no właśnie, przydałaby się wersja drugiej strony.

Ehh ok ostatni raz specjalnie dla ciebie:

Sa banki w ktorych przelwy sa darmowe. Ja nic nie place przelewajac kase z Bank of Ireland do mbanku....nikt nic nie pobiera za ksiegowanie.
Nie mysle nawet o tym jak robie przelew dla mnie to normalne....a tu nagle jeb.Jakis bank cos pobiera. Kumasz? Prosciej juz serio nie moge wytlumaczyc

Jest globalizacja, banki odchodza od oplat za przelwy, zarabiaja na innych rzeczach. Nie mam obowiazku jako kupujacy wiedziec, ze akurat ten bank przelwy zagraniczne ksieguje biorac 25zl od kazdego. W interesie sprzedajacego jest napisac:

"Uwaga: Przelewy z zagranicy sa akceptowane, ale w niektorych z wymienionych bankow moze wystapic oplata za ksiegowanie takiego przelewu. Jezeli platnosc ma zostac dokonana tym sposobem, prosze o kontakt w celu ustalenia szczegolow."

I zobacz...pokrywa wszystkie przypadki takich przelewow...wow. Jak wyjdzie nastepny kwiatek o ktorym sprzedawca zapomnial, to tez powinien go opisac, a koszta kwiatka przed opisem niestety musi wziac na siebie. Ma obowiazek podawac wszelkie koszty zwiazane z zakupem. To jest biznes, trzeba przewidywac ryzyko wszelkich dzialan niestety. Czesc da sie przerzucic na klienta, ale to zwykle konczy sie zejsciem firmy w dluzszym terminie.

Ale ze za 25zl...hyhyhy No chyba ze ma obrot jak w warzywniaku i to jest 1/4 jego wyplaty miesiecznej

Dla sprostowania kilku niescislosci:

1. Prowizja 25zł nie wystapilaby w momencie oplacenia przez kupujacego kosztow za przelew (czyli kosztow bankow posredniczacych). Ta prowizja nie jest pobierana od kazdego przelewu zagranicznego, tylko od tych, ktorych koszty nie sa w pelni pokrywane przez nadawce.

Na potwierdzenie moich slow moze byc wczesniejszy zakup tej Pani, ktory taka prowizja nie zostal obciazony. Ponizej link:
http://img510.imageshack.us/img510/4238/obrazek9.png

2. Klient otrzymalby informacje, ze przelew zagraniczny zazwyczaj oznacza dodatkowe koszta gdyby tylko sie skontatkowal, poniewaz przelew zagraniczny nie jest standardowym przypadkiem. Niestety takiego kontaktu nie bylo.

...Wersja z drugiej strony

Przeszedlem sie do ksiegowosci, i u nas tez nie placimy za przelewy przychodzace z zagranicy.
W mbanku jak jest to nie wiem, ale chyba tylko przewalutowanie jak mowisz.

Tak czy owak, przelewajac za granice, najpierw bym sie dowiedzial u sprzedawcy czy cos wiecej musze zaplacic. Lepsze to niz walic w ciemno i potem miec problemy.

Stawiam 1 wlosa lonowego ze gamecodes to huragan / inny oszolom.

To dziwne bo fortis ma to wpisane w taryfie prowizji i opłat jako stała kwota od przelewów zagranicznych...

Pytanie teraz ktora wersja jest prawdziwa:


czy:


czy jeszcze jakas inna.

I ile warta jest taka reklama jak a tu maja w utraconych zyskach Ehh widac, ze ludzie z glowa prowadza ta dzialalnosc...

Mam taka teroie...moze to Eagle?? Brakuje tylko zeby Gamecodes napisalo: Kazdy PR to dobry PR

Zakladam ze w mBanku nie da sie wyplacic waluty? W sumie jesli sa tylko internetowi, to nie ma jak.

W takim przypadku proponuje MultiBank, ktory jest ta sama firma, ma rownie fajna obsluge przez internet, ale posiada takze 'normalne' instrumenty bankowe i placowki, wiec mozna sobie zalozyc subkonto walutowe, przelewac tam ojro, a potem isc i wyplacic ladnie, po czym spiesznym krokiem udac sie do kantoru, gdzie daja lepsze ceny.

