1. MIESIAC GRY - 12.99 EUR
3 MIESIACE GRY - 35.97 EUR
6 MIESIECY GRY - 65.94 EUR

Takie sa ceny przy laceniu karta. Zdrapki Dwumiesieczne na allegro po ok. 85 chyba. Ogolnie karta wychodzi drozej niz prepaidy. Kiedys bylo odwrotnie.

2. Jest. Wybierz sobie przy tworzeniu postaci jakis serwer z napisem "NEW" albo "RECOMENDED" i graj. Na takich swiezych serwerach jeszce nie ma stad znudzonych 80tek. To ze nie wiesz nic o grze to plus - najlepsze jest odkrywanie i uczenie sie.
Jak chcesz polakow to Burning Legion ale to bardzo stary serwer.

3. Po pierwsze - WOW to nie MU - pieniadze na EQ przeznaczysz sobie na max lvlu - do 70-80 chodzisz w sprzecie dostawanym za darmo, jako nagrody questowe (grreny), jak chcesz lepszy to chodzisz do instancji (blure-rare items). Questujac i biorac jakokolwiek profesje zbieracka (jedna) bedziesz mial raczej kase na wszytko. Polecam mining - to tak od siebie. NA 80lvl w WOLTK grajac po 4h dziennie i farmiac (do czego pewnie jestes przyzwyczajony z MU, lol) to mozesz miec MNOSTWO kasy - trza wiedziec jak, doswiadzczenia nabierasz wlasnie levelujac i sprawdzajac ceny i co sie sprzedaje dobrze a co nie. W grze jest pare momentow gdy potrzebujesz wiekszej ilosci golda naraz (kupno mountow na okreslonych levelach, skill riding, itd... drogie rzeczy) ale spokojnie mozna wyzbierac na to z questow - zwlaszcza ze ostatni patch obnizyl cene wszytkiego i to sporo.

4. Zalezy od twojego stylu gry. Ale pewnie jak pierwsza postac to licz z miesiac minimum. WOTLK pozniej to dodatkowy tydzien-dwa do 80tki.

5. Stary..... jesli wytrzymales 5 lat bezmozgiego klepania mobkow (sorry) to w WoW bedziesz sie czul jak ryba w wodzie. Co do drugiej czesci pytania - WoW w tym momencie jest banalnie latwy i jesli chodzi o mechanike i jesli chodzi o trudnosc contentu/questow/ itd.... 90% czasu spedzisz solo - questujac/farmiac.

6. Na starcie kub WoW Battlechest - kosztuje 80 zeta chyba i masz miech grania gratis. Tyle kosztow na poczatek jest. Masz wtedy WoW+TBC i miesiac grania.

1. z wow-europe.com:
"There are three options in our flexible subscription structure: month-by-month subscription costs 12.99€/£8.99 per month, 3-month subscription costs 11.99€/£8.39 per month and six month subscription costs 10.99€/£7.69 per month."

plus game cardy...


2. Jasne że jest sens. Tylko wybierz jakiś w miarę popularny serwer gdzie będzie dało się znaleźć ludzi do instancji.

3. Akurat materiały które zbierasz w niskolewelowych zonach są dość drogie na aukcjach. Przykładowo wool cloth które zdobywa się gdzieś między 15 a 30 poziomem sprzedaję na auction house po 15g a clothy które się dostaje z mobów na lev 80 po 7.5g. Także o ile nie zapomnisz o profesjach podczas lewelowania to na brak kasy nie będziesz narzekał.
Podczas lewelowania kasę wydajesz tylko na szkolenie profesji i ewentualne naprawy. ciuchy wystarczą z questów i instancji.
Jak dobijesz 80 to na zarabianie jest od groma sposobów. w 3h możesz np. robic 25 dziennych questów i mieć z tego ze 300-400g (w tym kasa za lootu który opchniesz na ah / u vendora).

