powiedz jej ze ashton powiedzial ze jak nie lubi kosmosu to jest zacofana ;P przyszlosc ludzkosci = kosmos, rownie dobrze moglaby polowac na mamuty i rzezbic lyzki z drewna.

seriously jak mozna nie lubic kosmosu... zarzuc jej riddicka to pewnie polubi.. dziewczyny lubia riddicka... zazwyczaj ;)

btw zapodaj jej farenheit'a (indigo prophecy) powinno jej podejsc :>

tak sobie podgladnalem gejfoksa, ta za kilkadziesiat lat w kosmos, siur. i wez spierdalaj. A co do szukania w sieci, to ja tez wole spytac innych graczy, niz sam sciagnac by sie przekonac, ze cos jest shitem. I chce by grala w cos w miare ok a nie nagle mi wyszuka hello kitty online ;p

Nie mozna lubic wszystkiego i laski generalnie nie lubia kosmosu, star warsow. Predzej woli jakis film dokumentalny o kosmosie, a nie kurna napierdalanie z laserow itp. przeciez to wszystko w grach to generalnie pierdoly i trzeba to lubic. Ja tez w duzo gier kosmicznych nie gram.

a riddick, faranheit moze sie spodoac.

jak pisalem gra generalnie malo, bo ma tez inne zajecia.

Tak, "grac tylko w co", ale tym razem nie potrzebuje gry dla siebie, a dla niej. Wiec zgodnie z tematem. Bo tu kazdy wchodzi i pisze 'poczebuje szczelanki takiej srakiej i owakiej".

Przy okazji mysle, ze inni tez sie zainteresuja niektorymi tytulami, rowniez ja.

Zauwazyl ktos moze Bioshock 2 rzucony wczesniej na polki w empik czy jakims sklepie dla idiotow? :> Pogralbym juz.

gdzies widzialem komenta, ze ktos juz gra na PS3. Kurna tej gry jest jakies special, rapture editions... czy ten caly multi w tej grze moze byc dobry? ;p

Na PS3 i X360 ultima.pl miala juz w piatek. Za to lubie ten sklep. Ja potrzebuje wersji PC.

Dobra, ja mam pytanie.
Możecie mi polecić jakieś gierki na X360, gdzie na jednej konsoli napierdzielają 4 osoby?
Coś tak zajebistego jak THE CLUB, który polecam jak macie z kim grać.

NA filmikach wyglada to trohe jak Dark Messiah z bronia palna.

Twoja dziewczyna nie lubi ani wojska ani kosmosu, zauwaz jednak ze wiekszosc technologii ktora jest dostepna w dniu dzisiejszym dla przecietnych osob bazuje na technologiach stworzonych na potrzeby wojny i eksploracji kosmosu...

bez urazy ale to mialem na mysli mowiac ze jest zacofana... to ze kosmos nie jest dostepny dla zwyklych smiertelnikow teraz nie zmienia faktu ze jest nastepnym celem ludzkosci...

inna sprawa ze to jak szybko oburzyles sie moja wypowiedzia swiadczy tez troche o tobie.

Co nie zmienia faktu, ze wszystkie gry, filmy SF to raczej po prostu pierdoly i wymysl wyobraznii. No i to, ze nie gra w takie gry o niczym nie swiadczy ;)

tak, ale spisywanie gry na straty tylko dlatego ze ma otoczke kosmosu, swiadczy o totalnej ignorancji, zacofaniu i calkowitym braku jakiejkolwiek wyobrazni :(

(i wlasciwie nie chodzi mi o sam fakt ze to kosmos, ale o same tego typu myslenie)


edit: i nie pisze tego tylko po to by obrazic ciebie albo twoja dziewczyne, ale dlatego ze mam nadzieje iz zerka na to forum i jak przeczyta moje wypowiedzi to da jej troche do myslenia ;p

Ta, a Ty jestes dowodem, ze "fani kosmosu" sa pelni wiedzy, nowoczesni i elokwentni.

@up rzecz w tym ze nie jestem fanem kosmosu ;p

poprostu zawsze irytuje mnie jak widze kogos kto spisuje cos na straty bo "jest w kosmosie" bo jest "fantasy" bo jest "japonskie" itd...

a co powiecie o japońskim fantasy na planecie ... ?

wlasciwie Tengen Toppa Gurren Lagann mozna uznac za cos takiego... owy tytul ma u mnie 10/10 i jest naprawde zajebisty ;P

No to fajnie, ze Cie irytuje. Ale skad masz dane, ze Ci ludzi sa ograniczonymi ignorantami?

ja spisuje w sumei te jakponskei gry na straty, nie podoba mi sie taki klimat. Podobnie moze byc z kosmosem. Nie wiem dlaczego ktos kto nie lubi grac w tego typu gry, fantasy czy sf od razu ma byc ograniczonym ignorantem... to przeciez przesada. Sam niektorych rzeczy po prostu nei trawie i tyle.

Avatar jej sie podobal o ;p

http://en.wikipedia.org/wiki/Ignorance

poprzez ograniczona mam na mysli to ze sama sie ogranicza takim wlasnie podejsciem...

Niestety ale jezeli spisuje tytul na straty tylko dlatego ze jest w kosmosie (niemowiac o tym ze dead space niema w cale tak duzo kosmosu) jest dla mnie objawem ignorancji.

Takie podejscie nie rozni sie niczym od traktowania graczy w gry komputerowe jako element patologiczny bijacy rodzicow taboretami, czy mordujacy kolegow w szkole.

Jako ciekawostke podam ze jak bylem mlodszy niecierpialem anime bo kojazyly mi sie z czarodziejka z ksiezyca ;P
jednak potem zmienilem troche tok myslenia i uznalem ze zanim cos skresle wole to sprawdzic ;p

btw: co do japonskich kosmicznych fantasy, z gier pierwsze co mi przychodiz do glowy to seria star ocean :>

Dead space jej nie pasil bo bylo tpp, i z jakis innych wzgledow. Doom3 wydal jej sie nudny. tez generalizujesz, oglada filmy, gra tez w jakies kosmiczne fantasy cos tam. Ale musi sie jej podobac. Raczej nie zrzuca czegos na straty ale jest uprzedzona. Zazwyczaj jej sie nie podoba. Wiem, ze nie ma co do star warsow jej smuszac, bo sie jej nie podoba.

a anime samo w sobie dla mnie moze byc, obejrzelismy cos tam razem vampire knight czy cos tam. Ale gry mi w ogole nie podchodza.

gwoli scislosci.

Monopoly Mozna grac jednym padem.

X.

PS. http://www.youtube.com/watch?v=BpmlW7kD7YA