A gdzie napisałem że to mbank?

Przelew zagraniczny to nie jest standardowa forma płatności na allegro. Sprzedawca nie zaznaczył, iż przyjmuje przelewy zagraniczne tylko to, iż wysyła przedmiot za granicę (można zapłacić kartą lub z polskiego banku). Dorabiacie bzdurną ideologię, ale to nie wina sprzedawcy, iż osoba mieszkająca na wyspach robi zakupy w Polsce, bo chciała przycwaniaczyć.

Rzeznik:
Aby rozwiac Twoje watpliwosci, na screenie nizej widac, ze oplata za przelew w kwocie 56 EUR nie zostala pobrana:
http://img301.imageshack.us/img301/6475/obrazek10f.png

Moze nie wyrazilem sie jasno na poprzednim forum. Wyslanie kodu Klientce bez debaty byloby rownoznaczne z przyznaniem sie do bledu i mimo wszystko zostalibysmy "opluci" i wyzwani najpewniej za "probe naciagania klientow". Moze teraz jest jeszcze gorzej ale przynajmniej czesc graczy zrozumiala problem.

ps. Reklama jest bezcenna. W swiecie marketingu istnieje twierdzenie: "Nie wazne jak o Tobie mowia, wazne ze mowia".

No widzicie mowilem ze to Eagle
Wyslanie kodu i poprawienie informacji byloby rownoznaczne z profesjonalizmem. Do tego prosba o polecenie dalej i przeproszenie za niedogodnosci...
Strata na transakcji - pare zlotych, dobry PR i kolejny zadowolony klient kupujacy w przyszlosci i polecajacy znajomym bezcenne...
A serio, to nie wierze, ze to sklep, to musi byc Hurri, tak mnie podpuszcza, a ti ti ...Zaden wlasciciel/sprzedawca nie napisalby: latka oszustow, czy kretaczy jest dla nas bezcenna

Edit:

@down
Tak na serio, abstrahujac od tego kto tu ma racje, to wlasnie stracil w uj prepaidow, ktorych u nich nie kupia ta klientka i jej znajomi, a to wszystko przez 25zl...w hall of fame moga konkurowac z Jasiem Fasola.

skłaniam się ku wersji gamecodes
jakoś nie wierzę w konta i banki które obciążają klienta 25zł kwotą za każde zaksięgowanie/przeksięgowanie/wyksięgowanie czy doliczenie odsetek etc.
czyli jednak wina kupującego.

Wystarczyloby, zeby zleceniodawca pokazal wyciag ze swojego banku z tego przelewu. Jesli wzial opcje z kosztami na siebie to gamecodes popelnil blad i teraz rznie glupa. Jak nie to sama jest sobie winna. Dyskusja troche bez sensu, bo zainteresowana nawet nie pisze na tym forum, wiec tak sobie dywagujemy bez zadnych sensownych podstaw. Wersja i screen jednej strony to za malo, zeby ocenic.

przeciez to nie to ...

gwoli scislosci to info o bankach zostalo dodane do aukcji po rozpoczeciu sie dyskusji na forach (czego nie pochwalam od poczatku)

tczewiak po raz któryś pokazujesz kunszt i wysublimowany wysoce intelektualny styl prowadzenia dyskusji.

O czym tu dyskutować? O tym, że banda napaleńców chcąc się podlizać jakiejś lasce mieszkającej w UK robi z siebie idiotów i szkaluje osobę dostarczającą kody? Mogę się założyć, iż większość tych z 9 kohorty, którzy u GC kupowali będzie robić to nadal. No ale w ramach solidarności pobluzgają na sprzedawcę, który w żaden sposób nie zawinił (allegro jest dla Polaków i nie jest standardem przesyłanie pieniędzy z kont zagranicznych).

Jedyny ciekawszy wątek w tym forum to wałki jakie robi fortis bank.
No i TITS!!

Temat chyba o tym, ze na aukcji nie ma wyraznej prosby sprzedajacego, o kontakt, przed wyslaniem przelewu zagranicznego.

Bo widzisz, normalne banki nie pobieraja oplat za ksiegowanie, a Fortis wymyslil sobie takie oto rzeczy, o ktorych kupujaca wiedziec nie mogla i powinna zostac poinformowana przez sprzedajacego, ktory powinnien o nich wiedziec.

