bloob winny, ja go poparlem jak na gg go szlag trafial :/
prawda jest taka ze kupe czasu sie w to wklada, wcale nikt tu nie wymaga wdziecznosci bo nikt nas nie zmusza, ale gdyby chociaz gracze nie wjezdzali i nie bluznili na GMow na kazdym kroku, a sa tacy co nie graja tylko siedza na irc i forum i tylko mowia jacy jestesmy skur... bo tego nie tamto nie...
Karanira nie masz bezposredniego kontaktu z graczami... A z wiekszoscia graczy konktakt to po prostu meka...
Siedzialem z graczami dluugo... staralem sie rozmawiac pytac czy oni chca tego czy nie, znac ich zdanie, jedyne co mi z tego przyszlo to opieprz 'z gory'... No i oczywiscie utrata nerwow w kontaktach GM>gracz, bo teraz wiem ze lepiej dac .kill niz rozmawiac, bo rozmowa przynosi zawsze takie same efekty.... A wyjatkow od tej reguly jest malo....