Dla mnie to wygląda tak że to firmy developerskie powinny zatrudnić profesjonalnych bug-testerów aby w dniu premiery wypuścić w pełni grywalny i doszlifowany produkt nawet jeżeli by w nim miała być tylko połowa contentu na początku a nie kazać ludziom płacić za to żeby mogli potestować sobie grę którą właśnie kupili.

Co więcej przed każdą premierą powinna być faza open bety żeby ludzie mogli zobaczyć czy kupują dany produkt czy nie , nie robią tego firmy które się boją że wypuszczają gniota i chcą jak najwięcej zarobić sprzedając kota w worku.

Żeby nie było nie odnoszę się tutaj konkretnie do MO ale także do innych MMO.

takie 2c bo musiałem się wygadać.

kazda profesjonalna firma tak robi

@bloodleaf

jak już wrócisz z krainy czarów, to przemyśl to co napisałeś. zakładasz, że devsi dysponują nieograniczonymi środkami, a wszystkie błędy jakie robią wynikają z niekompetencji, pazerności czy lenistwa? sytuacja wygląda chyba nieco inaczej, czyż nie? w szczególności to właśnie indie developerzy musza się chwytać każdej okazji, by zdobyć fundusze. jeśli wypuszczają szkielet gry, który jej fani chcą kupić ASAP, to hej - zyskują obie strony: devsi kasę, fani grę i satysfakcję z tego, że pomagają w jej rozwoju.

zresztą amatorscy beta testerzy są lepis niż profesjonalni, o cczym świadczy choćby to, że jednak do praktycznie każdej gry na rynku testowanej przez prosów pojawia się kilka patchów

que?? ;[

Jak powstawal SWG to beta testerzy byli oplacani, a najlepsi z nich zatrudniani na stale.

zastanawia mnie jak tu przetestować performance w seamless realmie przez płatnych kilku/nastu internal testerów.

Bez jaj, max 500-600k zarobione na przedsprzedaży (przy założeniu że wyprzedano nakład) jest doprawdy tak zajebiście wielką górą gotówy przy produkcji mmo, że omal się zakrztusić można z wrażenia. Może czas poprosić devsów o pocztówkę z ciepłych krajów i życzyć im szczęśliwego życia na wyspach?

Ile to AV musiało zaciągnąć kredytu aby móc kontynuować development i w ogóle wydać DFo ?

hint: było to grubych kilka mln.


coldzik: trochę mnie zbiłeś z tropu, ale śmierdzi sarkazmem



ja się ciągle zastanawiam dlaczego po zalogowaniu do sklepu wersja DD kosztuje 39.95 i mam 0 VAT :\
Za 40€ to jest jeszcze do przełknięcia, choć już ustawiam się z typem z US na kupno kliencika.
Pytanie tylko jak będzie wyglądało kupno +1 miech. Bo jeśli nie serial do wklejenia, to z deka wałek.

Bedziesz sie mogl zalogowac na konto, z ktorego kupiono DD, tak jak teraz. Box to po prostu pudelko z gra na plycie i pierdolami, nie potrzebne do grania.

Moze nie praktykuje sie zatrudniania betatesterow przy mmo, poniewaz przy betatestach gier mmo mozna od razu sprawdzic przepustowosc serwera oraz lacza. Raczej firm nie byloby stac na zatrudnienie x tysiecy osob, do tego zeby testowali gre..

Przy kazdym innym projekcie kazda firma posiada stado betatesterow. Jezeli nie maja ich developerzy, to maja ich wydawcy.
Blizzard posiada okolo 50 osob do betatestowania swoicj produkcji...
Nawet rodzime firmy posiadaja betatesterow (te, ktore sa zarowno wydawcami, jak i producentami - np. CDP oraz Techland)...

Płani betatesterzy? Po co wyrzucać hajs w błoto?

Devsi MO zgromadzili sobie pokaźną pulę betatesterów którzy nie tylko nie muszą być opłacani, ale i sami płacą by testować.

Dokladnie, od dawna juz za mozliwosc grania przed premiera i "testowania" trezba placic, czasy kiedy szukano beta testerow minely dawno, jak stratowaly lineage2, wow, everquest i reszta mniej znanych gier to ludzie byli juz gotowi placic.
Jednak ci co uczestnicza w beta testach maja malo zwiazku z faktycznym testowaniem, w wiekszosci to okazja zagrac za free, napisac na forum pytanie "czy ta gra bedzie platna" i juz.

Dajcie spokoj, musza miec jakis beta testerow. Takich porzadnych, co to jada na etat 8 godzin, i testuja najwieksze pierdoły na ktore przecietniak raczej nie bedzie mial ochoty. Jak pisal embe, ci platni testerzy to sobie wchodza, pomachaja mieczem tudziez e-peenem i tyle testowania.

http://www.youtube.com/watch?v=2FpJdl7KBes

niezle

1 hit hack ?

srsly zajebiste. Niech tylko wrzucą w placeholdery hełmów docelowy efekt i close combat będzie git.

btw. pory dnia już działają ?

Jesli nie bylo koljnego patcha to chyba nie. Czekam zeby noc zobaczyc, bo cos mi sie wydaje, ze nie bedzie obiecanego 'pitch black' a byloby zajebiscie.

trochę ciemne ustawienia miał typ który kręcił video
Wygląda mi to jednak bardziej na zmierzch. Niebo całkiem czyste. A jak typ walił przez las to już w ogóle ledwo co było widać.

Denerwuje mnie dźwięk chodzenia, strasznie dudni.
No i martwi jeszcze brak balansu broni, kolo walił w korpus i death. Nie żeby ładował w łeb czy odcinał członki.
Btw. brakuje też wybijania broni z ręki przeciwnika. Ciekawym czy ten feature zda egzamin jak zostanie wprowadzony, choć trzeba by mieć miecz typu "ciężki s*syn", żeby komukolwiek wywinąć oręż z łapy

ciezki supersyn?

maszyn oblężniczych jeszcze nie ma w MO

A katapulta zazwyczaj też ma ograniczony udźwig.

Pory dnia nie działają. Jest tylko dzień. Gość bił mieczem zadającym 54dmg na gołą klatę. Postacie mają ok 75hp. Była to zresztą gildijna ustawka a każdy, którego zabił miał resztki hp.

Nie wiadomo jak zbroje redukują obrażenia zwłaszcza, że każdy armor można zrobić z dowolnego materiału a zawsze wygląda jednakowo...Osobiście zrobiłem np komplet Tindremic plate z drewna i kości....

Chgw jak ma się materiał do statów zbroi. Nie ma żadnych statów na itemach ani skilli do ich rozróżniania.

Tak jak pisałem...nie ma za bardzo co komentować bo nie wiadomo co i jak ma działać tak do końca. Co jest aktywowane, co nie jest a co jest zbugowane.

Btw w tej wioseczce ludzie tłuką się 24h na dobę, jest tam priest więc jednocześnie jest perma spawn camp.

Najlepsze, że full loot NIE jest zaimplementowany jeszcze.

visilis: zapomniałeś o jednym




btw. zajebiste te zbroje
zwłaszcza na 1 składanym screenie z high res teksturami