podobno najlepsze PvP to na dziś WAR no ale w AOC są sutki...

Grałem w Wara i rzeczywiście system PvP jest super - chociaż lagoza i slideshow na siege'ach, no ale tego chyba nie da się przeskoczyć. W Aionie system oblężeń jest skopiowany prawie w całości z Warka (włącznie ze zdobywanie artefaktów jako BO). Oczywiście nie ma SC jakby kto pytał.
Wczoraj braliśmy udział w obronie dolnego abyss przed Eliosami i podobno bylo ich tam 500 luda, a nas wiele allianców (szczerze mówiąc to nawet nie wiem ile) i lagoza była w normie (shitf + F12 pomaga zdecydowanie). Póki co nie jestem zawiedziony pvp w sumie nihili novi, ale fun był a to najważniejsze.

Jeżeli skopiowany, to strasznie nieudolnie. W WARku jednak można zdobywać zamki w każdej chwili, a w AIONie wymyślili sobie, że mass-pvp będzie występowało tylko wieczorem od godz. 20.00... beeezeeedura...



SHIFT-F12 pomaga czasami zmniejszyć crashe ale na dobrą sprawę to jest trochę tak, jakby kupić sobie kolorowy telewizor, a później oglądać wszystko w czarno-białych kolorach. Jak mam tylko ganiać za czerwonymi literkami, to na ch... mi taka gra? Do takiego stylu grania były MUDy i działały na konsolach znakowych
Całe to mass-pvp kończy się na tym, że stoją naprzeciw siebie dwie masy i co zdążysz wybrać TABem to nawalasz - przy range DPS jakoś to działa, ale malee DPS kończą najczęściej przykryci skrzydłami. PVP jest bezpłciowe i bez jaj - już o wiele lepiej można się pobawić w Q3 czy innym CSie.

Generalnie wszystko sie sprowadza do warunku:

If Grasz i masz fun then graj
If Grasz i nie masz funu then olej szkoda kasy

Bo szczerze mówiąc w każdym MMO można coś znaleźć do narzekania. Nie wiem czym zerg z Warka różni się od zergu tutaj, ale o gustach się nie dystkutuje.

Pozdro,

Dobre porownanie z tym TV . Dokladnie mam takie same odczucia. Wszyscy wychwalaja jakos modeli postaci jak i animacje,a i tak w glownych zalozeniu aiona czyli siege, tego nie bdzie widac

^Esencja tego wątku.

No niby tak ale też recenzje są dla tych co się jeszcze nie zdecydowali kupić - możesz poznać czyjeś odczucia w grze, podobieństwa do innych znanych tytułów. Dlatego wszelkie odpowiedzi na takie posty w stylu "nie znasz się, głupi jesteś" jedynie psują ten wątek.

@Up

Ok, reasumując Aion to synteza wszystkiego co było i to co się podobało w innych tytułach będzie się podobać i tutaj, a co wkurzało dalej będzie wkurzać. Gra jest silna tym, że wiele zaczerpnęła z tytułów które już wyszły i radziły sobie z większym lub mniejszym powodzeniem. Niestety dzieli też słabości tych tytułów, czyli slideshow i lagi na większym PvP (jak Warek, chyba tylko L2 było od tego wolne, brak warstwy fabularnej (co najmniej jak w AoC), mechanika sprowadzająca do naciskania mniej więcej tych samych sekwencji klawiszy (większość, jak nie wszystkie fantasy MMO), w sumie mały obszar rozgrywki (ale to załatwi nowy content), słabe instancje (w porównaniu do WoW). Ze stron silnych to napewno przyjazność dla nowych graczy - nie zgubimy się i nie będzie kwestii co dalej (jak w DDO na przykład), layout bardzo przyjazny i znany z innych gier, grind (dla niektórych wada dla innych zaleta), questy jak wszędzie czyli wszystko to już było, PvP podobnie.
Podsumowując Aion jest solidną, komercyjną produkcją, która nie szuka nowych rozwiązań fabularnych, technicznych czy w mechanice gry a filozofię można określić jako "dla każdego coś miłego". Oczywiście nie jest możliwe by, przy takim pomyśle na grę wszystko było na najwyższym poziomie i tak jest i tutaj, więc koneserzy poszczególnych elementów (czy to PvP czy to rajdy) mogą czuć niedosyt. Poza tym, trzeba grać i PvE i PvP żeby mieć dobrą zabawę i w pełni wykorzystać to co oferuje gra (dla autora przynajmniej).
Ogólnie poszukiwaczom nowości odradzam (lepszy Fallen Earth w tej katetgorii), wszystkim innym według gustów. Powiem tylko, że gra przyciąga dużą liczbę graczy z WoWa, ale czy stanie się jego następcą? Only time will tell....
Jeszcze ostatnie słowo na temat NCsoftu, nie będe odkrywczy jak powiem, że support jest ogólnie sprawny, poza niektórymi aspektami jak boty czy gold spamming. Tutaj dziwna krótkowzroczność i spolegliwość NCsoftu jak niektórzy zauważyli. Jednakże rozwiązanie problemu kolejek w relatywnie szybklim czasie zdecydowanie na plus. No i zobaczymy jak to będzie z tym nowym contentem - jeśli tak jak w GW to nie byłoby źle moim zdaniem. Póki co, pierwszy event lekko bez sensu

Enter, Uff... Disclaimer: Nie grałem w end-content póki co 29lvl, więc nie wiem jak jest dalej. Opinia może ulec radykalnej zmiane w obie strony w zależności od rozwoju sytuacji i upływu czasu.

