Brutal Legend

spodziewalem sie niedoszlifowanej gry, z przecietna fabula, slabym sterowaniem, etc.... ale i tak planowalem zagrac, uwazalem ze bedzie taka mila ciekawostka...

tymczasem gra milo mnie zaskoczyla :) imho must have :) humor, sterowanie, oprawa dzwiekowa, grafika (klimat) texty :D

To, ze walki nie sa latwe jest akurat duzym plusem. Przynajmniej nie powtorzyla sie sytuacja z Gothica3, w ktorym mozna bylo wyrznac oddzial 20 orkow klikajac zapamietale lewy przycisk myszy.

Z jednej strony plus z drugiej minus. Zalezy kto ile czasu ma i cierpliwosci... na szczescie dla malo cierpliwych jest konsola i komenda kill

OFP2... kiepawo. Wszystko fajnie ale... TO NIE JEST OPERATION FLASHPOINT;|
Olbrzymi teren walki? Smiechu warte, AI tepe jak nie wiem co. Realnosc? Nie wiem w ktorym miejscu. Seria po nudze, gosciu dostaje opatrunek i skacze jak sarenka. I masa innych wkurwiajacych rzeczy. Nie wiem czy bedzie mozna tak modowac jak w OFP1, moze to cos da. Jesli nie mozna, to... kiepsko.

Ogolnie Arma2>>>>>>>>>>>>>OFP2. Czesi jednak wiedza jak robic te symulacje, w koncu tworza "gre" na potrzeby wojska rowniez.

To chyba nie grałeś w G2, na początku orkowie też mieli cię na dwa ataki

na dwa to chyba koło 15 lvl'u

Nie no w samej dwojce to nie bylo zle, ale w nocy kruka juz z tym przesadzili zdecydowanie. O ile w podstawce dalo sie powalczyc, to tutaj nawet przypakowana postac miala problem z jednym glupim orkiem.

co do OF Dragon Rising, jest całkiem dobre jeśli grasz w 4osobowym coopie online (najlepiej z buddies z micami), misje nocne są najlepsze (#5 bodajże jest bardzo spasła, dywersja na stacji paliw, nie można robić strzelaniny bo dojdzie do eksplozji)

zwykłego singla z rozkazywaniem oddziałowi nonstop raczej bym nie zdzierżył, ale coop polecam

W OFP I arme gralem tylko i wylaczenie coopa, inaczej mocno srednia zabawa byla.
Ale mi chodzi ze w 2 spieprzyli jak dla mnie cale zalozenie jedynki. Owszem, to jest bardziej realne to od pierwszego z brzegu fpsa, no ale nie jest to OFP;|

A coop na 4? Co to za zabawa;) Zabawa zaczyna sie od 10 osob mniej wiecej
Jesli cie to kreci to polecam cfoga, to taka grupka co tlucze ciagle w coopy(sama robi misje itp) Dobry klimat maja takie sesje, prawie jak rpg

gra tu ktos moze w Battleships Pro w WC3? z kumplem szukamy dobrych ludzi do wspolnego grania, bo z noobami mozna cholery dostac - ciezko jest znalezc gre, w ktorej conajmniej polowa graczy nie da sobie spokoju i nie wyjdzie przed koncem (albo nie feeduje)

Słowo klucz: Szpon Beliara. Po zdobyciu tego miecza nie miałem już problemów z niczym w sumie.

szpon beliara jest heavy overrated

prawdziwym słowem klucz jest "Masowe Zniszczenie"

ale wyglada badass i ma fajne efekty :>

anyway imo najfajniejsza bron ingame :>

Szybkie pytanko:Czy w Risen wybierajac storyline po stronie Dona da sie w jakis sposob nauczyc magi- tej crystal ?

Nie.

Ja gralem magiem po stronie klasztoru. W sumie zaluje. Mechanika walki magia, wybor czarow jest gorsza niz w serii Gothic. Poszedlem w fireball i walki w swiatyniach sprowadzaly sie do biegania wokol pomieszczen i stolow. Troche pozniej szkielet robil za tanka, albo przynajmniej odwracal uwage ale w koncowce byl na strzal dla mobkow, wiec zabawa wrocila do poczatku.

w G1 mozna bylo być nekromanta, w ogole super sie gralo magiem w G1 i G2, ech.

E nie. Sama walka magia w Risen jest duzo lepsza (wkoncu mozna normalnie wycelowac). Problemem jest tutaj, to ze czarow jest malutko, mana sie sama nie regeneruje i cala gra sprowdza sie do kupienia 50 potow i jebania fireballami na slepo -;-.

glosy w tym risenie ENG to porazka.

no i kurna ląduje na wyspiei czcigodny samarytanin pomaga wszystkim :S

możecie polecić jakiś przyzwoity serwer TF2 ? (garry's mod jest, ale niepotrzebnie to kupiłem )