no i na pve ostatnio chyba wylecial z oprawcow

Co ten gracz będąc jeszcze w hh pisał na gildyjnym nie wiem. Z późniejszej rozmowy innego gracza hh i tego którego wywalili wynikało zupełnie co innego - powód: "gankowanie swoich na resie w bazie".
A to tylko minigierka była. Raz się ją wygrywa, a raz przegrywa

Sant wierz mi , wylecial za wyzwiska .

to jest akurat fajna zabawa (po to jest tryb hide w AoC aby go stosować), niech ludzie ze "starego" WarCry sobie przypomną, że na Fury to była wręcz codzienność i wcale nie trzeba wallhacka wykorzystywać aby dostać się do środka bo 75% graczy ma zły zwyczaj niezamykania bramy do miasta. Co do samego Mattheusa, to z całym szacunkiem do jego oponentów, ale jest niewielu ludzi, którzy w podobnym stopniu opanowali pvp jak On; zarówno w kierowaniu pty na mini jak i rajdów na oblężeniach. Używanie pogardliwych określeń w stylu "pro conq", jak dla mnie może być li tylko przejawem zazdrości.
Zgadzam się natomiast z wypowiedziami sugerującymi Polanom zaatakowanie którejś z Rosyjskich gildii, będzie to zapewne bolesna lekcja (o ile nie będzie crasha), ale na pewno przydatna.

Ten temat ma swój specyficzny klimat, pewnie dlatego tak długo się utrzymuje, w międzyczasie wszystko w nim się już kilka razy zmieliło. Tu ciągle ktoś pluje na kogoś przedstawia fakty z własnej perspektywy, często jest pisane co się komu wydaje a nie jak jest w rzeczywistości. Nie twierdzę, że Matheus nie ogarnia bo byłaby to nieprawda. Tylko skoro jest taki dobry dlaczego nie może już zdobyć keepa Polan, którzy w opini obiegowej to nooby, nieliczący się w PvP, wygrywający zergi tylko swoją liczebnością. Przecież w oblężeniach jest ustalona ilość 48-48. Gdzie był jak osłabili conqa,(gra mu się znudziła miał dość, chciał spróbować czegoś innego - a może ma problem z przegrywaniem pojedynków - inni zostali i sobie jakoś radzili taki np. Darkone, Cimmerian) wrócił do AoC dopiero po tym jak jego ulubiona klasa została przekoksana. Chyba dziwne byłoby żeby wychodził na kogoś z hide jak ten rozmawia z NPC i przegrywał. Mając do dyspozycji zbroję ciężką 2 bańki obalenie i jeszcze kilka cc. Wiele osób tak robi tylko różnica jest taka, że się tym po forach nie chwalą bo to normalka serwer PvP raz zabijasz raz giniesz a Ci co tego nie rozumieją niech spadają nie ma co płakać po privach ani na globalu. Jak nie pasi to zmień instancję, region, postać, wyloguj się, poproś kolegów o pomoc rozwiązań jest sporo AoC to nie gra dla pojedyńczej osoby.


Już kiedyś o tym pisałem na wszystko przyjdzie czas, nam się za bardzo nie śpieszy, AoC to dla nas gra na dłużej a nie na 1 miesiąc, wszystko osiągamy swoim tempem, bez wielkich ciśnień. Przyjdzie czas na zaatakowanie, którejś z rosyjskich gildi to zaatakujemy. Na razie naszym priorytetem było wybudowanie Battlekeepa na 3 poziom co nam się wczoraj udało. Teraz mamy już te same niewrażliwości co rosyjskie gildie i HH.
Pozdrawiam - wyraziłem tylko swój pogląd tak jak to wygląda z mojej perspektywy.

Z podobnych powodów z jakich Polanie nie mogą zdobyć Gardak? Zadajesz retoryczne pytania, a żądasz jednoznacznych odpowiedzi. Zwróć uwagę, że Matt, w przeciwieństwie do wielu (może także i do Ciebie), nie zrobił rerolla na inna klasę, podobnie jak Blackjack, Wirek i kilku innych z HH i chyba się zgodzisz ze mną, że ci właśnie gracze są jednymi z najlepszych w swoich klasach na serwerze. Tłum altów nie służy, każdy(?) to wie, tylko nikt za bardzo nie chce się przyznać do tego. Pomimo tego, że nie jestem już w HH, nie mam zamiaru popierać bzdur i fałszywych stwierdzeń aby komukolwiek się przypodobać.

Nikt nie neguje ich umiętności ale jakoś nigdy nie widziałem ich osobno na mini w losowym randomie tak jak np. Vouge, jesli już grają to w silnym party, co nie jest wielkim wyczynem. Mattheus zadziwiająco szybko znika z pola walki gdy sprawy przybierają niekorzystny obrót nie rzadko zostawiając zwoich kolegów na rzeź!

Teraz mamy sąd kapturowy nad Mattem
mimo wszystko zwróć uwagę Sant, że Twoje (i pozostałych Polan) "kontakty" z Mattem, czy innymi z HH dotyczą jedynie tylko tego konkretnego, wspólnego wycinka. Jaką macie wiedzę na temat jak zachowuje się ktokolwiek gdy Was nie ma (mini z 7, BH czy cokolwiek innego)? Wiem, że mini z pre 7& mogą być irytujące bo sam tego doświadczyłem ale wynika to raczej z tego, że 7& ma optymalnie dobrany skład, a nie z powodu super skilla (choć tego też nie można im odmówić), tak samo jak godmode na życzenie.
Oglądałem Kesh z perspektywy rezpointa wiele razy, będąc w HH czy wcześniej na Fury i wiem, że nie ma nikogo, kto na dłuższą metę to wytrzyma. Zawsze część ludzi zmyje się po angielsku, część z innych powodów wyloguje. Tak było gdy walczyliśmy z Russia, Advaita czy później z BH - raz my, raz oni - sam powinieneś doskonale o tym wiedzieć.
Random pty na mini jest dla desperatów albo dla tych, którzy się nudzą, chcą coś przetestować - brak komunikacji, 6 pomów w party, czy wreszcie jakiś slacker/pasożyt
Powtarzam więc jeszcze raz, nie będę milczał, jeśli zauważę, że ktoś rzuca oskarżenia nie mając dostatecznej wiedzy w temacie. Sam muszę weryfikować swoje osądy dotyczące Was, więc lepiej, jak już mamy dalej toczyć dramę, róbmy to gildia v gildia i nie personalizujmy tego.

