na tej stronce nie da sie chyba poczekac az cały odcinek sie załaduje? przynajmniej ja tak mam ze jak wcisne pauze to pasek sie nie rusza dalej, a ogladanie odcinka ze zwisami jest weak raczej

Mi nic nie "zwisa"

Ale tak czy siak, odcinek ładuje się do "reklamy", czyli przerwy w postaci białego paseczka.

Nowy House- jesli tak jak ja zawiedliscie sie odrobine na ostatnich odcinkach to polecam jak najbardziej, chociaz tak szczerze to polecic moge wszystkim. Swietny odcinek, no i moze miec duzy wplyw na to co bedzie sie dzialo dalej.

sons of anarchy coraz bardziej sie rozkreca.
no a office wymiata.

Major House spoiler: Greg leczy Lorda Vadera.

FlashForward całkiem całkiem może coś z tego wyjdzie ciekawego.

wątek z krukami będzie fajny - widać, ze całość może się rozkręci, ale i tak zasypiam przy każdym odcinku...

SG Iniverse - żenada 3 odcinek gorszy od pierwszych serii oryginalnego SG.

Fakt narazie nic szokującego nie pokazali,ale myślę ze za kilka odcinków moze byc coś konkretnego

eyeye of the tiger, aspiryna, eye of the tiger, poczym dziekuje za seks... padlem :D

Cougar Town całkiem lolowy serial - i nie koniecznie trzeba być kobietą po 40-stce...

House s6e3 - epic epizod po prostu.


Spoiler: Chase is so house!

hirosy po S4E5 wracaja do utartych schematow , juz widze ten ryk zawiedzonych fanow

moim zdaniem oglada sie dobrze ten superhero fluff , wystarczy sie nie doszukiwac glebi Hamleta

yyy nowy Big Bang? jeden z lepszych odcinkow w calym serialu ;]

Czego się spodziewałeś sherlocku? Lepszy od SG-1 to na pewno nie będzie. Póki co ma potencjał żeby przebyć beznadziejnego atlantisa i 9-10 sezon sg-1.

Ja licze na ostre lesbijskie sceny z Claire. hehe
Tak zcy siak jest lepiej niz w 3 sezonie ale boje sie ze po ~10 odcinkach bede ogladal tak jak Prison Break tylko dla T-Baga.

no to ja miszczu mam odmienne gusta. Dla mnie SG się zaczął od sezonu 6-7, bo pierwsze sezony były niemrawe, każdy odcinek praktycznie identyczny, tylko planeta na którą się przenosili miała inny "kolor". Od bodajże 6-tego sezonu zaczęło się dziać coś na tyle konkretnego, że nie mogłem się doczekać następnej części.
Atlantis imho bardzo dobre tzymający poziom ostatnich serii SG-1.
SG Universe to powtórka pierwszych sezonów, widać ze scenopisarze jak na razie mieli jeden fajny pomysł - statek pradawnych podróżujący pomiędzy galaktykami i na razie nie wiedzą co z tym dalej zrobić...
Aktorzy też wołają o pomstę do nieba - wygląda to na casting robiony w supermarkecie, albo jakiś konkurs w paczkach chipsów :/

Ja mam podobne

Ja tam od początku oglądałem każdy odcinek z przyjemnością, ale ja to fanboj jestem

Atlantis był zajebisty od pierwszego do ostatniego odcinka. Wyrazistość postaci biła na głowę nawet SG1, a odcinek w którym ginie doktorek to majstersztyk.

Na chwilę obecną podpisuję się pod tą opinią. Na te kilka odcinków nie pokazali nic co by mnie zainteresowało. Postacie są beznadziejne, doktorek jakiś taki niewyraźny i nudny, koleś od kompów bez komentarza, lasia wylewająca swoje żale przez dwa odcinki - załamka. Chyba tylko Everett Young jakoś trzyma poziom choć też zawiewa nudą.
Tak czy inaczej oglądam serial bo po prostu lubię ten świat od filmu pełnometrażowego z Kurtem

też się nie zmuszałem by oglądać pierwsze serie SG, jednak późniejsze odcinki, rozmachem dorownują sadze SW.

Ile odcinków ma V sezon Housa?

24