zabijalo sie bez problemu wiec nie chrzan .

Mag Musi byc potega..... chodzi mi tu o wytrenowanego arcymaga. A nie ze Woj go 1 strzalem rozwala..... to niech mag go jednym Czarem (FireBall)

wojem nie trzeba za duzo myslec a magiem tak zakombinujcie troche a nie ze mag ma rozwalac jednym strzalem na tym polega magia ze trzeba miec inta niemasz inta to przegrywasz

jesli woj nie ma 100 str to zabiera zamaly dmg by maga w odpowiednim czasie sprzatnac a pzoatym poterzebuje dexa by muc szybko go sprzatnac a pozatym potrzebuje inta bo mind blast jest wqrwiajacy

Magowie sa potezni ???? Przypomnijcie sobie jak bylo z Yennefer na wyspie Berserkow w wiedzminie... Alo opowiadanie o zlotym smoku...

to nie wiedzmin tylko soa

Hefajstos maga dalo sie rozwalic ale mag tez rozwalal jak chcial, jak juz powiedzialem wystarczyla poliformia bo na sphere dostawalo sie bonusy do statow i np przy takim demonku mialo sie 300/200/150 czy cus wiec zaden woj nie mial szans

Volo wojownika mozemy zdefiniowac biorac pod uwage nasza rzeczywistosc, ale mag czy magia w naszym swiecei nei istnieja, powstaly w literaturze i tam doszukujmy sie ich prawidlowej definicji a nie w glowkach graczy ktorzy mysla ze mag to Taki Goku z Dragon Ball.

Magii czarnej ani reflectow w butlach nie ma.
------| AND HERE THE TOPIC ENDS |------

Ja chcialem jeszcze dodac, ze dobrze pamietam to... widzalem "maga" w plycie, dawal zmiane w smokach podczas najazdu ophidanow na Brytanie i jak mysmy sie meczyli grupka z avangerami to ten sam kosil 3 od razu...

Wedlug mnie magiem nie powinien byc sobie o tak pierwszy lepszy kto chce nim zagrac. Przy tworzeniu postaci powinna byc losowana postac czy moze byc np magiem. Np 10% szans na to ze postac zostanie magiem. To tak jak by sie z tym urodzila.

Buehahahaha... nie chce cie obrazac ale chyba nie masz wysokiego ilorazu inteligencji , pomysl troche. Gdyby tak bylo to kazdy by zakladal tyle postaci az by mial taka jak chce , a pozatym ten pomysl jest beznadziejny , i nie mow mi ze chciales cos tylko zaproponowac i ja cie odrazu zbluzgalem bo pewnie 3/4 tego forum by powiedzialo to samo na ten temat co ja...

Powiem tak Yerpen ma racje zgadzam sie z wszystkim co napisal!!!!!!! i to chyba wystarcza nic wiencej pisac nie musze

Chaos rowniez ma racje jaki woj sklepie takiego demona Hefajstos jest GM ale jak by tak gral wojem nie magiem to jestem ciekaw jak by uciekal na widok demona lub smoka by sie pewnie kurzylo

Czarna magia hmm... nie będę się wypowiadał jedynie wypowiem sie po stronie wojowników jak woj ma pokonać smoka ? przecież to nie możliwe by sam przeżył spotkanie z ogromną czerwoną lub szarą bestią dymiącą ogniem takie spotkanie a więc co mamy zrobic mag se puśći vorta co jedzie smoka perfectem (jezeli smok go nie zdispeluje). A woj co? jest tylko jedno rozwiązanie pulnąć jakiś skill i dac se przynjamniej 70 magery i tez wzywac vorty. Ehh zresztą się wypowiem ast lepiej że zabarali ci czarna magię niż żebyś cały czas pastwił się pochłonięciem na biednych kowalach co ich o ice męczysz bo na mnie użyć nie chciałeś raz się zlinkowałeś i zdechłeś to sie zraziłęś a na kowalach to łątwy łup nie a potem jeszcze reskill dla zabawy ehh szkoda słów dla ciebie magia powinna być zablokowana jednak czarną magię dałbym takiemu mennelasarowi, albo Umberianowi Akczy czy paru innym bo oni umieją to wykożystać w dobrym celu. Pozatym jak mogli cię wziąśc do rm są 2 możliwości dla statów albo dlatego że lizałeś tak tyłek że aż wazelina ciekła bo wiedze to ty może masz ale zero myślenia podczas walki też 2 możliwośći(nie umiesz walczyć, denerwujesz się i z nerwów nie umiesz myśleć). Na tym kończe ten post i Ast zajmij się zabijanem kogoś innego niż kowali.

ciekawe kto skasowal moje posty ... o biciu nb i rzemeslikow przez choelrnych pk :/

Eee Gorr zdecyduj sie Manalessar a Mennel to dwie rozne osoby

(jednak czarną magię dałbym takiemu mennelasarowi)