może Dana, ale nie były robione.
Graficznie OK - nie ma co dyskutować, większe rozdzielczości etc. wygrywa PC.
Ale fun z grania jest większy na konsoli. Ja się przyznam, że dla mnie osobiście kupno konsoli = powrót do młodości. Na PCcie od kilku lat grałem tylko i wyłącznie w mmorpgi, reszta gier szybciej wylatywała z dysku niż trwał proces instalacji.
Co lepsze nadal nie chce mi się grać na PCcie mimo tej lepszej grafiki - zainstalowałem Borderlands - doszedłem do 2-3lvl i grę skasowałem. Kupiłem na PS3 i w Borderlands mam platynkę (przegrałem w to jakieś ~30 godzin).
Ash - jest antyaliasing, chociaż nie jest on pełny, nie wygląda tak ładnie jak na PCcie, ale w niektórych grach zęby nie rażą w oczy a krawędzie są pociągnięte jakimś blurem. U kolegi akurat widziałem jakąś popierdułkę na X360 - jakaś panda_coś_tam - zęby widać było z kilometra. Więc wydaje mi się, że akurat z antyaliasingiem obie konsole stoją podobnie czyli chujowo, bo na pewno nie była to wymagająca gra
Druga rzecz - własnie shift na X360 - zęby 2x większe niż na PS3. Podejrzewam, że żadna konsola nie ma sprzętowego AA, X360 łatwiej się programuje więc pewnie czasami coś tam grzebną softwarowo i tyle. Inna sprawa, że coraz lepiej sobie radzą z PS3, toteż sporo nowych gier nie odstaje a nawet wygrywa z X360.