Ja mam.
Jest git - bardzo git. Mam porównanie z Penem, który ssie.
Więc tak, dostałem szkolenie od m8 to Ci przekażę.
1. Karty napełniasz do 4-5 razy i potem możesz go wywalić.
2. NAJLEPIEJ napełniać jest metodą kapturkową. Kojarzysz te kapturki, którymi zakryty jest nowy cart? To jak już go sobie wypalisz weź jeden kapturek, nalej do niego glikolu wg uznania (ja leję od 10 do 12 kropel) i powoli wciskaj carta białym denkiem z dziurką w dół (tą zawleczką, gwintem od baterii do góry). Po protu wciskaj, nic nie wyciągaj, nie kombinuj. Jak ładnie cały wejdzie do końca ja go jeszcze obracam żeby glikol się wchłonął. Dla pewności "dmuchnij se w dziurkę" gwintem od baterii do dołu (czyli w dziurkę od białej zawleczki) i dobrze wytrzyj cały cart wraz z gwintem (zrób tak żeby nie wyciekało).
3. Nic Ci nie będzie od glikolu tzn od małych ilości - jak wlejesz 30ml do gardła to już inna bajka. :/ Ręce potem po prostu umyj - również nic Ci nie będzie.
Acha, liquid kupuj Collinsa - jest lepszy, bynajmniej dla mnie. Ten Milda jest beznadziejny. :<
Po resztę wpadaj tu ->
http://www.e-palarnia.com/
Filmik do metody ->
http://www.youtube.com/watch?v=yp8cp9vMD58
Topic (zarejestruj się) ->
http://forum.e-palarnia.com/sztuczki-i- ... urkow.html