Wilku,
Masz złe wyobrażenie o świecie, jaki Ciebie otacza.
Zakładam, że to faza buntu, i z tego wyrośniesz lub nie... Nawet, jeśli postawisz słuszne tezy, nic z tego nie wyniknie, bo nie zmienisz 99% populacji, zwłaszcza, że te 99% ma robione z mózgu wodę, a studia nie uczą myśleć tylko zaliczać egzaminy.
Tak, Państwo zabiera w Polsce ok 70% dochodu od ludzi średnio zarabiających, od tych najbogatszych mniej;)
Tak, Państwo zajmuje się wyłącznie redystrybucją środków pobierając za to ogromny haracz.
Tak, studia, czy też dyplom powinien być dostępny wyłącznie dla tych, co wykażą się umiejętnością myślenia a nie tylko odklepywania formułek, i faktycznie poświęcanie na to 5 lat życia tylko po to by po kolei zaliczać jakieś idiotyczne przedmioty, bo ktoś to sobie gdzieś wymyślił jest stratą czasu.
Tak, wokół nas narasta i panuje ideał mieszkańca - nie myśli tylko dostaje porcję papki z TV, nie kupuje żywności tylko konsumuje dobra itd.... inaczej, idealny konsument, konsumuje idee, które mu podają w TV, konsumuje sprzęt, jaki mu podają w reklamach, uważa się za lepszego, bo coś, więc ma w kieszeni, ale na poziomie duchowym jest zablokowany itd....
Ale nie da rady tego zmienić... A wiesz, dlaczego?
Dlatego bo mamy Demokrację i Państwo Prawa i Porządku z sprawiedliwością społeczną w tle, takie Państwo gdzie każdy na starcie ma teoretycznie równe szanse, a efektywnie pewnie gówno ma nie szanse, może być tylko coraz lepszym konsumentem:P
|