Masakra. Myszka daje Ci precyzje i szybkość wykonania ruchu. Ty zrobisz ruch w 0.1sec, ktoś na padzie zrobi go w 0.9sec i jeszcze nie wyceluje dobrze. Za czasów q3 cpm, wynalazłem sposób na kalkę techniczną. Kładem arkusz a4 kalki (chodziłem do budowlanki) i machałem po kalce microsoft intelimouse 1.1. To była jedna z 1-szych myszek optycznych.

Jak ktoś lubi fpsy z padem, tzn. że ma 50 lat, 4 dzieci i wnuka w drodze, siedzi przy 50 calowej plasmie w celach flexowych dla znajomych, z padem bezprzewodowym i próbuje pokazać swoim 50 letnim kumplom z problemami wieku średniego jak zajebiście celuje.

Sa gracze i są gracze. Ja wczoraj odebrałem Deathaddera z Mantis Control + Tarantula i za żadne skarby nie zamieniłbym tego na PADA. Tylko czekam na wyjście CoD MW2. Będzie syto. A padowcom w necie mówię STANOWCZO NIE!. Ot co sob miał do powiedzenia.

P.S
Zapomniałbym dodać. l2p dla padów i innych sierotek z padem w łapie mówiących, że wymiatają ;<.

mam nadzieje, ze MW2 bedzie syto ;]

Będzie będzie . Wczoraj testowałem deathadderka w MW. No jest różnica pozytywna od g9, g9 taka toporniejsza mi się wydaję. Death to kosmetyczne ruchy, delikatne, zajebista jest .

niezly zestawik sobie wybrales btw. do tego wszystko cacy wyglada, ja poki co jade na a4 techu X7 2500 dpi na bank mw2 bedzie bardziej mi sie podobalo niz cod5 (ktore sprzedalem zreszta heh). Mam nadzieje, ze ruszymy z przesiadka, bo ile mozna w MW grac.

pogrywasz cos teges? bys pokazal jak daje rade sprzecior ;p

No savy zgubiłem z MW , ale mozemy sie na sparka umowic kiedys

Dla twojej świadomości sprzedałem PS3 jakiś czas temu ,obecnie bawię się X0 ale w KZ2 mozna było całkiem ostro wymiatać i bez myszki .Nie uwazam się za Fanboya bo niektóre posunięcia sony w ogóle mi nie odpowiadają .Mam tez pieca od blisko kilkunastu lat i do tej pory pogrywam na nim w ET ,Q3 czy staruńskiego Soldata - oczywiście na myszce .Nie zmienia to jednak faktu ze dyskusja była bardzo zabawna i nieźle się uśmiałem patrząc jak spinacie poślady nad tym że myszka ,więcej dpi >> all ale było warto .

Najzabawniejsze na tmy forum jest to że ludzie będą Cię pamiętać za to że jesteś trollem i odpisywać na twoje głupie posty (karmią trolla) .Ale w końcu sami sobie wykreowaliście takie forum (tutaj tylko mały flejm z mojej strony bo daleko mi do pokroju Marka ,Razotha czy innych Monster Trolli i buraków) .Może powoli się zbliżam ?


EoT chyba...

KZ2 wymiatales bez myszki, bo reszta tez grala na padach. Jakby tam byla obsluga myszy + klawa + uzytkownicy by je mieli, to by pewnie polowa domagala sie osobnych serwerow dla jednych i drugich, bo padowcy by straszne ciegi zbierali.

Sorry, widzialem jak w KZ2 przesuwa sie celownik padem w innym FPS. W tym czasie to mozna sobie kawe zrobic.
Nawet w Crysis Wars jest to duzo szybciej, szczgolnie jak ci ktos cloaku, z krzakow head jebanie nie wiadomo skad..

