Avatar 3D rulz. Nie znasz się.

Okularki malo wygodne, ale w pewnym momencie przestają przeszkadzac.

Moze mi ktos dac warezika, ktory dziala i jest wlasnie tym filmem ktorego poszukuje, a mianowicie The.Imaginarium.Of.Doctor.Parnassus. Niestety 3 filmy jakie sciaglem pod ta nazwa to galerianki, super pornos i i jakis super film ze stiwenem sigalem.

Jak ktos ma taki sprawdzony link to plx pm.

Zly porucznik - bardzo fajny film;].

sam sie nie znasz, nie widzialem zbyt wielu scen gdzie te okularki dawaly cos extra..
no moze poza kilkoma scenami w lesie, i przy tym drzewie dusz

Hangover !

"Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" - http://www.filmweb.pl/f123383/Ciekawy+p ... ttona,2008

(wiem, że był już wspominamy, ale odświeżam ; ))

Sympatyczny i w sumie ciekawy. Dobry na świąteczny wieczór, można się wyluzować, zasnąć i zrelaksować ; )

Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale kazdy, nawet taki maly poscik nokiusia mnie cholernie irytuje (uzylbym innego slowa ale sa swieta).

Jebnij mu.

; )

Asmax obejrzyj Black Dynamite. mysle, ze trafi w twoj gust
masakruje

To sympatyczny i ciekawy, czy można na nim zasnąć? Masło maślane.

Mi się bardzo podobała gra tak świetnego aktora, jakim jest Brad Pitt ; )

Ja zasnąłem na tym benjaminie skutecznie, twardo i do rana. Po jakis 30 minutach.

Hmm, irytuje Asmaxa, woot.<zaciera ręce>

: *

A żeby nie było, to :

Obejrzałem dziś Hancock'a i musze przyznać, że bardzo średni film, średni z minusem nawet. Początek w sumie daje rade, niektóre teksty Hancocka ( w większości wulgarne ) są trafione i bawią, ale w odniesieniu do całości tak jak już wcześniej mówiłem. 5=/10


@Kaban

Tak, sympatyczny i ciekawy. Siedzisz, oglądasz z dużą przyjemnością, zrelaksowany i wyluzowany a tu nagle, gdy akcja stoi w miejscu i nie dzieje się nic nomen omen ciekawego, tylko opowiadany jest jeden wątek, to po prostu przymykają Ci się powieki i podobnie jak Zychoo zasypiasz. Oczywiście nie jest to reguła, ale zdarza się.

ja z nim nie wytrzymam,cokolwiek by nie pisal :<

Drag me to hell, polecam.

Wybieram sie na Avatara, w repertuarze sa dwie wersje 3d cyfrowa i IMAX orange. Czym sie te dwie wersje różnia oprócz tego ze sa w 3d?

Idz do Imaxa. Im większy ekran tym lepiej.

Właśnie wróciłem z Avatara (wersja 3D w IMAXie). Oprócz grafiki, która zaczęła mi męczyć oczy w połowie filmu reszta imo mocno taka sobie.
Ciekwostka - w Austrii na przykład w środku filmu jest przerwa, żeby wzrok odpoczął, trochę żałowałem, że u nas nie było.

Moja siostra ma chorobę lokomocyjną, niestety źle zniosła film. Dlatego ja się wycofałem . Poczekam na BR, też się fajnie będzie oglądało.

Mi na początku było trochę "dziwnie", ale potem już ok - wzrok musi się przyzwyczaić po prostu. Chociaż choroba lokomocyjna to inna sprawa, szczególnie kiedy w jednej z pierwszych scen żołnierze zbiegają po rampie i strasznie trzęsie kamerą.

a ja z beczki filmowo - muzycznej
stałem sie posiadaczem Inglorious Basterds Soundtrack - swietna płyta, naprawdę

ha wiec nie bylem jedynym ktorrego 'bolaly oczy'

Wiesz ten pomysl z przerwa podczas filmu to troche taki fail..bo czlowiek traci watek/i ogolnie cale napiecie/akcja opada:)

Jak ogladasz serial z fabula wieloodcinkowa, tez po kazdym odcinku tracisz watek?

X.