Co do postaci na Burning Legion to można zakładać bez problemu.
Owszem Polaków gra tam najwięcej. Ale uwaga, można się zrazić czasem tym co się czyta na czacie. Ja stamtąd uciekłem ze dwa lata temu. Może się coś zmieniło.

4. Tak na spokojnie, bez ciśnienia, nie zapominając o profesjach i wypadach do instancji to pewnie z 8 dni /played czyli ciągłej gry. Im mniej grasz tym bardziej skróci się ten czas - bo rosnie ci rested - dostajesz 2x więcej expa za moby.

5. Nie, wow nie jest trudny do zrozumienia. Jak lubisz pve i nie masz nic przeciwko komiksowemu stylowi warcrafta to będziesz się dobrze bawił.

6. Polecam triala. Można postacią dobić do 20 levelu a po zakupie gry kontynuować zabawę tą samą postacią.

dzieki za blyskawiczne odpowiedzi:) troche rozjasnily mi sytuacje. troszke zmartwily mnie ceny bo te 93zl za 3 miesiace niestety nie znajduja potwierdzenia, a 40zl+ na miesiac to juz troszke sporo sie robi.. a powiedzmy, ze nie majac wotlk i majac tylko lvl 70 to ile mozna na tych daily(?) questach zarobic? to cos w stulu tych samych questow codziennie? taki loot z powiedzmy 25 questow dziennych to ile moze byc w gold? bo ja jakos nie mialem nigdy szczescia do dropu i te 300-400g za questy+drop to moze byc za duzo dla mnie;) nie mowie o jakims super dropie z q ale tak srednio bez naciagania;) czyli ogolnie powiedzmy po tych 3 miesiacach grania da sie zarobic i nie martwic zbytnio goldem? tak jak mowicie, MU to bylo tylko suche klepanie mobow przez dluuugi czas by miec jakis tam lvl i praktycznie zero questow. zalezalo mi na czyms bardziej rozbudowanym tylko boje sie tego, ze moze znow wrocic nalog jak mi sie spodoba gra;) przy mu potrafilem czasami spedzac prawie caly weekend gdy byl exp event. a co do expa wlasnie. wspomniano tu o jakims zwiekszonym expie jak sie gra... mniej? co do battle chest to wlasnie nad tym myslalem i dlatego pisalem o podstawce+tbc poniewaz na takim ultima.pl widzialem za bodajze 79 lub 89zl+ przesylka pudelkowa wersje chyba. tyle ze nic nie psalo tam o tych 30 dniach gry za darmo. czy te battle chest maja te 30dni? no i sprawa z wotlk, czy warto w to inwestowac? duza roznica w gold z dauly questow? co do triala to kiedys wlasnie gralem... gralo sie swietnie, ale granie bez znajomych i gildii jest ciezkie bo lubie sobie pogadac tez. a teraz w mu nikt znajomy juz nie gra i to moze byc dobry czas na zmiane gry i przekonanie sie, ze mimo wszystko warto placic za granie. myslicie ze idzie w miesiac ogarnac tak w miare podstawowe infeormacje o grze?

No wiadomo, ze musisz pozniej kupic WotlK jesli chcesz grac dalej i cieszyc sie endgamem.
Bez dodatku nie zrobisz wiekszego lev niz 70ty i co bedziesz robil jak wszyscy dookola beda na 80tym ?

przezylbym jakos;) nie musze byc koksem w sumie. powiedzcie mi jeszcze co to znaczy cieszyc sie endgamem? bo w sumie tego terminu nie znam. przypuszczam, ze chodzi o to co sie dzieje w grze gdy juz zdobedziesz najwyzszy poziom, tak? moglby mi ktos wytlumaczyc co sie wtedy dzieje? bo tak jak mowie dotychczas gralem w MU i wiadomo, nabijalo sie lvl na zmiane chodzac na hunt. osiagalo sie max lvl i huncilo sie albo skupialo sie na pvp. w sumie nic innego raczej nie bylo procz walki o zamek. co tu w wow znaczy endgame?

