nice, sa magiczne combosy

With 64 spells to choose from and four specializations, you can make myriad mages.

Spec masz od 7 levelu, ale jak to jest z faktycznym zdobyciem go? Niby trzeba jakies subquesty robic, ksiazke znalezc, pogadac z kims. Pewnie skoncze gre roznymi magami i warriorem, z zupelnym pominieciem podprofesji rogue.

Ja spokojnie czekam do piątku, jutro gram.pl wysyła. Pewno w Empiku będzie 6 listopada na 100%. Za dużo szumu żeby Empik tego nie zaczął sprzedawać.

Anyways, mam sob/nd i poniedziałek wolny w pracy ;P więc troszkę posiedzę. Jak mnie fabułka wciągnie, to znowu zamknę oczy i będę biegał bohaterem

Tak Mendolku, tylko, ze magowie w porownaniu do dwoch pozostalych klas - moim skromnym zdaniem - sa slabsi. Dociagnalem swojego maga na hardzie do blood magic specjalizacji i sporego lvlu, a spelle z ladnym dmg to byly pierwsze z 'szeregu'. AoE sie naprawde rzadko sprawdzaly. Chcialem sie porwac na shaper'a ale jedna laska i tak juz w team'ie robila co trzeba.
Doszedlem po momentu, kiedy nie dawalem rady. Zaczelo sie od uzywania pauzy, pozniej doszly potki, postacie zaczely ginac w walkach - az wkoncu rerolnalem na warriora. Roznica jest rzeczywiscie spora. Hard juz nie jest hard anylonger

Magiem gra sie bardzo fajnie. Spell co zmienia wrogow z bomby jest fajny :E

Tylko cholera, jucha leje sie tu hektolitrami. Nie mam nic do tego, problem w tym ze o ile na poczatku bylo to calkiem zabawne to teraz jest dosc meczace i wyglada to szczerze mowiac malo efektownie ;/

Ja licze ze od poczatku na hard bedzie trzeba sie save/load bawic, w niektorych starciach i kombinowac z wchodzeniem w walke. Tu ma byc walka druzynowa, wiec Twoja postac jest tylko czescia rozgrywki a nie one man army.

magowie u mnie zawsze byli dodatkiem do gry
jak to wyglada w da nie wiem, bo za malo gralem.
w da journeys za to mag byl bardzo potrzebny.

magowie moze sa 'slabsi' ale zalezy co bierzesz pod uwage.
czy przezywalnosc, czy dmg, ktory zadaja czy tez ogolna przydatnosc w teamie.
np. polaczenie dmg z healami moze byc calkiem niezlym dodatkiem do teamu.

jesli to prawda co pisza, ze moby skupiaja sie na postaci w heavy armor to warrior faktycznie moze byc latwiejszy do gry.

tylko, ze gra na hardzie mnie nie pociaga - wole gre na normal gdzie kazda postac spelni swoje zadanie i nie bede musial zaczynac gry 5 razy od nowa.

Tru, troche przesadzili z 'krwistoscia' tej gry, w 95% sytuacji jest to poprostu niesmaczne, i malo realistyczne tbh. TO nie fallout gdzie wrogowie eksploduja na kawalki. Zabicie szczura czy 2 wilkow nie powinno powodowac tego ze moj bohater jest caly czerwony

jest tylko w kropki a nie caly czerwony ;p
poza tym nadal cieszy mnie ucinanie lba

Nie mozna tego wylaczyc czasem w opcjach?

Jak dla mnie to pasi bo mozna sobie magiem kombinowac z cc i nie tylko:) .Oczywiscie zdam relacje jak na hardzie dostaje sie wpierdol z jakimis wiekszymi mutantami etc bo zapewne stopien wkurwienia osiagnie max ale coz za orgazm potem

Mozna. Jest gdzies opcja, ze po walce bohaterowie sa ladnie umyci ...

T.

No to co za problem zeby to wylaczyc Jak dla mnie dialogi prowadzone przez postacie uwalone od kostek po czubek glowy w posoce sa troche nienaturalne i na pewno sobie z tej opcji skorzystam.

Jak jest rozwiazana sprawa smierci czlonka druzyny? Jest "nieprzytomny" jak to czesto bywa w grach, czy trzebe jakis spell/potke albo zatargac do swiatyni jak to bylo w BG? Aha sa jakies duze miasta, cos ala Amn ?

"Respawnuje" sie po walce, ale łapie stat penalty. Spell/potka usuwaja penalty.

to lipa, healer powinien go wskrzesic albo cos... to jak z tym łażeniem, ujdzie?

nie ma łażenia w stylu - idź pozbieraj dwa kwiatki 3 dni drogi na wschód -
wszystko z sensem, a i tak gra jest na wiele wiele godzin

Mag jest przegiety imho.
Jak zaczynałem magiem to wziąłem heala + tego skilla ze śnieżynką i ownowałem wszystko jak leci do motywu wieży z beaconem.
Głównie skille cc są tutaj potrzebne - paralyze, mind blast i jakieś zamrażające/zamieniające w kamień.
Z obszarówek prawie w ogóle nie korzystałem. Ze specjalizacji to z tego co zlukałem jedynie opłaca się shapeshiftera brać albo spirit healera.

I piesek jest zajebisty, szkoda że nie można mieć 5 w teamie bo teraz mam problem, przydałby się z tymi swoimi debuffami, aoe stunem i w ch hp.
Motyw ze znaczeniem terenu, obsikaniem drzewa w tym mieście po wieży z ogrem, był boski ;F

Aha, tomu, przemyśl sprawę rogue - duelist albo ranger są fajni.
Wystarczy, że będziesz jakimś pieskiem albo tankiem tauntowal wrogów i rogalem wsiadał na plecy to kryty i backstaby są masakryczne, jeszcze tyle tych stunów w skillach, że aż się prosi o miejsce w teamie.
Ja głównego hero teraz mam rogue i się zastanawiam czy robić go full melee duelista czy melee z misiem albo wilczkiem - rangera .
I kliknij sobie 'C' pod portretem postaci masz taki paseczek z serduszkiem i złamanym sercem z drugiej - to ten approval bar co nie mogłeś znaleźć ;F

Co do dialogów to co chwila pojawia mi się uśmieszek na twarzy jak słyszę wymianę zdań między alistairem a morrigan ;F

healer moze wskrzesic ale od pewnego poziomu.

wlasnie jak sie robi 'backstaby' ? czy to okreslony skill jest potrzebny or what?

Backstab wchodzi zawsze jak stoisz od dupy strony, chyba, że koleś ma skilla albo item co go chroni przed backstabami.

Z tego co czytałem to zwykły hero jak wali od tylca to ma bonus do ataku i do kryta,
rogue ma tego swojego backstaba - jak siedzisz na plecach to przestawiasz się na 'inny tryb dmg', np: masz z łapy 10-20 dmg to na plecach przestawiasz się na 15-25 dmg.
W ogóle backstaba chyba liczy jako inny typ dmg, tak jak masz nature, fire, z młotka czy sworda inny.