Mark24 napisał(a):
No to nie są typowe checkpointy, bo typowych nie ma. Po prostu uruchamiamy skróty by n-ty raz nie przechodzić całej planszy.
Mark - chcesz dyskutować o semantyce czy o realnej mechanice gry?
Jak dla mnie checkpoint w grze jest sposobem żeby nie przechodzić całej planszy again w razie padu. Rozwiązanie przyjęte w DS pasuje do tej definicji.
Keii napisał(a):
Kurczę - ubiłem bossa w 1-2 (i dodatkowych w 1-1 i 1-2 oprócz króla) i nie mam pojęcia gdzie iść dalej (mgła każe mi pokonać Archdemona). Jestem rycerzem świątynnym, ale z tego co widzę atakujących cudów nie ma dostępnych, do tego mag mnie spławia, więc w 2-1 ciężko - mieczem przeciwnikom zadaję tyle co nic. Po krótkiej próbie w innych światach uciekłem z krzykiem, byłem tam na jeden strzał.
Edit:
A, widzę że muszę mieć więcej niż 10 magii, żeby móc czarować. Pytanie czy jest sens, czy lepiej zainwestować w inny ekwipunek?
Możesz iśc gdzie chcesz - zaczynając od 2-1, 3-1, 4-1 lub 5-1.
Jeśli "skończysz" dany świat (czyli np. ubijesz wszystkich bossów w świecie 2, 3, 4 albo 5) to wtedy możesz wrócić i robić 1-3 i 1-4.
Co podziału na miracle/czary - obie rzeczy są sensowne i na pewnym poziomie każda postać powinna je mieć (powiedzmy - 3 sloty na czary i 2 na miracle powinno styknąć dla "wojownika").
Możesz nie rozwijać specjalnie np. magic (wlywa na siłe czarów ofensywnych) ale i tak używać "nieofensywnych" czarów jak np. warding (drastycznie zwieksza na 40sek resisty na obrażenia fizyczne) czy poison cloud.
A co do inwestowania w ekwipunek.... tu leży cała siła tej gry. Np. swoj miecz możesz rozwijać po prostu zwiększając jego base dmg ale też np. zmienić rodzaj zadawanego nim dmg albo rodzaj bonusu ze statsów. To są dość skomplikowane zależności - nie każda broń da sie w każdy sposób enchantować, nie kazde enchanty są łatwo dostępne etc etc etc.
Anyway - jeśli czujesz sie wyjatkowo gimpnięty to w świecie 2-1 masz zaraz przy jego starcie merchanta który sprzeda Ci podstawowe chunki do podstawowych modyfikacji - możesz w ten sposób każdą broń i tarczę rozwinąć na +3 (IMO to powinno sie zrobić od razu po pierwszym bosie).