Ja niestety AION-owi podziękowałem - moje serce należy do Azeroth ! ...

A tak na poważnie to jednak "azjatyckie" klimaty mi nie odpowiadają ...Plus to, że grindu tutaj jest całkiem sporo jak na europejskie standardy .Grał bym pewnie dalej gdyby nie to, że uczelnia + praca pochłaniają całkiem sporo czasu.

Imo gra się zaczyna dopiero po 25 lvl. Około 22 aż do 25 miałem taką załamkę, że już nie chciało mi się grać, ale jak weszłem do abyssu, zupełnie inny klimat . Jak narazie dużo pvp nie zasmakowałem, ale póki co podoba mi się .

Taka prawda jak sie nie ma conjamniej 6h czasu dziennie na poswiecennie grze to raczej w Aionie nic sie nie osiagnie. Można płakac ze wow stal sie zbyt latwy, tutaj znow sytuacja jest odwrotna. Nie mam na mysli trudnosci gry lecz sposob w jaki osiagamy kolejne lvle czy gear. Lvlowanie polegajace na jebaniu 433 mobow jest out of date imo.

Następnie aion jest gra nastawiona na pvp, ale zeby pierw zasmakowac tego trzeba przebic sie przez mozolne pve i dobijajace 22-25 lvle. Szkoda ze nie ma tu jak w warze mozliwosci uczestnictwa w pvp od pierwszego lvla, od10 lvl by styknlo. I tutaj chyba najwieksza wada aiona, nie ma innej opcji wylvlowania jak zabawa w pve, ktore jest pelne grindu, brakuje questow ich zroznicowania oraz balansu xp, mid-lvl instancji, a bossowie to jest jakis joke.

Sorry stary ale pierdolisz...do 36 lvlu moze 3-4 godziny w sumie spedzilem na grindzie...Tyle sie na tym nasluchalem i zdziebko sie zdziwilem bo mozna praktycznie zupelnie na questowaniu jechac (jedyny gap poki co wlasnie na 23-25 potem juz w quest logu mi sie nie miescilo oO).PvP zaczynasz juz od 20 lvlu,jak chcesz to znajdziesz a ze nie ma podane na tacy jak w wowie to trudno sie mowi.
Prawda jest taka ze gra nie jest poprostu dla kazdego (pewnie jak kazda gra ) a wiadomo ze jak sie nie podoba to sie znajdzie milion przyczyn.

Gralem w aiona od cn retailu przez wszystkie eu bety wiem o czym mowie. Mozesz grac w aion nawet godzine dziennie ale nic nie osiagniesz. Wyjdz poza 30+ lvl i zobacz czy nadla bedzeisz mial q log pelny

Nyx jest sporo prawdy w tym co piszesz, ale trochę moim zdaniem przesadzasz. Jeśli chcesz coś znaczyć w grze to siłą rzeczy musisz w nią grać regularnie, ale to się w sumie tyczy praktycznie każdego tytułu. Nie wszyscy też ją takie ciśnienie na progres o jakim piszesz Jeśli podchodzi sie do tej gry na spokojnie to daje dużo frajdy No kwestia grindu w stosunku do L2 albo FFXI jest wręcz nieporównywalna...

Poki co, jedyny grind jakiego doswiadczylem, to grind profesji...reszte lece z Q.

Lev 25,5 i nie mialem tego gapa, o ktorym mowi Tao...po prostu trzeba robic 2 krainki na raz

kassei: ale z tego co napisales wczesniej o tych bonusach za abys pointsy i rank to ten boost bedzie najszybciej dla tych tzw nolife:P
a co za tym idzie to oni beda rozpierdzielac kazdego i wszedzie.

dlatego wydaje mi sie Nyx dobrze pisze ze no niestety trzeba nastawic sie na ostry grind..tak aby
po pierwsze zdobyc jakis lvl sprzet i skile.
no i po drugie najwazniejsze zdobywac te punkty abys i rank-by wykupic te wszystkie extra skile.