Z ciekawosci przejrzalem ten regulamin banku i:

Rozdział IV Pozostałe prowizje i opłaty (wspólne dla wszystkich klientów)
3.3. Przelewy w walutach obcych
3.3.3.Zaksięgowanie walutowego przelewu otrzymanego


widnieje 25zl czyli wychodziloby chyba tyle ile potracili z przelewu po kursie srednim NBP z tamtego dnia

Co najciekawsze:

3.3.2. Przelew w walucie obcej wykonany z rachunków bankowych kazdego rodzaju, w przypadku określenia w zleceniu przelewu, ze koszty Fortis Bank Polska SA i koszty banków pośredniczących pokrywa beneficjent.

widnieje 0,35 % kwoty zlecenia (min. 60,00; max 200,00)

Czyli wynika z tego, ze jezeli kupujaca wyslala by 13 E przelewem BEN ( w ktorym to sprzedajacy placi prowizje) sprzedajacy powinien miec kwote 60zl na przelewie odjeta z konta a nie 25.

Jezeli sklep potrafi wytlumaczyc, dlaczego zabrali im 25zl a nie 60zl jak to wg ich wersji powinien zrobic Fortis, to byloby super, bo mogloby pomoc w ustaleniu, kto tu kogo o czym nie poinformowal...i kto kogo robi w chuja.

Glupia ku.... krowa i tyle. Stracilas kase, nie masz kodu - mam to w dupie. Na pewno nie bede postrzegal GameCodes jako zlodzei po tym incydencie, jedyna rzecz jaka doradzalbym tej Pani to wstrzykniecie sobie troche oleju do glowy i przemyslenie zasadnosci wysylania przelewow miedzynarodowych.



Tak samo jak ludzie nie zamieszczaja ostrzezen na otomoto.pl, ze auto ciezko sie prowadzi kiedy kupujacy nie posiada stopy. To nie sa normalne sytuacje i kazdy myslacy czlowiek ZANIM zrobi taki przelew, czy proteze stopy z butelki po Coli, zapyta sie kupujacego, banku, czy kogokolwiek bardziej rozumnego, czy to ma jakikolwiek sens.

A sprzedajacym czytanie regulaminow wlasnych bankow i informowanie o oplatach kilenta przed wyslaniem pieniedzy??

W normalnych bankach nie placisz za przyjmowanie przelewow zagranicznych ynteligencie.
Fortis jak widac pobiera swoja wlasna dodatkowa oplate za magiczne ksiegowanie, o czym nikt nie wiedzial...nawet sprzedajacy (ale to jego konto, on nie musial wiedziec, on niewinny przeciez ). A informowac kogos o czyms...a po co...to glupia krowa przeciez, zaplaci...

/sigh

Ja tez bylem za sklepem, gdy nie wglebilem sie w szczegoly. To bank SKLEPU pobral te 25 zlotych. Kupujaca zapewne tez zaplacila prowizje za przelew zagraniczny( albo nie, zalezy od banku), kwota wplynela na konto sklepu, ale pomniejszona o prowizje, ktora pierwszy raz w sumie widze na oczy. Dosyc niespotykana i w sumie chamska prowizja( nic tylko spamowac przelewami 1 euro ), ale to nie wina kupujacej. Tak, sklep POWINIEN napisac o prowizji( Ci ktorzy pisza "ale przeciez jest milion bankow" sa debilami, bo nie chodzi o prowizje banku KUPUJACEJ, tylko sklepu, ktory ma konto w Fortis Banku i rozchodzi sie o ten jeden konkretny bank, a nie kazdy inny gdzie mozna miec konto[ chociaz ok, przyznam sie, ze sam tez na poczatku myslalem ze to prowizja polecenia przelewu, a nie ksiegowania, tak wiec sa to debile lub nieuwaznie czytajacy ]), gdyz mogl sie spodziewac, ze jesli zaznacza opcje wysylki zagranice moga tez wplynac pieniadze z zagranicy. Zapewne jednak po prostu nie zwrocil na to uwagi. Dlatego choc sklep nie jest w 100% winny to powinien przeprosic, ladnie zalatwic ta sprawa i umiescic notke w aukcji. Pal licho pare zlotych.