Ha! Mowilem.

Ha! Całkowicie mnie to gówno obchodzi.

Fascynujaca wypowiedz. Na ziemi, gdzie zawsze komus o cos chodzilo - tego gowno to obchodzi. Zyd znaczy.

Już tak nawiasem mówiąc. Zastanawiało mnie, że ludzi gówno obchodzi kto będzie nimi rządził. Nie dziwi mnie to, bo ta hołota zwana politykami to po prostu dorbne cwaniaczki które dobro wyborcy mają w dupie, czyli tam gdzie my ich. Uwaga mówię o wszystkich, bo jaką nazwę te palanty sobie przypisują jest beznaczenia wszystko ta sama marność. Potem Miro Zbychu i kilku innych bydlaków ciągną do siebie, a reszta ma przyszłość na zmywaku w UK albo za małą pensję bo wszystko zajebał ZUS, fundusze, NFZ i różne inne muje i dzikie węże, które w większości służą to zatrudniania znajomych oraz wujka Zbyszka i cioci Krysi bo się chcą sprawdzić w biznesie. Oczywiście Ci co na tym korzystają są zadowoleni, a reszta ludzkiej mierzwy to jak powiedział jeden z tych gnojków tutaj cytat "Ch...om przecz, chwała Nam i naszym kolegom".
Czyli jest to dylemat który trudno rozwiązać bo nie głosujesz to źle, a jak głosujesz to też źle bo nie ma kogo wybierać. Ja osobiście zawsze chodzę na wybory tylko po to żeby napisać na karcie "Ch---j Wam w d...ę", wiem że to bezsensu ale lepiej mi się robi, przynajmniej jakoś tam daję głos i uważam że powinno się chodzić na wybory tylko po choćby żeby napisać to co ja. Myślę jednak, że Ci co oddają ważne głosy lub w ogóle nie chodzą mają taki sam wpływ na co to się dzieje czyli żaden, bo wybiera lub nie wybiera się wciąż te same gęby, czyli jak Franz Mauer powiedział "Czasy się zmieniaja a Pan zawsze w komisjach." Te same gęby non top, die already old farts!

To nie jest bez sensu, to w dzisiejszych czasach bardzo wazny glos. Ja robie dokladnie tak samo.

X.

Jestes calkowicie w bledzie. Taka przyszlosc maja tylko szare masy, ktore nigdy sobie nie radzily, nie zaleznie od ustroju. Od urodzenia czekaly na nich zmywaki i marne pensje. Czesc spoleczesntwa sobie znakomicie radzi w dzisiejszych czasach. Krzywa gausa sie klania.

@Up

Oki to jak wytłumaczysz fakt, że szare masy to około 90% ludności całego społeczeństwa? I nie siądzisz, że nawet wybitnym będzię się trudno wybić jak u góry będą świnie bez moralności i litości i będa promować podobne sobie świnie i miernoty?Poza tym mam dla Ciebie newsa też jesteś szarą masą. Pełno jest takich przyadków w tw. normalnym życiu. Widziałeś "Folwark zwierzęcy? Poza tym największym wrogiem wolności jest syty niewolnik - chciałbyś tak żyć? Do przemyślenia.

Nie wiem czy już pracujesz, ale ten schemat który opisałem czyli bydlaki bydlakom zauważysz już w pracy.

e2a Krzywa Gaussa if anything i on właśnie potwierdza to co powiedziałem. W Polsce najbliżej mediany (środka krzywej) są właśnie szary masy, elity znajdują się na obu końcach krzywej czyli w granicach błedu. Moim zdaniem nawet tego błędu nie ma bo elit w Polsce nie ma. Są tylko świnie przebrane za elity jak w "Folwarku".

hahahaha co za żółć, mi tam dobrze jest w Polszy

Zapisz sie do jakis komunistow moze, masz dobre poglady na to. Krzywa gausa mowi dokaldnie to co powiedzialem. Nie interesuje mnie ile zarabia ktos na zmywaku, czy pani z miesnego abo konsultant infolinii w banku. Interesuje mnie jakie mam mozliwosci w danym kraju i czy ode mnie zalezy moja systuacja. Nie widze z tym problemow w Polsce. Wladza ma zalatwiac codzinne sprawy i tyle. Rzad PO slabo sobie z tym radzi, niby przez blokujacego prezydenta. Tusk dobrze wybral, zobaczymy czy bez KAczynskiego w palacu przeprowadzi reformy. Elity? Co omnie to obchodzi, wystraczy mi bycie w kilku gornych procentach rozkladu normalnego zarobkow dzieki czemu mozna prowadzic wygodne zycie. Polityka mi ciesnienia nie podnosi, odkad Kaczynscy oddali wladze.

Heh oto Polska właśnie jak chce się porozmawiać to od razu zółć - mentalne niewolnictwo to jest, ale mniejsza z tym.