Znaczy zbierasz się z grupą znajomych / gildią / randomami (w 5, 10 albo 25 osób) i idziesz zabijać bossy na których trzeba stosować różne strategię a walki trwają po parę minut. Zanim dojdzie do walki z bossem trzeba pokonać mniej lub więcej pomniejszych mobków - także cały wieczór spędzasz próbując zgrać się z innymi ludźmi . Z bossow wypada gear który pozwoli iść na trudniejsze rajdy i zabijać trudniejszych bossów. itd...

Ogólnie endgame to jest to co przygotowuje blizzard żebyś nie miał szans się nudzić po osiągnięciu max levelu, kiedy nie ma już questów które motywowałyby do dalszej gry.

Niektórzy skupiają się na pvp na 80 ale IMHO to nie jest najlepsza strona wowa...

zobacz sobie np tu http://www.youtube.com/watch?v=U7GiFy3jrUY
jak wygląda jedna z przyjemniejszych dla oka walk na którą trzeba isc w większej grupie)

no to widze po samym opisie, ze jest ciekawie, znacznie ciekawiej niz w MU:) tylko jak z setami na takich bossow? nie trzeba miec czasami jakichs super wypasionych? teraz jestem na necie z komorki wiec nie mam jak sprawdzic filmiku ale w piatek wracam do domu i na pewno zajrze do tego. w wow grasz na globalu tak? powiedz mi czy uwazasz ze warto lacic tyle za gre i uwazasz ze daje to frajde a support jest dobry? bo w takim MU czlowiek mogl placic za gre 20zl, ale support to byla jedna wielka porazka. hacki biegaly wszedzie i nic z tym nie robiono. jak wyglada sprawa hackow na oficjalnym wowie? duzo tego ustrojstwa? a jeszcze co do wotkl, w przyszlosci pewnie kupie jesli sie zdecyduje, ale czy mozna jakos przezyc bez 80 na starcie? z tych bossow o ktorych wspominales leca jakies ciekawsze itemy ktore mozna sprzedac albo zalozyc na siebie? bo wspomniales o raidach ale.. nie wiem co to;) teraz place za to, ze gralem w bardzo ubogiego mmorpg i nie znam wielu terminow

Dorzuce cos od siebie.

Suport jest OK. Jednakze na mocno zaludnionych serwerach musisz czasami czekac dlugi czas na odpowiedz ( moj rekord 3 dni).
Sek w tym, ze support nie jest generalnie potrzebny bo... wszystko dziala
Hackerow nie ma, jedyny hack ktory sie teraz spotyka, to podziemne latanie po high level zonach i kopanie mineralow / zbieranie roslin.

Bez 80 na starcie bedziesz wszystko ok. Generalnie do 70 levela i tak nie bedzie ci wotlk potrzebny.

Moja rada, kup sobie podstawke + tbc w pakiecie i spokojnie sam sobie leveluj. Czytaj questy, poznawaj krainy, eksploruj tereny a jak zobaczysz goscia z innej frakcji, to albo zabij, albo pomoz w quescie ( zalezy od twojego nastrojua ). Trac czas na idiotyzmy i w zadnym wypadku nie pedz do 70. Wyciagniesz w ten sposob naprawde ogromna przyjemnosc z gry, a przy okazji poznasz mechanike.

W zadnym ale to zadnym przypadku nie daj sie boostowac ( tzw szybkie przebieganie przez instant przy pomocy duzo wyzszego levelem gracza w celu zdobycia szybkiego xp w jak najkrotszym czasie).
Nie korzystaj z zadnych poradnikow, jedyne co byk na twoim miejscu robil to sprawdzal na www gdzie jakie quest itemy wpadaja jak sam nie mozesz znalesc.