Fajnie sie gra i celuje padem o ile wszyscy inni tez uzywaja padow .
Zwlaszcza wlasnie lezac sobie na kanapie przed duzym tv z bezprzewodowym padem. Bo wlasnie dla mnie to jest wygodniejsze stretrowanie myszka ale siedzac przy stole /biurku VS troche trudniejsze celowanie padem ale z kolei w wygodzie jaka zapewnia kanapa i graniena na 50 calach
Zreszta zaloze sie ze znalezli by sie tacy co by np ciebie jechali grajac padem a ty myszka:D

Wygodny fotel sobie kup tbh.

Jakby nie byl wygodny jak uzywam myszki wymusza to pozycje w jakiej sie siedzi i trzeba miec jakas powierzchnie na ktorej sie ta myszka rusza. Jak gram na konsoli czy na fotelu czy lezac w lozku to nie ma mowy zeby wygodnie sie dalo myszke obslugiwac

Gral juz ktos w re5 pc? Da sie w to grac?
Czwortke szybko usunalem.

sterowanie troche zjebane (ale nie jest wyjatkowo tragicznie), jak to w grach z tych pudelek dla casuali. bardzo fajny performance, swietna grafika, brakuje mi tylko coopa na jednym kompie.

Jak dla mnie to fail totalny, wywalili z tej gry najlepszy ficzer.

Łatwizna. Na początku może być ciężko ale jak się ekonomia rozkręci to leci z górki. Bardzo, bardzo fajna gra. Stary dobry Majesty, choć bałem się żeby czegoś ruski nie spieprzyli. Dużo fajnych ulepszeń w stylu dokupywanie umiejętności dla bohaterów, ich promocja czy też możliwość ich wskrzeszania na cmentarzu.

Jedyne co mi się nie podoba to Wizardy w szortach...

Must have dla fana orginału.

Wizard w shortach ? Fai, EPIC.

No ja przetrwałem 66 dni w drugiej próbie po obejrzeniu filmiku na Youtube. Gra chyba nie dla mnie za bardzo, brak bezpośredniej kontroli nad jednostkami mnie razi trochę.

Yhym na bank, jeszcze by grali palcami u stóp bo łapy stracili na wojnie.

Również uważam, że wyjebanie się na kanapie z padem jest czymś zajebistym, bo sam to robię. Ale niech nikt nie pierdoli, że gra na padzie to ten sam poziom co mysz/klawa, bo seriously zaczynam się zastanawiać, czy tu 90% wypowiedzi to nie prowokacja.

oczywiscie, ze nie ma co porownywac myszki+klawa do pada.
ale sa gry lepiej i gorzej przystosowane do fps'ow.
do tej pory 'najmilej' wspominam Halo na starego xboxa.
padem gralo sie naprawde zajebiscie.

Wlasciwie jedyny dla ktorego oplacalo sie to kupic i w to grac. bo jako kontununacja serii gra jest z dupy i smierdzi moczem. Nie czuc nawet ze to resident Evil - dla tych co grali w poprzednie czesci ofc. Zero klimatu o "survival" i "horror" nawet nie wspomne bo nie ma o czym.

Na konsolach byla to bardzo fajna strzelanka cooperative z zombie jako wrogami, swietna grafika i z tytulem RE zostawionym dla lepszej sprzedazy. Na pecetach to gniot.

Nie rozumiem Capcomu - z jednej strony potrafia zrobic swietne (SF4) czy tam co najmniej dobre (Bionic Commanco) remaki clasycznych tytulow, potrafili zachowac feeling i klimat serii w DMC a z serii na ktorej wielu ludzi sie wychowalo i ktora zdefiniowala na nowo pojecie horroru w grach video zrobili shooter-gowno.

Ale to moje zdanie.

Sorry, ale RE zawsze byl bardziej survival niz horror Bac to sie mozna bylo tego ze ci sie amunicja skonczy. Zgodze sie, klimat zajebisty gry mialy, ale do prawdziwych straszydel temu daleko.
A seria potrzebowala jakichs zmian bo dlugo by nie pociagnela na starym modelu, natomiast nowy styl to juz osobistej ocenie pozostawiam. Ja przy RE4 bawilem sie swietnie, malo ktora gra nie miala dla mnie takiego replayability.