budownictwo na SoA ma zbyt duza swobode i trzeba wprowadzic kilka zmian
1 - Tinker nie moze postawic niczego na terenie czudzej posiadlosci (przyklad veganus zakozaczyl zamurowywujac w domu 5 osub razem z soba)
2 - Nie mozna sie wylogowac w posiadlosci jesli nie jest sie chociarz przyjacielem domu (mag wylogowal sie w chatce poczeka do nocy i se zmakruje runa a poco mu to jego sprawa)
3 - DOmy vendorow jak bank sklep karczma powinny miec wlasny "zasieg" budynku poto aby nie mozna bylo se np zrobic chaty na banku albo wiezy nad piekarnia.

to zalecane przezemnie propozycje jesli chodzi o budownictwo !

A jakie wymyslne polapki buduja jedna jest miedzy skalami nad adel
Nie mowiac juz ze ktos obgrodzil cmentarz chyba nie jaki kili T'costam'
Zakosil nam dzisaj skrzynie pelna deadow i swirowal potem po calym adel.

Aheron u suck... zamknolem was tam bo mnie chciales zabic jak by nei bylo gmema to byscie tam siedzieli bo ja jestem sadysta...

wlasnie o tym mowa zeby jacys idioci sie nie bawili i w beszczelny sposub wqrwiali ludzi do czerwonosci

ja sie tylko bronilem ... dziwne a jak wlazlem magiem i zabilem ta czarowniczke to puzniej gdzies znikles hehe

tak na marginesie walczylem z elfim magiem oraz wojem przezco stracilem karme i nie moge nosci jusz order :/

Ten post aherona na samej "górze" popieram ale jak mozliwe ze nie mozna sie wylogowac w cims domu? a jak sie komputer zrestartuje a ma modem?

budowanie jest fajne da sie zalozyc fajne pulapki na ludzi ale zeczywiscie powinno byc cos takiego ze sie stawia tabliczke i dopiero wtedy mozna budowac

Zobaczcie jak nakozaczyli w adel kolesie to jest przytyrana aha widziałem typa steven zakładał półapki i nawet eldiego ubił a najśliemszniejszea była akcja :
Legenda : S - Steven E- Eldorn
S- Eldorn kup mi nóż w tym budynku bo mi się drzi nie chcą otworzyć
E- ok (otwiera drzwi uruchamiając półapkę z trucizną) - śmiertelne zatruci..3...2...1 OOOoooOOOoo
E- idzie do helera jako duch (zostaje wskrzeszony, otwiera drzwi by wyjść (uruchamia pułapkę strzałową)) oooooOOOOOOooOO

półapki są cool

ps: Eldi nie miej do mnie żalu poprostu tak mnie to irytowało że musiałem to napisać

Sory ale nie pamietam nic takiego raz zginolem od jakies polapki ale to raaz i nawet nie wiem jak sie to stalo by byly takie lagi ze nie wiedzialem co sie dzieje, kliklem na zwoki koles ktory mnie przed chwila okradl padl po jednym szczale i bum nie zyje nie wiem jak sie to nawet stalo. A takiej sytulaci nie bylo musiales mnie pomylic z kims.

Tia, a najlepsze w Adel bylo, jak ktos u healera zalozyl pulapke na drzwiach, a pozniej jak sie otwieralo drzwi pisalo: "you narrowly avoid the trap" (czy jakos tak) i jak ktos umarl, wskrzesil sie, to sie juz nie mogl wydostac

to nie bylo cool jak mojego tinkera shini ganial i zabil mnie to musialem lopka wolac zeby mnie wydostal

Najciekawsze jest że ktoś zablokował dojście do vendora spider de luve (zachodnia częśc adel) i pochodowali jakieś dzwewa i wogóle jakieś idiotyczne budynki, patrzę na tabliczkę jakiegoś obleśnego domu i pisze dom K i M ? o co chodzi tak jakby?

"O co chodzi jakby?" Gorr czyzbys fan kultowego psx extreme???? sorry za off topic