Tokimu napisał(a):
Jeśli będzie tak jak w LOTRO to nie będzie wcale tak źle - możesz naprawiać każdą część eq w sklepie co trwa pare sec

Oj lepiej, aby było jak w SWG - naprawiali inni gracze z craftingiem.
Cytuj:
i jak w paru innych grach - tylko ze naprawa kosztuje, pewnie im wyzszy level broni/armora tym wieksza kasa - pytanie jak latwo bedzie zdobywac kase w FFXIV - podejrzewam ze jezeli podobnie jak w ffxi to sporo osb nie bedzie chodzic na endgame eventy (o ile cos takiego bedzie) z prostego powodu - brak kasy na naprawy equipu...
Kto nie ma kasy ten się nie bawi. Jak w życiu.
Cytuj:
Nigdy sie nie spotkalem jeszcze z czlowiekiem co lubi w grze naprawiac bron XD Zazwyczaj jest to niepotrzebna strata czasu majaca na celu zwiekszenie realizmu tylko po co?
Każdy crafter pokocha taki system. Dla porównania w SWG istniał itemek ADK, który był super rare i kosztował krocie - zapobiegał on niszczeniu jednego z przedmiotów. Crafterzy zaś mieli fun w całej rozciągłości gry, a nie tylko przy levelowaniu craftu, a potem tłuczenie 5-6 syntez non-stop.
_________________
ciemny lud to kupi
Deshroom napisał(a):
jeszcze mnie lewy kciuk boli od biegania