A ja stane w obronie Freedom Fighters. Co prawda nigdy do niej nie wrocilem (no ale ja wracam regularnie tylko do Dungeon Keepera), ale naprawde fajnie ja wspominam, super strzelanka TPP z wlasna druzyna.

Z tym, że Mafia to nie odpowiedź na pytanie coldzika, bo nie jest to typowa napierdalanka TPP.

Porównywanie do Freedom Fighters jest bezsensowne.

Czy ja wiem, też miałem hype na GTA3 i VC a Mafię już skończyłem 3 razy.

Nie chodzi mi o personalny hype (tez mialem hype na gta hehe) ale swiatowy. Mafia przeszla bez echa.

gralem w mafie i imo przy VC ssie jaja ;\

Moze z takich tpp strzelanek to jeszcze Kane & Lynch. Od tworcow Freedom Fighters, duzo podobienstw, z tym ze nowsza, chyba jeszcze wiecej strzelania i mozliwe ze jak komus sie podobal Freedom Fighters to i Kane & Lynch sie spodoba. Tyle ze mi FF bardzo sie podobal, a K&L juz sporo mniej , ale kiedys nie wkurzal mnie tak brak quicksejwa podczas gry.

K&L jest dosyć trudny. Ale klimat ma niepowtarzalny .

na pewno, co kto lubi i tyle

W czasie wydania Mafii tez uwazalem ze jest duuuzo lepsza od GTA, ale Mafie przeszedlem dwa razy i za cholere nie chcialbym do niej wracac, a GTA: VS gralem co najmniej 3-4 razy i w sumie znowu mam chec. Po prostu dla mnie przydalyby sie pewne zmiany w strukturze grze, jesli chodzi o mafie. Konkretnie jedna rzecz- misje. Wygladaja mniej wiecej tak

1 Jedziesz zlomem uwazajac zeby policja Cie nie zgarnela za predkosc( bo wszystko potrwa z minute dluzej) dobre 5-10 minut na miejsce akcji. Dobrze gdy akurat dostaniesz dobra misje, bo mozesz dostac uber-nudna, lub taka (ten wielopietrowy garaz) ktora bedziesz powtarzal kilka razy przez MEGA glupote swoich ludzi( a wystarczyloby dodanie rozkazow zostan i za mna)

2 Gdy konczysz misje musisz wracac zlomem spowrotem do baru. Nawet gdy nikt Cie nie sciga. Zazwyczaj przez cala mape. Ile mozna? Ewentualnie mozesz wziac misje poboczna, hoho tu jest dopiero sporo zabawy.:

3 Jedziesz zlomem do goscia.

4 Jedziesz zlomem tam Cie gosc Cie poinstruowal( juz zaczyna Ci sie nudzic), robisz cos co wymaga kilka sekund interakcji( np. obicie mordy jakiemus gosciowi).

5 Wracasz do goscia co dal Ci zadanie.

6 Teraz jedziesz po swoja nagrode.

7 I mozesz wrocic do baru

Za pierwszym razem to sie moze podobac i mi sie podobalo, ale serio teraz juz bym nie mogl. Klimat jest ekstra, fabula tez, ale mimo wszystko wole VC. Za to napewno Mafia kopie dupe GTA 4


Za to ja znowoz zabralem sie za moja gre "best in universe" tj Fallouta 2 z tym modem

http://www.nma-fallout.com/article.php?id=51328

Naprawde polecam, bo zmienia jak narazie bardzo duzo, nie tylko dodaje nowe lokacje i questy, ale i zmienia stare, przez co grajac po raz n-ty nie powtarza sie rutynowych czynnosci No i jest trudniej- jedyna rzecz ktora mi sie w Falloucie nie podobala, tj. tony sprzetu i zwlaszcza amunicji to juz przeszlosc. Towaru jest mniej( zwlaszcza tej amunicji) i jest drozszy. Zreszta wszystko jest w opisie tego megamoda.

Not for me Ja już swoje nagrałem i teraz chcę mieć łatwiej nie trudniej ;P

Eee, w przypadku gier akcji bez sejwow teraz sam biore prawie zawsze easy( a wczesniej jednak wybieralo sie chociaz te medium), ale w grze gdzie moge w kazdej chwili zapisac stan? Poza tym akurat w Falloucie walka nie odgrywa jakies bardzo duzej roli Warto zobaczyc chociazby dla nowych questow, lokacji itp... tworcy moda dali rade i dialogi sa swietne, tak jak w oryginalnej grze( swoja droga chyba jedyne do czego moge sie przyczepic w trojce to wlasnie slabe dialogi).

Ogolnie naszla mnie ostatnio ochota na mody( takze dlatego ze nic fajnego i nowego nie wychodzi...)i oprocz oczywistych oczywistosci( jak Baldurs Gate czy Morrowind) zahaczylem takze o raczej mniej znane mody- jak np. ten Falloutowy czy restoration mody do Kotora 2- przywracaja to co zostalo wyciete z oryginalnej gry. Dopiero co sciagnalem, ale po liczbie dodanych featursow( cala nowa planeta) juz polecam

Tak nawiązując do gta i mafii. Spora część moich znajomych dała sobie spokój z mafią po zetknięciu z misją z wyścigami, a gta vc (i sa) dzięki możliwości podmiany modeli pojazdów nadal daje sporo funu

Nie mogę przejść ostatniej misji w majesty

Bardzo dobrze napisane kozas, mafia jest tak monotonna ze mozna usnąć.

W każdą cześć GTA fajnie się grało nawet nie robiąc misji, po prostu zwiedzając miasto, robiąc rozpierduchę tu i ówdzie.

