Amerykansy Bogowie? Chyba nie mialem ani jednego momentu zalamania... im dalej tym wiecej czytalem, a zakonczenie bylo masakra ;] Nigdziebądź mi się troche gorzej czytalo ale i tak bylo zajebiste ;p

Tez ostatnio wrocilem do rozgrzebanego wczesniej 'American Gods'. Co jeszcze Gaimana mozna lyknac po tym? W ogole przez caly czas myslalem, ze Neil mieszal w komiksie 'Preacher' a nie 'The Sandman', lawl.

Huh widze, ze tylko ja nie moge przez to przebrnac.. no coz przyjdzie sie bardziej nad tym skupic i moze przejdzie samo.

czytal juz ktos lod dukaja? Warto?

Wszystko co wyszło spod pióra tego gościa jest warte przeczytania.

i równie 'trudne' co warte.

Lod imo nie jest wart meczarni, ktore przezylem probujac przebrnac przez ten eksperyment autora

any1?

Nie zauwazylem Twojego postu. Podobnie ciezkie jest "Dziecie Boze" ale to odmienna tematyka.

Przeczytałem ostatnio książke Wojciecha Cejrowskiego "Rio Anaconda".
Przyjemna, ciekawy opis życia tubylców i jego najciekawsze cechy, chociaż ogólnie trudno uwierzyc w niektore rzeczy, ale polecam.

czytał ktos 2 tom pana lodowego ogrodu ? warto zakupic, czy może kupic pierwszy tom malowanego człowieka ?

imo malowany czlowiek> pan lodowego ogrodu

hm malowany czlowiek jest troche naciagany i wtorny
na pewno bardziej niz pan lodowego.

"Malowany czlowiek" to taka opowiastka, zeby przeczytac i zapomniec. Dosc banalna. Fajny pomysl na ksiazke, ale srednio zrealizowany.

wlasnie zamowilem tom1, to sie przekonamy.

z innych bookow to dostalem na swieta cuś takiego:



Ale takie mocno średnie narazie jestem w gdzies w okolicach polowy ale jakos super mocno nie wciaga.

"Biała Gorączka"
http://merlin.pl/Biala-goraczka_Jacek-H ... 73165.html
Reportaż z Rosji, bardzo fajnie napisany i wciągający. Zachęciła mnie recenzja w Trójce, m.in. słowami w stylu "jeśli wymyślisz nawet najbardziej nieprawdopodobną historię, okaże się że w Rosji już się to stało".

Część tych reportaży można było przeczytać w "Dużym formacie" w zeszłym roku. Jak ktoś chce na próbę/zachętę przeczytać to niech przekopie archiwum DF na gazeta.pl, pewnie coś tam się jeszcze uchowało. Ogólnie, autor wziął książkę napisaną w ZSRR pół wieku temu na temat tego jak będzie wyglądał świat w dwatysiącektórymśtam roku i pojechał porównać. Przyjemnie się czytało.

Cos z SF byście polecili ? Właśnie skończyłem po raz e-nty Diunę i Hyperiona i szukam teraz czegoś "lżejszego" do poczytania w pracy
ew. może być coś Fantasy .

"Gra Endera" O.S.Card Moze nie lzejsze, ale ksiazka swietna. Najlepsze SF jakie czytalem. Chociaz z tego gatunku znam tylk "Diune" i dwa tomy "Hyperiona" i troche Lema.

O.S.Card jest dobry. czytalem jeszcze jego Glizdawce, daaawno temu, chyba jedna z pierwszych moich ksiazek SF. Nie wiem jakie mialbym teraz odczucia, ale wtedy byla zajebista, dobry koment na biblionetce:
"Uwielbiam ją!

Książka jest chora, nie powinny jej czytać dzieci, bo świat najgłębszych i najbrudniejszych pragnień jest tu jak na dłoni. A jednocześnie piękna - o walce z samym sobą, sile umysłu i dążeniu do ideału, o kontroli. To jedna z moich ulubionych lektur."