Aion wyglada jak vanilla wow, gdzie tez byly lvl gapy i trzeba bylo nieco przyfarmic, a o epix tez nie lada trzeba bylo sie nabiegac. Jest to gra praktycznie nowa, o tyle dobrze ze wystartowali z naprawde dobrze zrobionym clientem i moga sie teraz skupic na rozwoju gry i dodawaniem contentu a nie ciaglymi fixami. Jestem ciekaw jaka scieżke aion obierze po pierwszym roku od premiery EU/US.

Edit: a tu dobra wiadomosc w patchu 1.6 maja boostnac xp z questow link

Studiuje, pracuje... i gram w Aiona wieczorami

Mam poziom 19 i jestem szczesliwy Aktualnie koksam gathering.

O i tyle

To samo, myslalem, ze aion nie jest dla mnie, nie te kilmaty itd.
Wyglada na razie, ze jednak gra ma potencjal, gra sie bardzo przyjemnie, gdy sie zablokuje gold spamerow mozna nawet na czacie ciekawie porozmawiac.Jeszcze nie spotkalem zomg imba l33t gosci robiacych z gry kaszke dla gimnazjalistow.

Jesli chodzi o combat to jest niby dynamiczny, ale jakos czuc pewna dretwote, moze dlatego, ze obrot postaci kasuje czar co jest dziwne.

Grafika i slinik gry to juz bajka.Mam sredniej klasy komputer i moge sobie pozwolic na bloom, anti aliasing i high detale bez ogromnej straty w fps.

Kewl.

Gra zapowiada się ciekawie od premiery WoWa żaden mmorpg tak mnie nie wciągnął. Jeśli coś zagraża Aionowi to plaga gold seler'ów a zwłaszcza polityka NSoftu zupełnie olewająca ten problem. Jeśli rozpierdzielą ekonomię to może być niefajnie.

Chyba zdają sobie sprawę, że nie mogą problemu zaniedbać:

Keii, problem w tym, że oni chyba tak na prawdę nie zamierzają działać. Na off forum pojawiły się śmiałe plotki, że NCsoft bierze kasę za umożliwianie działania 'firmom zaprzyjaźnionym"
Zresztą odpowiedź w tej sprawie jest rozbrajająca, jesli komuś spam przeszkadza w zabawie to można skorzystać z opcji blokowania nicków.

No cóż, problem trzeba by było zlikwidować u źródła, to jest odciąć farmerów i boteterów, bo same whispery to tylko czubek góry lodowej. Mimo to jestem ciekawy co ogłoszą.

A jak widzisz sobie ich odciecie>?

przeciez oni uzywaja amerykanskich proxy wiec banowanie chinskich ip nic nie da:)

Nie widzę, dlatego jestem ciekawy co wymyśli NCSoft.
W sumie wyjście jak w WoWie, że w menu po prawym kliku na nicka jest "Report" (tak, wiem, że jest też w "Actions"), ale do tego musieliby też szybko na te zgłoszenia reagować.

Edit:
Stanowisko w sprawie gold spamu. Właściwie nic ciekawego.

w L2 wprowadzili tez taki button jak raport, ale to dziala slabo..o ile wogole dziala..albo bardzo wolnoo..
bo pomimo raportowania pewnych botow po 2 mc wciaz lataja:>

Jak napisali opcja blokowania dziala jak "raport spamming" w Wow. Pomaga im namierzac spammerow. Jednym slowem - warto blokowac gold spammerow.

Przed premierą Warhammera szef studia powiedział, że walka z handlem goldem to priorytet i faktycznie w miarę im się udało i to w czasie kiedy jeszcze ludzie w WARka grali
Mówił tez, że zaproponowano mu parę mil za dopuszczenie konkretnych firm do serwerów. Na ile to miał być chwyt marketingowy a na ile faktyczna sytuacja ciężko powiedzieć ale skoro w WARku się udało to tępić to trochę dziwne, że takie potęgi jak NCsoft czy Blizz sobie nie radzą.