Jesli depresja to dla Ciebie wymowka to jestes niezlym znawca psychologii. To zupelnie co innego niz bycie grubasem czy menelem.

Chłopacy ale mieliśmy dyskutować o GTD.

ja w sumie dalej nie wiem co to...

Getting Things Done no ok... ale tak konkretnie to co to?

kolejny cudowny poradnik, po lekturze którego twoje życie stanie się o wiele prostsze i wspanialsze.

o bullshit, gorszy niz Coelho?

Ashton, kto Ci kaze pracowac fizycznie? Masz internet, czas, poszukaj pracy na odleglosc - zostan freelancerem. Na poczatek dolacz do jakiegos projektu jako wolontariusz (za friko). Nabierz troche doswiadczenia, poznaj kilka osob z branzy, a potem bez problemu znajdziesz dobrze platna prace.

Na PJWSTK znam kilka osob, ktore sa freelancerami (programuja), i oni nie wyobrazaja sobie pracy na etacie.

ktos tu kiedy pisal, ze na blogowaniu mozna niezle zarobic ;p

Signed.
Jesli masz uzdolnienia w kierunki np. grafika/muzyka (o programowaniu nie mowie), to przy takie ilosci wolnego czasu mozna sie naprawde duzo nauczyc i nawet jesli na poczatku zadnych koksow z tego nie bedzie, to po jakims czasie bedziesz mial czym zaplenic portfolio.
A uwierz siedzenie i dlubanie w Photoshopie/Maxie/XSI/May/Czym ta chcesz potrafi naprawde mocno uzaleznic i ciezko sie oderwac jak raz sie zacznie ;/.

A uwierz o prace na ciekawych stanowiskach potrafia sie ubiegac totalni debile (ze oni wstydu nie maja..). OStatnio mi kumple mowil jak przylal do nich gosc na stanowisko progamisty PHP co to nie wiedzial jak zrobic podstawowa stronke (WTF ?).

Ano takie mam mniej wiecej plany, jednak wolalbym poprawic skille zanim sie za cos wezme na powazniej, pozatym jak sie siedzi caly czas przed tym samym komputerem latwo zapomniec o mijajacym czasie i o tym co ma sie robic, stad moje zainteresowanie gtd. Jak juz wspomnialem, jest to pierwszy system ktory do mnie rzeczywiscie przemawia.

Tzn. zatrudnili go jako 'web dude' od 'stronek w php'?

Rozesmiali mu sie w twarz ;p.


Nie poprawisz skila jestli nie wezmiesz sie za to na powaznie ;p.

Jednemu z licealistów płaciłem 500zł miesięcznie za prowadzenie 6 blogów. Raczej nie jest to kasa dla osoby dorosłej. No i trzeba mieć jednak jakiś talent.