Dokładnie poczekajmy aż się sytuacja z MO rozwinie bardziej i zobaczymy co i jak. Ja w każdym bądź razie jestem chętny żeby stworzyć jakąś watahę ludzi grających ze sobą.

pytanie tylko jak sie znajdziemy w tym mo.
bez mapy troche ciezko sie jednak podrozuje.

Dlatego mówię że poczekajmy na rozwój sytuacji. Myślę że do końca roku coś więcej się wyjaśni. Faktycznie na dzień dzisiejszy nic nie wiadomo o rasach np a o mapie to nawet nie wspomnę. Dziwne to jak nawet nie wiem gdzie jestem Mieszkam nad morzem u jakiś arabusów

no ja tez, wez teraz sie umow w innym miescie z ludzmi ;/
mapy maja byc craftowane przez graczy z tego co pisali...

"gdy kur zapieje przy drugim drzewie za stodola"

Tez sie obawiam, że będą nici. Podałem tylko przykład jak można było trochę uporządkować magię. Zawzięliście się na ten skillcap a i tak każdy latałby z takim konfigiem skili jakie byłby w danym momencie najlepsze do pvp.

Nigdy nie zrobilem nawet 75 archery. Od samego poczatku mialem w planach jakas magie (niestety spieprzyli z deklaracja fire/water, air/earth) i polearma/2h miecz plonacy ;]

Skill cap pozwolił by łatwiej uzyskać jakikolwiek balans postaci, no a graczom dał by szanse na bieganie gotowym charkiem.
A to, że wiekszość biegałaby z podobnym setupem to tylko wielki plus bo dałoby dużo wyrównanych walk i zdobywaniu przewagi dzieki skilowi gracza.
Do znudzenia można przypominać stare UO ale tam możliwe były długie wyrównane (co wcale nie znaczy nunde! ) pojedynki np. magów którzy po 10-15 minutach rozchodzili się w pokoju bo im sie regi skończyły

dokladnie, teraz czuje ze znowu cos sie spierdoli w balansie i kolejne 6mc beda melee i archery nerfowac...

nie czujesz tylko ci powiedzialem!

mnie bardziej zastanawia w jaki sposob dostepne beda nowe skille i ile czasu trzeba bedzie poswiecic na 'wymaxowanie'

podobno wczoraj polecialy bany za radary i makrowanie.

Ban za makro w grze, w której normalnie grając nie da się zrobić skili/statów to jakiś ponury żart ze strony devsów.

@Daktor, Może masz rację, ale w DFO "zrobienie postaci z gry"" graniczy z cudem, za to nieporównywalnie bardziej niż w UO liczy się tu skill gracza, niestety jest to skill "fps.

nie graniczy z cudem, tylko trzeba poświęcić na to pare/naście miesięcy i uważam to za plus. gdyby dało się wyskilować postać na maxa w tydzien to po tygodniu każdy byłby już super herosem - każdy by miał postac na równym poziomie. po co w takim razie jakieś skilowanie i marnowanie czasu. lepiej odrazu wszystkim dać wszystko na maxa:)

no ale to juz nie czasy kiedy ludzie zainteresowani stylem gry jak w dfo maja po 18h dziennie zeby napierdalac.
zastanow sie troche.
przy 'capie' kazdy robi sobie postac w tydzien, potem sie bawi w crafting, pvp, zwiedzanie itd. i kazdy ma rowne szanse.
a nie jak w dfo, ktos ma trzy konta, kupuje gold na ebayu i makruje 24/7 a potem rozjezdza cie w 20sec.
chcesz rozwijac postac miesiacami to pograj w wowa albo aiona (bez zlosliwosci).

Prawda jest ze np. skillowanie melee jest niesamowicie denerwujace i denne. Z tego co pamietam na 75 polearm musialem ~40 trafionych swingow zrobic na 0.10. Wychodzilo 1 full dura wycraftowany polearm na +1 skill.

1 polearm na 1 skill up?
Po 90 juz jest troche zabawniej.

Ja do melee nigdy nie mialem cierpliwosci, dobilem 75, kupilem mastery i dalem sobie spokoj.
Sharpshootera do 100 dobilem, potem necro do 100 dobilem, no ale mowimy tu o 2+ tygodniach makrowania.

Takie pytanie przy okazji tych skilli:
Działa ten system zaniku danego skilla jak obiecywali ?

nie ma nic takiego

Bez skillcapa nie ma to najmniejszego sensu

Najlepszym sposobem skilowanie meele jest makro, a i tak trwa to tygodniami. Zresztą całą głupotę systemu rozwoju postaci najlepiej obrazuje to co działo się w każdym gildyjnym mieście...jedno wielkie makro.

@kvs parenaście miesięcy? Ze znajomych, którzy zaczynali ze mną grać w DFO nikt nie dotrwał do pierwszego expansiona. Jakąkolwiek grę kupuję zasadniczo po to żeby grać, w tym przypadku okładać się z innymi graczami a nie bezrozumnie koxać postać. Z obecną mechaniką DFO dobrą zabawę mieli jedynie ci, którzy porobili postacie na różnych exploitach jeśli ktoś próbował grać uczciwie to tak naprawdę tracił tylko czas.