Mam nadzieję, że kolega powyżej zadowolony z mojego mam nadzieję rzeczowego posta.

Pozdro

Najlepsze pvp to jest w KO...
faktem jest ze Aion to miks tego co gracze chwalili w innych mmo, ale drink złożony z Lagavulin i Petrusa niekoniecznie musi byc dobry (i nie jest)

"Darmowy" miesiąc minął, 37 lvl nabity, znudzenie, konto sprzedane.

@up

Ile Ci sie udalo wyciagnac za konto?

nie chwal się
ide swoje bumpnąć

oo To i ja może swoje wystawię na Allegro.

Nikt tego nie kupuje, wiec powodzenia rofl :F
Polecam zbotowanie do 50tki i puszczenie za jakies 100zl. Moze ktos sie skusi ;>

A propos, jest już info odnośnie Veteran Revards.

For each month you have an active account, you are eligible to redeem in-game items, such as !!WEAPONS!!, !!ARMOR!!, titles, and emotes.

Xp boosty, darmowe skrzydla na 40ty lvl.

Whaaaata fuck? Co to jest, bo smierdzi mi tutaj microplatnosciami. Kup se miesiac wiecej a dostaniesz gear? no thx.


Anyways ciekawe... ledwo miasac a juz jestem veteranem. Gdyby tak bylo z emeryturami..

Mam cholernie mieszane odczucia, pomimo tego, iż byłem całkowicie świadom tego jakim AION jest tytułem i czego się po nim spodziewać. Niby jak już się człowiek zaloguje do gry, jak zacznie robić coś ze znajomymi to jest w miarę fajnie, ale generalnie brakuje tej grze jakiejś takiej magii i polotu aby naprawdę wciągała. Wkurzające są wszędobylskie boty, wkurwiająca jest głupota ludzi zaniżających ceny sprzedając itemy poniżej kosztu ich wytworzenia, upierdliwa jest masa innych rzeczy. PvP potrafi dać trochę fun'u ale na dłuższą metę jest denne do tego stopnia, że zacząłem go po prostu unikać i jakiekolwiek moje walki/kille są efektem sytuacji, iż to PvP znalazło mnie samo... W związku z wyjazdem na miesięczne wakacje robię sobie poniekąd wymuszoną przerwę. Odpocznę, może rzucę po powrocie na grę świeżym spojrzeniem - mieszane odczucia i znudzenie znikną... a w sumie nawet chciałbym, bo na dobrą sprawę nie ma aktualnie jakiejś rozsądnej alternatywy...

Nie wiem czy ceny przedmiotow nizsze niz ceny matsow ktorych uzywamy na zrobienie ich to glupota ludzi.
Nie gram w aion ale w wowie tez tylko itemy na max lev ktore sa bardzo dobre(na tyle aby moc uzywac ich dluzej niz pare dni/ tydzien) i ktore robi sie juz majac maksymalnie wyskillowana dana profesje pozwalaja zarobic.
Wszystko inne co robi sie tak naprawde w czasie levelowania danej profesji ma wartosc nizsza niz matsy.
Przedmioty takie uzywane sie zbyt krotko aby mogly miec wartosc wieksza niz matsy pozwolajace na podniesienie sobie skilla w profesji nad rozwojem ktorej pracuje mnostwo ludzi.
Poprostu ludzi potrzebujacych matsy do rozwoju profesji jest wiecej niz tych ktorym jakos szczegolnie zalezy na danym itemku. No i wszyscy oni robia te same przedmioty na ktore jak wspomnialem nie ma az takiego zapotzrebiowania aby mozna bylo szalec z cenami.(a wrecz przeciwnie tzreba je obnizac aby wogole moc je sprzedac)


Kurfa nie pisze juz postow w stanie wskazujaym bo musialem edytowac ten juz ladnych pare razy a ciagle znajduje jakies literowki i inne bledy:P

Tylko tutaj to troszeczke inaczej wyglada, na itemach ogolem sie nie skilluje, a dobre itemy podczas lvlowania to jest fun, bo widac roznice po broni na przyklad - ale niestety mentalnosc retardow wyglada tak - on wystawil za 200k to ja za 180k, wczesniej nawet nie sprawdzi ile to moze byc warte byle tylko wystawic najtaniej.


Ja mam tez strasznie mieszane odczucia - z jednej strony jest troche funu jak gram, ale z drugiej wiem ze ta gra do niczego nie prowadzi - wkurzajace bugi, czeste crashe, wspomniane boty, 15 godzinne grindy na lvl 45+,a perspektywa end game'u to siege, ktorych i tak robic nie bede, ze wzgledu na wszechobecna lagoze, crashe no i przymusowa walke z wylaczonymi modelami postaci.

No to nie trafilem ale skoro nie leveluje sie robiac itemk to jak sie wlasciwie leveluje profesje w aion? Samym zbieraniem materialow?