W mafii możesz klepać tylko te misje, które poza paroma wyjątkami są bardzo monotonne.

No ale ze wtedy Cashasty miał te 10 latek to mu sie podobało i teraz będzie do końca życia wspominał z wypiekami na policzkach, ja tak wspominam Flashbacka w sumie

Z cyklu "Odgrzebywanie starych postów"

Jak to jest z tymi DLC? Dodają nowy content dostępny do gry kiedy się chce?

Można je zainstalować, rozpocząć grę i udać się w nowe miejsca po przypakowaniu postaci? Jak to jest z tymi dodatkami? Widzę, że sporo ich wyszło + mamy dużo ciekawych modów do Fallouta 3. Po przypakowaniu gry całym tym contentem zapowiada się niezła jazda.

Musisz popatrzec w opisie poszczegolnych DLC - roznia sie od siebei w tej kwestii. W niektorych po prostu gdzies idziesz i "aktywujesz" dodatkowy content, w niektorych jest to inaczej rozwiazane( w przypadku Broken Steel grasz po glownym watku, oczywiscie chyba ze wybrales zakonczenie ktore to uniemozliwia )

Cos gdzies czytalem ze na jesieni ma byc wersja Fallouta 3 z wszystkimi DLC.

Operation Anchorage, The Pitt oraz Point Lookout możesz zacząć kiedy ci się podoba. Tzn. po zainstalowaniu możesz odpalić jakikolwiek save i po chwili dostaniesz informację o queście i marker na mapie danego DLC (może być jeszcze wiadomość radiowa). Idziesz gdzie trzeba i rozpoczynasz nowy content. Możesz je zacząć nawet natychmiast po wyjściu z Vaultu 101 na początku gry, jeżeli uda ci się dostać pod wskazane miejsce na mapie.
Warto też dodać że akcja tych 3 DLC rozgrywa się poza Capital Wasteland (czyli mapą z podstawki) choć dodaje też "punkt startowy" na podstawowej mapie (baza, tunel to pittsburgha czy barka do point lookout).

Broken Steel jest inny, bo bezpośrednio kontynuuje fabułę z podstawki. Tzn. do linii fabularnej BS będziesz miał dostęp tylko po ukończeniu questu "take it back" czyli włączeniu Puryfikatora pod monumentem Lincolna. W tym momencie normalnie gra się kończy, ale jeżeli posiadasz addonik, budzisz się cały i zdrowy w cytadeli (gorzej z Sarą Lyons hłehłe). Tutaj warto zaznaczyć że mimo iż dostęp do addonowych questów będziesz miał po ukończeniu głównego wątku vanilla f3, to Broken Steel możesz zainstalować w każdej chwili by podnieść swój max level do 30. Warto, szczególnie jeżeli ktoś nastawia się na ciężką eksplorację (która oczywiście jest najlepszym elementem tej gry).

Może pokrótce ocenię poszczególne DLC.

Operation Anchorage 5/10. Całkiem fajny (jeżeli ktoś preferuje strzelanie a nie pytanie). Głownymi jego wadami są brak jakiejkolwiek eksploracji (jedziemy po sznurku jak w jakimś cod) i ogólna krótkość. Zagrać można chociażby by zobaczyć kto pozował do Anchorage War Memorial, czy by zdobyć fajny sprzęt, najlepszy melee w grze i Power Armor trening (m.in.)
Fun też jakiś jest.

The Pitt 6/10. Nadal cierpi na dolegliwość poprzednika, krótkość. Nadal też jest raczej liniowy (choć nikt nas nie prowadzi za rączkę) choć jedynym odstępstwem od main questa jest "scavenge hunt" w strefie zamieszkałej przez **** (grałem w nocy i parę razy podskoczyłem w fotelu ). Sprzęt fajny, fabuła ciekawa (z wyborami), można zagrać.

Broken Steel 8/10. Nice. Bardzo fajny główny quest, questy poboczne. Trochę nowego sprzętu i perków. Must have.

Point lookout 9/10. PL jest tym czym Shivering Isles był dla Obliviona (jak ktoś nie grał to trzeba nadrobić zaległości). Zupełnie nowy bagnisty teren, nowe questy (naprawdę fajne), nowy sprzęt, nowe moby no i kupa exploracji. Jedyną jego wadą jest to że nadal main quest nie powala długościa. Czeba mieć !

Mothership Zeta ?/10. Ostatni oficjalny DLC do trójki, wyszedł wczoraj bodajże. Wygląda na to że nie będzie miał chyba nic wspólnego ze światem fallouta, jednak może być zabawny. Czuć taki retro klimacik
http://www.youtube.com/watch?v=4iwFhq57o-M

Pozostaje czekać tylko na New Vegas...

@ Dana

Dzięki za rozbudowane info. Fajnie, że Broken Steel podnosi level do 30 i daje nowe perki, brakowało mi sensowniejszego levelu w podstawce.

Co do New Vegas to mam nadzieję, że Obsidian nie spierdoli sprawy i nie będzie spieszył się z wydaniem, jak to miało miejsce na przykład w przypadku 2 części Kotora.

Jest zatem szansa, ze zamiast tego sandboxowego gowna zwanego Falloutem 3 dostaniemy normlanego crpga, jesli produkcja zajal sie Obsidian.

http://fallout.wikia.com/wiki/Fallout:_New_Vegas

I bardzo dobrze. Te "sandboxowe gówno" jest jedną z nielicznych gier które mnie porwały ostatnio.

No ale to Bethesda, klasa sama w sobie. Co do studia Obsidian to nie mam pewności.