Wtedy gra starczy ci na napawde dlugo i sprawi wiele funu

EndGame=gra na max lvlu w wowie , raidy(instancje dla 10/25osob) glownie po itemy i dla satysfakcji zabijania kolejnych bossow , areny (walki pvp miedzy malymi druzynami 2v2/3v3/5v5) , BG(walki miedzy wiekszymi grupami o konkretnych celach cos jak battlefield , CTF itd.)
i to tyle co mozna robic na 80 w wowie ... RP dla zajawkowiczow ,tak nie ma mowy o pirackich serverach bo to chyba zenuazja z tego co wiem , bez wotlk spokojnie mozesz grac tym bardziej ze zaczynasz dopiero z wowem

Tak jak mówi Ziolo, w żadnym wypadku się nie spiesz bo stracisz całą przyjemność z poznawania gry. Gra na pirackich serverach nie ma sensu, zbyt dużo rzeczy nie działa, ciągłe disconnecty. Pozostawać na 70 lvlu także nie ma sensu bo tak jak już wspominano, praktycznie każdy lata na 80tce. W end gamie nudzić się nie będziesz (przynajmniej początkowo), jest naprawde dużo do roboty. Jeśli chodzi o same walki z bossami, to na jednej spędzisz godzine, a na innej kilkanaście godzin, ale zawsze masz z nich ogromny fun bo nie jest to bezmyślna klepanina. Każdy z bossów ma własną taktyke. Kończąc już, napewno warto spróbować WoWa jak stary by on już nie był.

Pod tym podpisuję się obiema rękami
Pierwsza postać i fascynacja światem gry dało w sumie 24 dni played do 70. Przegięcie, fakt, ale traciłem mnóstwo czasu na bzdurne latanie po STV i Hillsbrad i młóciłem pvp. Mimo wszystko wylvlowanie pierwszej postaci samemu bez boostowania daje naprawdę straaaasznie dużo frajdy.

Super wypasione sety zdobywasz wlasnie na bossach. Zeby wzieli Cie na rajd to zazwyczaj musisz miec sprzęt oczko niżej niż wypada z danej instancji.
(Chociaż są idioci którzy organizując rajd wymagają sprzętu, który spada w trudniejszych miejscach - LFM Naxx10 link [Epic] )

Tak jak napisali inni - gra na pirackich serwerach nie ma sensu. A to Ci konto skasują, a to wybrałeś klasę w której np. pet nie działa, a to zwyzywa Cię jakiś dzieciak. Marna przyjemność.

Z supportu w ciągu kilku lat gry skorzystałem może ze 4 razy. Za każdym razem niestety czekało się dość długo na kontakt. Jednak nawet jak się wylogujesz to oni i tak zgłoszenie przyjmują i w odpowiedzi wysylaja mail.

A co do frajdy - dla kogoś kto dopiero zaczyna na pewno będzie ogromna. Poznawanie świata, lokacji, historii świata na pewno dostarczy dużo wrażeń.
O ile oczywiscie lubisz fantasy i chcesz wczuc się w świat a nie koksić exp byle szybciej do capa i byle więcej kasy.

Osobiscie jestem wowem juz troche zmeczony ale gra nadal sprawia przyjemnosc i po prostu jak dla mnie nie ma nic lepszego na rynku.
Nadal spotykam nowe rzeczy które robią na mnie piorunujące wrażenie - np. chain kilkunastu questów opowiadający historię walki elfów i smoków z siłami boga C'Thuna. Epickie uczucie po walce w moonglade z Eranikusem nawet mimo że zrobiłem to 20 leveli wyżej niż powinienem.

3 dni to jeszcze nie jest problem. w MU dostawalem automatyczne odpowiedzi kilka razy i niekiedy zalatwienie jakiejs sprawy trwalo 2 tygodnie a i tak nie zawsze bylo to rozwiazane dobrze a hacki to na porzadku dziennym byly na najsilniejszych mobach i w evetach pvp.
mialem nadzieje na jakies krytyczne wypowiedzi, ale coraz bardziej jestem pozytywnie nastawiony po Waszych wypowiedziach. myslalem ze zdobyc lvl 70 to potrwa z 3 miesiace a w tym czasie nic nie zarobie i wszystko bede musial przeznaczac na set. a tu mowicie ze miesiac spokojnej gry i da sie zrobic te 70. oczywiscie, jesli juz mi sie spodoba to pewnie kupie z czasem wotlk tyle ze chcialem to z czasem zrobic. czy majac ten lvl 70 z daily questow duzo mniej sie zarobi? moglby mi ktos wytlumaczyc co to dokladnie jest ten daily quest? no i jak to jest z tym expem bo nie dostalem odpowiedzi, jak ktos gra mniej to ma jakis mnoznik i szybciej exp leci niz osobie ktora gra wiecej?

