Keii napisał(a):
Bayonetta to zabawa na mniej więcej ile godzin? Bo pamiętam, że wszystkie DMC bardzo krótkie były.
zalezy od poziomu trudnosci i skilla, ale ogolnie z 20h story powinno byc, jak lubisz sie grzebac by miec 100% to napewno znacznie dluzej ;)
gralem na raty wiec ciezko mi powiedziec ;/
anyway jak dla mnie gra na normalu sprawila troche problemow ;) odblokowalem teraz hard... najlepiej, zbadaj jakas recenzje powinno byc info na temat dlugosci gry.
Swoja droga eurogamer zjechal brutal legend, tymczasem ostatnio zaliczylem i imo jedna z ciekawszych gier roku, szczegolnie plusy ma u mnie za oryginalnosc i klimat :) tez polecam :)
exodus napisał(a):
Calkiem najs? Powiedzialbym ze ta gra to nowa jakosc w tym gatunku. Co prawda muzyka jest tak disco polo ze momentami nie idzie wytrzymac, a prezentacja typu sailor moon czasami przekonuje do wydlubania sobie oczu, ale tobie te elementy sie pewnie akurat podobaly.
W kazdym razie sam gameplay jest boski.
dla mnie muzyka, animacje, grafika i setting sa elementami gry a nie subkultury, fakt ze klimat jest dosyc specyficzny, moze autorowi sie nudzilo i chcial stworzyc cos bardziej na luzie, moze za duzo czasu spedzil w barach ze striptizem, albo grajac w idolmastera, no idea... anyway dorosnij.
gra moze miejscami ma glupawe akcje ale jako caloksztalt jest calkiem niezla ;)