I teraz najważniejsze mówisz o możliwościach w danym kraju i czy od Ciebie zależy. Bardzo dobre kryteria, właścwie to się liczy i teraz chcesz założyć firmę, założyłeś i idzie Ci dobrze, o kurka idzie Ci nawet bardzo dobrze i... przychodzą do Ciebie smutni panowie i mówią damy Ci wspólnika ty im na to że po co Ci, a oni na to bierzesz Pan albo zwijasz biznes. I zaczyna się kontrola za kontrolą, w Polsce prawo jest takie że zawsze Ci coś znajdą (vide drogówka i mandaty za brak zapasowej żarówki). Potem następna kontrola na końcu skarbówka znajdują nieprawidłowości (zawsze) - fatality po Tobie, a mogłeś wziąść wspólnika - masz rację sam sobie winien.
Drugi przykładzik, chcesz robić ciuchy z konopi (uwaga konopi przemysłowych), a resztę opychać na pakuły i brykiety do opalania), masz już dopłatę z Unii a tutaj zonk nie możesz bo musisz mieć koncesje której za chucha nie dostaniesz bo ona jest od wojewody, a on Ci nie da bo nie.
e2a: To samo jak chcesz wejść w biznes jakiś na który jest wymagana koncejsa. Notabene mamy najwięcej koncesji w Unii właśnie po to żeby tylko Ci nasi mieli dostęp.

Moim zdaniem jestem ograniczony, Twoim nie. To tylko pokazuje jak niektórym niewiele do szczęścia potrzeba.

e2a: Aha i odklej się od jakichkolwiek podziałów polityków bo w Polsce to ta sama banda jak już mówiłem.

no dokładnie, Ty pewnie nigdy szczęścia nie zaznasz taki jesteś uciśniony

Mentasyn, przestan palic marihuane bo poglebia Twoja paranoje.

Taki jest świat. Możesz się z tym pogodzić, albo walczyć ale raczej nic niewiele wskórasz. Natomiast to co odróżnia świat cywilizowany od krajów 3 świat jest rola państwa min. w ustalaniu stosunków społecznych. W czym bliżej polsce do krajów 3 świata niż zachodniej europy np. płaca minimalna w irlandii to zdaje się ok 8E/h a polska zajmuje ok 11 miejsce od końca (z 56 państw) w kategorii rozwarstwienia zarobków. W zaszczytnym towarzystwie rumunii, egiptu i panamy.

@Buffchef

A poza tym masz coś dodania oprócz tego że fajnie się żyje z rodzicami?

@Tor-Bled-Nam

Zioło to ja palę tylko w Czechach, UK, Szwajcarii, Holandii, Niemczech bo w Polsce za to prawie głowę ucinają. Poza tym masz coś dodania oprócz wycieczek osobistych? Po raz kolejny brakuje Ci argumentów i zaczynasz ad personam jak Ci ostatnio już wytłumaczyłem jak nie masz nic do powiedzenia to lepiej siedzieć cicho albo coś poczytać bo u Ciebie jak wiem słabo z tym.

Oczywiście zakładam że jeden i drugi "mędrzec" uważa żę Polska to jest the best kraj i lepszego nie ma. Biurokracja najlepsza i pomocna, zero korupcji, swoboda gospodarcza jak w Singapurze, zero inwigilacji, politycy najlepsi na świecie, a pensje są the best i lepsze nie mogą już być, drogi i ogólnie infrastruktura są wspaniałe a perspektywy dla młodych również najlepsze a nakoniec życia emerytura która pozwoli zwiedzić świat.

Bardzo trafne założenia, masz więcej takich?
hahaha

Naucz sie definicji slowa argument. Przytoczyles majaczenia paranoika o panach w garniturach probujacych zagrabic pieniadze uczciwych biznesmenow i historie o policjantach i zarowkach. Polska jest srednim krajem, daleko jej brakuje do Zachodu Europy. Ale nie jest tez taka jak opisuja nieudacznicy ktorzy zapieprzaja za grosze i pikietuja pod sejmem o podwyzki, ktore im sie "naleza". Wali mnie, ze musisz tyrac na zmywaku w UK. Nara.

@up

Hehe, myślałeś że smutni panowie to jakieś SB, UB CBA albo coś? Nie Ci smutni panowie to tzw. miejscowy układ który jest w każdej gminie i który jest bardzo szczelny. I to nie są majaczenia znam kilka takich przykładów z życia. A teraz jak już o nieudacznikach rozmawiamy powiedz próbowałeś założyć działalność na właśną rękę tzw gospodarczą? Jeśli nie to rzeczywiście EOT z Tobą bo komputerek i gierki i internecik i żeby na to mnie było stać to nie wszytko. Nie mówiąc już o mentalności egoistycznego dupka.

W przeciwieństwie do Ciebie nie uważam, że Polsce czegoś brakuje - nie mam takich kompleksów - do krajów Zachodu, żyłem długi czas w tych krajach i tylko tym nasz wyprzedzają, że lepiej realizują swój potencjał, a obywatele bardziej dbają o swoje interesy. Poza tym mają różne inne problemy których z kolei my nie mamy. Ale nie mam żadnych kompleksów, wręcz uważam że jak się nam zdejmie chomąto to będziemy groźni dla najlepszych.

czyli paranoja pomieszana z manią wielkości, it is nice, i like

@up

Pszychoanaliza dla ubogich I like that too It is nice to have someone so skilled as you are maybe you will tell us more about yourself Please lie down on this couch and tell us about your childhood. So you wasn't a happy child then... please carry on.

na świecie jest ~200 krajów, nauczenie się języka i podstaw kultury typowych dla danego miejsca, to pół roku. jeśli jest się fachowcem, to dobrą pracę można znaleźć niemal wszędzie. więc po co narzekać na dany kraj, skoro można znaleźć inny? a zresztą, co to za życie przeżyte tylko w jednym miejscu!?