Szamotula napisał(a):
Dupa a nie WoW dla casuali. Poprostu normalnieje rozgrywka. Nie trzeba robic glupic attumentow ani farmic matsow na plaszczyki dla gildii.
Dupa... akurat np. chain na Qnyxie byl jednym z lepszych chainquestow w WoWie ever - powinno byc takich wiecej. Tak samo jak powinno byc wiecej questow w stylu WrathGate - ale przeciez latwiej wypierdolic WSZELAKIE wymagania, dac free teleport do srodka insta i dodac 25 nowych daily.
Ofc glupie attuny w stylu "zbiesz kupe elementala sprzed portalu" (MC) byly....glupie.
Szamotula napisał(a):
Teraz boss to nie gearcheck a braincheck. Jesli ktos na takim firefighterze nie potrafi sie poruszac do mu nawet t20 nie pomoze bo i tak popada.
JAk ktos na takim Geddonie nie potrafil sie poruszac to padal po pierwszym AoE - nie mowie juz o trudniejszych bossach. Pozatym tank & spank i DPS raidy (w wiekszosci przypadkow) nazywasz braincheckiem i trudnymi bossami? PLZ. Teraz to jest 100% gearcheck tylko w innym stylu niz w Vanilli, pomijajac juz to co ludzie zrobili z raidowaniem w wowie.... achievemant checki, jakies gearscore, itemlvl najwazniejszy, itd.... kiedys wystarczylo umiec grac i w greenach z fire resem byles bardziej przydatny raidowi na takim ragnarosie niz full epic debil. Teraz najwazniejszy jest Achivement, gearscore i czyja postac sie bardziej swieci a swieca sie wszytkie.
Szamotula napisał(a):
Co z tego ze casual sobie ubije cos na 10m, jak nigdy w zyciu nie zobaczy algalona czy LK na hmie.
Kiedys contentu calego nie mogl zobaczyc ktos kto nie mial mega duzo czasu. Teraz calego contentu nie zobaczy ktos kto jest debilem i nie ogarnia. Taka roznica.
Z patcha na patch wszytko jest coraz latwiejsze. Icecrown to jakis smutny zart bo mozna go z pugiem (to co jest do tej pory) zrobic na 25ppl. Nie zdziewie sie jak Athras bedzie padal od pugow jak szmata. Tak wiec pugowiec i tak to zobaczy - o ile Ulduar byl jeszce jako taki to TOCC i ICC to fail dla pugow wlasnie.
Szamotula napisał(a):
Swoja droga jesli chodzi o taki poziom trudnosci to 3-4 bossy w ulduarze na hmie> cale BT czy SSC
Taki tzn jaki? sraki. Zapewniem cie ze nic od czasow Sunwell nawet nie zbliza sie do jego poziomu trudnosci. Nie mowiac juz o chaosie na pierwszych trashach w MC, Onyxii, czy 15sekundowych wipach na Vaelu (najtrudniejszy boss do tej pory IMHO).
Mozna zrobic fajna gre casual bo istnieja takie. WoW jest casual w sposob najbardziej chujowy bo uragajacy inteligencji gracza - cos jak MW2 gdzie kropa na 1/4 ekranu musi ci pokazywac gdzie trzeba isc zebys czasem sie nie zgubil na totalnie liniowej mapie.
To bardziej by pasowalo do nostalgia threadu bo jestem wielkim fanem Vanilla WoW'a ale musialem zareagowac na post powyzej.