Dobra, dzięki wszystkim. Mam dość dużo rzeczy do obejrzenia z tego co widzę, bo tak 80% tego co podaliście nie oglądałem ; )

Żeby nie było że offtopic:

Nowy Potter - Przeleciałem u kolegi. Nie poznałem książki. O ile w poprzednich częściach trochę cieli, co jestem w stanie oczywiście zrozumieć...To tutaj, jak nie czytałeś książki nie zrozumiesz nic. Albo będziesz miał wrażenie że coś zrozumiałeś podczas gdy tak naprawdę gówno wiesz. (Mówię na przykładzie kumpla, mogę się mylić ofcourse)
Ogólnie - Nie polecam.

Nowy Potter posysa. Jest w sumie mroczny, fajny i mniej cukierkowy niz poprzednie czesci ale rzeczywiscie... nie czytales ksiazek lub chociazby poprzednich filmow - chuja bedziesz wiedzial ocb.
W dodatku odnioslem wrazenie ze film jest o wiele mniej widowiskowy niz poprzednie czesci. Malo jest napiedalania z rozdzek i wogole "breathtaking" rzeczy. Ostatnie 15 minut rozczarowuje mocno w porownaniu np z tym co bylo w ksiazce.

Ogolnie - fail.

no Harrego Pottera zdupili na maxa. Dla mnie to najgorsza część, generalnie wycięte zostało wszystko co najlepsze (np. z końcowej walki, gdzie krew się lała i trup się słał gęsto, została jakaś marna egzekucja..) a poboczne bzdurne wątki rozbudowane do granic mozliwości (ta miłość jednego z braciszków z kimś tam). Wielka porażka. Nie dziwię się, że autorka się wkurzyła i kazała nakręcić 2 filmy na podstawie ostatniego tomu.

"Infernal Affairs" remake. Polecam oryginal ...

T.

Yep, oryginal w chuj lepszy.

Przy orginale wymieklem po 15min, poprostu nie potrafie ogladac chinskich/japonskich/tajlandzkich filmow, jezyk mnie cholernie drazni.

A polecam Kolor Magii, rownie zajebiste jak ksiazka

Chyba Kolor Magii.
Fakt, dość wiernie odwzorowane, ale jakoś te ekranizacje Pratchetta średnio mi odpowiadają.

Poprawione
Jak dla mnie to to rownie mocne co ksiazka jest, fakt faktem ze troche mi spieprzyli wizje Rincewinda ale co tam, smierc przynajmniej wymiata

Dzięki za info. Nie bylem swiadomy, ze taki film powstal and Tim Curry is in it!!!oneoneone~~~~~~eleven ;> ...

T.

Ta, za stary wedlug mnie. W koncu caly czas spierdala i biega, to powinien byc mlodszy!

Widziałem trailer do nowego "Janosika" Holland i Adamik i musze stwierdzic, ze osoba odpowiedzialna za casting powinna zostac powieszona za zebro. Nie wiem kto wpadl na pomysl ze rasta/emo cherlak bedzie dobrym odtworca Janosika, ktory jakby nie bylo jest goralem z krwi i kosci a nie fanem tokio hotel. Kufa w tym kraju chyba nikt, nigdy nie zrobi dobrego blockbustera

Postanowiłem w końcu spiąć poślady i obejrzeć Casablance. Właśnie skończyłem oglądać.

Świetna rola Bogarta jak i Rains'a. Genialna fabuła, piękna muzyka...I dialogi, z których co drugie zdanie jest warte zapamiętania...Film ani trochę się nie postarzał i wart jest obejrzenia nawet dziś. Gorąco polecam.

bo Polacy nie powinni juz krecic filmow po 1990 roku, pozostalo by dobre wrazenie. Poza perelkami w stylu Wszyscy jestesmy chrystusami strasznie zenujace jest polskie, wspolczesne kino....

nawet nie wiedzialem ze kreca janosika ale raz bardzo dobrze ze powstal jakis fajny film historyczny anie jakies kolejne gowniane kochaj i ruchaj, albo inny romatyczny shit lepkowskiej.

Zdjecia fajne, muzyka fajna generalnie zapowiada sie dobry film. A ze janosik wyglada inaczej niz Janosik to da sie przelknać.

Tak troche z dupy ale...
Szukam filmu The Unbelievable Truth / Niezwykła Prawda reżyserii Hala Hartleya, 1989r. Anyone wie gdzie kupić / skąd pobrac / inne ?

Zartujesz prawda?
Google albo pierwsza lepsza wyszukiwarka torrentow.

Public Enemies - całkiem fajnie zrobiony, i, co dziwne, nie nudziłem się ani przez chwilę. Ale jak ktoś nastawia się na happy end, to może sobie odpuścić. Tak gdzieś od 3/4 filmu to już jest prawdziwy dramat... .

Nowy harry potter - jestem fanem serii ksiazek, ale ekranizacja ksiacia polkrwi to nedza, watek milosny ciagniety przez 2/3 filmu zeby tylko pokazac malo istotna probe zabojstwa i niezwykly zanik akcji w tej czesci spowodowowaly wg mnie porazke. W porownaniu do ksiazki to ta czesc wyglada jak gry przenoszone na ekran przez uwe bola:<.

ale waitress na poczatek filmu byla zajebista ; p

No do niej nie mam zastrzezen, jeszcze zeby panna granger chodzila z dekoltem byloby miodzio:>.