Niee no i5 to taki wykastrowany procek imo. Kręcą go do granic mozliwości, ale nie kupilbym. Lepiej lekko dolozyc i i7.

zastanawiam się jaki przyrost w grach da mi wymiana procka (razem z płytą i ramem)
warto przesiaść się na i7 ? gryze się bo mam chłodzenie modowane i musiałbym to zeszrotować razem ze starym prockiem (do nowego nie pasuje)

nie zależy mi na jakimś tam dużym przyroście ale zastanawiam się czy już czas wymieniać czy jeszcze poczekać

niby mam 90 fps np w MW2 ale w EvE już to tak fajnie nie wygląda (gram AAx2 i 1680x1050)

obecny rig to

Ale dyskusja dotyczy nie zakupu nowego kompa tylko modernizacji, wiec chyba lepiej kupic procek+grafe niz plyte+procek+ram+grafe ?

aaa o tym mowisz. ;] mimo to linka poprosze porownania i nie jakis 3dmarkow ;p ja tam nie wiem w czym moze byc wielce lepszy, np. dla mnie -najwieksze obciazene to gry. Grafa, grafa, grafa ;]

desh: k9n super plytka, mialem ją ale abita

High, musialbys sobie posiedziec na i7 i porobic rzeczy ktore robisz na codzien. Gry to jest pikus, ja nie tylko gram. Jak ja odpalilem mw2 na i7, to sie zalamalem. Na c2d bylo kompletnie inaczej, jakos tak miekko... na i7 wszystko sztywne, mysz reagowala na kazde pierdniecie, a klatek ogrom.

Najwieksza roznice wydajnosci w grach odczulem na ArmA2. Dopiero teraz jest to grywalne na przyzwitej grafice. I co tu duzo gadac, grafika jest przyzwoita.

Ostatnio jeszcze wyczaiłem fajny motyw Asusa. Nazywa się EPU. Program, ktory w zaleznosci od tego co robisz, oszczedza energie procka. Jak siedzisz w necie, to wiadomo ze nie potrzebujesz pelnej predkosci procka wiec ja zmniejszasz 1 clickiem. Jak chcesz grac, to robisz Full Power Total Wypas i kreci Ci procka w default na 5%. Mozesz sobie zwiekszych to na ile chcesz. Dojechalem do 16% a procek dalej 60 stopni, wydajnosc leci do gory oczywiscie.

Ty Sob to normalnie jak jakiś bajkopisarz

to sie nazywa magia intela

na moja p31 moge takiego i7 wsadzic? jak grafa za 1k to jaka? moze lepiej teraz kupic za 600zl i za rok sprzedac i kupic inna za 600zl?

mw2 klatek ogrom, tyle samo co i u mnie czyli 90 fps, bo taki jest limit w grze i nijak to zwiekszyc.

E tam, jeżeli 8k pkt w 3d marku wiecej to dla Ciebie malo i uwazasz ze bajkopisarz jestem, to nie mam pytan ;P

Rufen, do i7 musisz miec socket 1337. Niestety, minusem tego socketu jest koszt plyt glownych. Asusa uboga masz za 700PLN, troche lepsza za 1k. Do tego dochodzi wymiana ramu na ddr3. Takze 2.5-3k jak nic pęka w 3 rzeczach tylko ; /



Ok ok, ale zapominasz o jednym. Ja miałem E6750!! ktory dzisiaj jestt kompletnym crapem. Z czegos takkiego przesiadlem sie na i7, dlatego tak sikam pod siebie. Ja nie mialem 90.

Sob chodziło mi o Twój styl, a nie że to słaby procek.
Po prostu nadawałbyś się do recenzji np audiofilskich kabli

mi tam moj tani sprzet w pelni wystarcza, gry, programy- max corel,photoshop, virtualdub, net. Winda szybko startuje. W cod4 prawie zawsze wczytuje mi pierwszemu mape, podobnie mw2. Tylko grafe dopieprze i bede mial super extra wypas ;p Mysle, ze mi to nie przeszkadza albo mam mniejsze wymagania. Albo nie jaraja mnie punkty w jakis testach, a tylko w grach. Dla przecietnego gracza raczej najistotniejsza jest grafa. Oczywiscie nie watpie, ze i7 jest super, ale taka troche strata kasy, zreszta nie lubie kupowac na pińć lat kompa i ze to ma mi niby starczyc ;P

A amd juz nie jest tak strasznie grzejace sie. Chociaz mialem i wtedy co niby sie tak grzalo i jakos nie narzekalem. Juz powychodzily dobre plytki gigabyte i sobie ladnie radza.

amd w ogóle sie nie grzeje, wystarczy mieć duży radiator - jak mój

http://www.silentpcreview.com/article251-page1.html

ta, tez sobie sprawilem, bardzo podobny nie pamietam nazwy i jest mega lajcik. A kosztowal jakies 60 zl ;p

Dla mnie desktop to platforma do gier. Pracuje na dwoch lapkach, wiec interesuja mnie tylko fpsy. Benchmarki to nieporozumienie. Wydajnosc w rzeczywistych aplikacjach miedzy i5, a i7 nie jest na tyle duza zeby rozwazac teraz zakup drozszej platformy.
Twoj i7 wypada gorzej niz i5 miejscami:
http://www.tomshardware.com/reviews/int ... 10-11.html
http://www.tomshardware.com/reviews/int ... 10-12.html
W grach w wysokich rozdzialkach i tak karta sie bedzie liczyc i roznica jest minimalna. Chyba ze mowimy o fps powyzej 100, ale wtedy to beznaczenia.

Nie, to jest inna podstawka.

To moze Ty taka toczysz, bo ja odpowiadalem na post Rufena z pytaniem o koszt komputera do gier.

Moim zdaniem teraz jest dobry okres na przechodzenie na nowe platformy pod procki, jak AM3 i tam te intelowskie... Na pewno pozwoli na rozbudowe nawet za rok albo dluzej, stare odchodza juz do lamusa IMO.

Co do fps'ow powyzej 100 fps Tor, dla oka czlowieka niby zadna roznica. Ale jest tez silnik gry, sporo jest dalej na zmodyfikowanym quaku. I w tym silniku przy 125, 250, 333 fpsach szybciej biegasz, wyzej skaczesz, szybciej strzelasz heh

tak gwoli scislosci.

Moim zdaniem okres nie jest dobry do przejscia na nowa platforme intela. Kto ma plytke na lga775 raczej powinien zainwestowac q jakiegos quada i pomyslec o zmianie za kilkanascie miesiecy.
A te fpsy powyzej 100, to ile procent graczy obchodza? 0,1?

No to jak masz taki hiper koks ;P to odpal ArmA2 w 1920x1200 i all very high ;P, wskocz na mapke konkretna i pobiegaj po lesie. Zobaczymy czy rzeczywiscie jest git . Nawet w sli Ci grafika nie pomoze.

imo tor ma racje.
koszt zakupu plyty + i7 + ramu to o wiele wiecej niz koszt zakupu jakiegos quada. a jakos przy zastosowaniach domowych nie widze sensu zakupowania i7 w tej chwili, zeby windows mi sie ladowalo 5sec szybciej

1920x1200 chyba sie srednio do grania nadaje, 1600 iles tam max. No ale jak mowisz duzo zalezy od wielkosci monitora ;p

w sumie racja, moze dla intela jednak niedobry okres. Ale dla AMD idealny.