Mattheus napisał(a):
W porównaniu z santem choćby tekst napisała małpa w zoo to i tak będzie wiadomo że jest ona na wyższym poziomie rozwoju intelektualnego.
No i co znowu zaczniemy się na forum obrażać? A już było tak miło przez kilka dni.
Mattheus napisał(a):
1. Sant dla ciebie wygranie zergu w kesh to chyba osiągnięcie życia. Powinieneś napisać na każdym forum że wygrałeś zerg w kesh, napisać o tym książkę i zamówić mszę w kościele. Raz się wygrywa, raz sie przegrywa a to, że podniecasz się tak to w sumie nic dziwnego bo polanie od początku serwera stali głównie na respie. Pokłócicie się o rajdy z QPO, oni pójdą do Empire a wy znowu się zaszyjecie w swoich norkach i do brc będziecie chodzić przez heroik.
I znowu jak to było kiedyś. Co Cię tak boli, że padałeś wczoraj na Kesh jak Kawka?
Mattheus napisał(a):
2. Walka polan na kesh przypomina mi walki z QPOWC w lipcu/sierpniu i "bunkrowanie" sie na dachach w mieście w Kesh. Jak dostaliście to poszliście na inną górkę co jest żenujące i nudne.
Tylko krowa nie zmienia miejsca. za to jak wy dostajecie to zaraz stoicie na respie i żadnego ruchu nie widać, a przepraszam - Asurę da się zauważyć.
Mattheus napisał(a):
3.Jakbyśmy na siege przyszli sami, powiedzielibyście że było was za mało, mieliśmy za dużo casterów, godzina była zła albo inne pierdoły którymi usprawiedliwiacie sobie tą żałosną porażkę. Tak w ogóle to polanie wygrali jakiś siege poza przejęciem keepa IX Legionowi Wapniaków czy jak to się zwało?
Sami a bylibyście w stanie się na coś takiego odważyć bo od kilku miesięcy jakoś nie zauważyłem, żebyście sami dali sobie gdzieś radę.
A przepraszam faktycznie sami dajecie radę 80lvl kontra 28lvl
http://img35.imageshack.us/img35/2046/f ... ure012.png tym się chwalicie na stronie
Mattheus napisał(a):
4. Swoją drogą poziom PvP a raczej umiejętność grania PvP u was jest żenująco niska, wasz pre-made jadą randomy, oblężenia przegrywacie, na duelach pewnie też was jadą więc zostają tylko zergi a i tak pojawiacie się tylko i wyłącznie w liczbie 30+ na kesh najczęściej w godzinach w których normalni ludzie śpią.
A wy macie jakiś pre-made bo coś ostatnio nie zauważyłem czy tylko między sobą walczycie. W liczbie 30+ na Keshacie widzę że strach ma wielkie oczy - zaraz się dowiemy że Polanie setkami wpadają na Kesh bo inaczej poradzić sobie nie umieją. Jeżeli o 21 już śpisz to faktycznie rodzice Cię krótko trzymają.
Peccavi napisał(a):
@Sant, Gorszy (Mucha ?) itd.
jeśli grają drużyny A i B; A wygrywa na boisku, a kibice drużyny B w zadymach pomeczowych, to w żadnym przypadku nie zmienia to wyniku meczu - drużyna A jest zwycięzcą - jeśli już takiej "łopatologii" nie zrozumiecie, to już nie moja wina
Mucha nie jest w Polanach.
Kibicem to zdaje się, że ty byłeś ostatnio. Porównanie mało trafne bo drużyna B a nie jej kibice poszli na Keshatę i jak siły były wyrównane to pobiły drużynę A gdy tej nie wspierali już kibice z innych gildii.