Magpies?

no prosze i nasz maly forumowy onanista przylazl nawet :^)

Ale on to chyba tylko ogórkami i kiełbaskami ?

No przyszedl wyjebac Ci cockslapem w ryj:<

Moim zdanie to powinno sie we flamesach zrobic oddzielny topic "kto z kim trzyma i kto kogo lubi" . Wtedy by powstaly dwa (a moze wiecej) obozow jasno okreslnonych , ktory by skierowaly swoja nienawisc i szyderstwa w kierunku danych osob - taka niby gildia.

A oprocz tego by to ulatwilo forumowicza orientacje w temacie, bo ja juz czasami zaczynam sie gubic

dlaczego ludzie w samolocie bija brawo po ladowaniu?

Ten zwyczaj był stosowany na dlugo zanim tanie linie lotnicze ujrzaly swiatlo dzienne.

A jesli chodzi o powod to jest bardzo prosty. Ludzie robia to z tego samego powodu dla ktorego bija brawo po spektaklu teatralnym albo koncercie.

Tyle że pilotowanie takiego samolotu, usranego elektroniką nie ma nic wspólnego ze sztuką

Ile masz godzin wylatanych ? :>

No nie ma. To że tępaki na pokładach samolotow twierdza inaczej to juz inna sprawa.
Kolega chciał powodu to mu podałem skoro nie wie.

Jak jezdze PKSem tez zawsze bije brawo przed ostatnim przystankiem.

Ja bije brawo kucharzowi jak mi dobrego kotleta zapoda.

Ja nie, ostatnie moje przygody z PKSEM to 97km w 3.5h. A dokładnie, Warszawa <---> Przasnysz.

Ja nigdy nie bije brawa : |

rubik i jego crew lecieli tym samolotem

w kazdych liniach lotniczych bija brawo w tanich czy dobrych, zawsze sie pare osob znajdzie, czsaem pol samolotu.

nie ma to nic wspolnego ze sztuka

Po prostu ciesza sie ze przezyli:|.

Ja pamietam jak bili brawo po czym pilot dal po heblach i pol ekipy wyjebala sie z foteli ehhaheahehaeha.

Bije się brawo za życie. Pilot mógł zabawić się w robienie beczek.