Zwykly quest mozna zrobic tylko raz. Daily questy mozna powtarzac, resetuja sie codziennie. Dla wielu osob dailies to glowny sposob zarabiania kasy. Co do expa, to w momencie kiedy wylogowujesz sie/zostawiasz postac w inn naliczany jest rested xp. Dopoki masz rested xp dostajesz 2x wiecej xp za moby.

Zarobisz ale duzoooooo mniej niz z daily questow w WOTLK, zreszta w TBC az tak duzo daily nie ma - jedynie w Sunwell jest od groma.
Daily quest to quest ktory "odnawia sie" codziennie. Mozesz go powtarzac codziennie i codziennie otrzymywac za niego taka sama nagrode. Mozesz wykonac dziennie 25 takich (roznych) questow.
Motyw jest taki ze kazdemu exp idzie tak samo ale jak nie grasz jakis czas i zostawiz postac w jednej ze stolic albo w karczmie to zaczyna ci isc tzw "rested bonus". Na rested exp z mobow idzie x2. Rested nabija sie jak twoje postac jest wylogowana.

dzieki za odpowiedzi. czyli w sumie wyglada na to ze warto zainwestowac w ten dodatek jesli chodzi o poczatki i zarobek od zera prakycznie;) a jak jest z trudnoscia takich daily questow? te na lvl 80 sa duzo trudniejsze niz na 70? czy one wogole sa bardzo trudne? wezcie poprawke na to, ze zaczynalbym gre i praktycznie nie mialbym jakiegos super wyposazenia;)
a co do tego rested bonus, wiadomo co ile sie taki wlacza i na jak dlugo (czy to od czegos zalezy)? gralbym pewnie codziennie wiec nie wiem czy bym dostawal taki bonus. choc z drugiej strony tak jak mowicie, na poczatku expem nie trzeba sie przejmowac tylko na spokojnie poznawac gre:)

Przy tych z 80 lvl bez epic flying mounta idzie się pochlastać. Te z 70 to głównie questy w bem'ie, ise of quel'danas (jakoś tak się pisze) i po kupnie epic flying mounta u netherwingów. Z 70 lvl szybciej się robi, ale dają mniej kasy niż te z 80.

a moglbys napisac ile takie cos kosztuje?:) i ogolnie jaka klasa bys polecal gre? tak sobie czytalem jakis czas temu buildy i myslalem o rogue aby zrobic sobie na start. ile ogolnie moglby kosztowac taki ekwipunek na start abym mogl wykonywac te questy? ewentualnie jesli nie grasz tymi rasami to tym czym grasz ile kosztuje taki set na lvlu 80 aby moze i sie pomeczyc ale wykonac questy;) wiem, ze moze byc ciezko takie cos ocenic ale choc na oko moze?

Witam, mam pewną sprawę do omówienia, mianowicie: jak wiadomo, WoW kosztuje, więc czy jest to legalne, aby sprzedawać rzeczy na allegro? Można za to dostać bana?
Dzięki

Za bardzo się przejmujesz tą kasą. O ile nie będziesz jej wydawał to z samego levelowania i zbierania roslinek/skalek nazbiera się na mounty.
W WoWie nie da sie kupic najlepszego sprzetu za golda. Trzeba chodzic na rajdy albo pvp. Mozna sobie zapewnic lepszy start do rajdow sprzetem wycraftowanym ale nie jest to konieczne.