No tego czy nie mogą to na razie nie wiemy, bo był crash. A HH nie mogli 1,5 h bez crasha walki sam zresztą wiesz bo byłeś. A po crashu nie mieliśmy za dużo pkt to rosjanie nas przebili w ustawieniu się na atak na Gardak. I Polanie nie nabijaja masowo na sobie pkt, tylko po to żeby się zapisać. Zgadza się nie zmienił klasy po prostu w tym czasie co jego klasa była słaba po prostu zmienił grę.
Tak uważam, że osoby, które wskazałeś ogarniają ale jest w Polanach również co najmniej kilka osób, które sobie świetnie radzą swoimi klasami.


Nikt od Ciebie tego nie wymaga, co więcej należy mieć swoje zdanie z Polan nikt za nie nie wyrzuca z gildii. W dodatku na vencie można mówić co się nie podoba. My ze sobą rozmawiamy, czasem się kłócimy, krzyczymy na siebie i zdarza się że się wyzywamy (w żartach). No ale do tego trzeba mieć i korzystać z mikrofonu.
Polanie to nie armia tu nie ma Nieomylnego Wodza, z którym jak się nie zgadzasz to jesteś wydalany.
Pozdrawiam

p.s. Mattheus m.in. napisał:

To chyba nie powinno Cię dziwić, że dość ostro zareagowaliśmy. Jako, że jest to oszczerstwo. Mini miedzy sobą się odbywają od czasu do czasu, jak w każdej większej gildii, chodzi generalnie o to żeby w warunkach pt na pt poznać lepiej własną klasę.

Albo po prostu jak są 3 czy 4 grupy z gildii to siłą rzeczy trafia się na swoich

Ja ci moze przypomne ze HH zaprzestala atakow na Polan z racji swiat w tym czasie Polanie postawili t2 i zmienili godzine oblega na 12

O Matulu ale wy pierdolicie

Tak czytam i czytam i nie pojmuje. Normalnie jak kurwac w piaskownicy.

Nie moze byc tak jak wczoraj? Mlocka na Kesh. Wiekszosc miala wyjebane na to kto z kim kogo, ile razy padl, czy jest ich wiecej czy mniej, czy ma sens czy nie oddawac fragi. Byla za to lawina smiechu (przynajmniej wsrod kilku osob) i nie musialem po raz n-ty z nudow isc na Ubojnie/Katakumby czy rozwijac szlifierza.

Niektorzy niech sie ogarna albo pierdykna se baranka z przytupem zamiast przekrzykiwac sie czyja racja jest najracniejsza.

Fail! Polanie już przed świętami mieli t2 na przedświątecznym siegu z hh. Nikt też nie ustawiał godziny na 12. Sam dobrze wiesz że ostatnio conan wariuje i 12:00 godzina podobnie jak ostatnio 13:00 była tego wynikiem. Sami nie mogliśmy przestawić, a Skwarkan odpisał jedynie że mu "przykro, że takie rzeczy się zdarzają"

wtedy to Omega was atakowala^^

ta

i własnie crashe miałem na mysli, natomiast podczas ostatniego oblężenia Polanie mieli dość wyraźną przewagę ilościową, z tego co wiem, około 2 party, bądźmy jednak obiektywni.


W tym czasie odeszlo do Aiona ponad połowa HH, w tym i ja, osobiście wróciłem do AoC wcześniej, Matt walczył z botami nieco dłużej, więc to nie do końca tak jak piszesz. Decyzja była podjęta dużo wcześniej i wiadome było kto odchodzi, kto zostaje.


nie, to mnie nie dziwi, ale że nie ma nikogo świętego na tym serwerze, proponuje przejść nad tym do porządku dziennego...

Kolejny crash podczas bitwy o bk, masakryczne lagi. W takiej sytuacji prowadzenie oblężeń mija się z celem!

Jedna wielka chujnia. Czlowiek planuje sobie dzien, pucuje sie w kuchni i w domu, zeby spokojnie pomotac poltorej godzinki a tu jak zwykle.

To juz wole jak sie napierdalamy na Kesh. Przynajmniej crashy nie ma.

Wyjątkowo się zgodzę

Coś się dzieje nie tak na serwie ciągłe lagi i crashe. Może dzisiejsza weryfikacja serwera coś da.

No niestety, kolejny crash (chyba 5 lub 6 z rzędu) :/ Tak jak napisał Sant, mija się to z celem.

Ogólnie na siegu wszystko ok, nurtuje mnie tylko jedna sprawa... Advaita, która pojawia się 2 min przed rozpoczęciem niedaleko keepa Polan i atakuje HH, to szczyt chamstwa i braku szacunku. Oczywiście nikogo nie oskarżam jednak chciałbym, aby Polanie wypowiedzieli się w tej sprawie. Zagrania tego typu świadczą tylko o niedojrzałości i chęci popsucia zabawy innym. A dla tych, którzy nie wierzą screen : http://yfrog.com/jkadvvj

pozdrawiam