Aeiva napisał(a):
Też prawda, armia w 1940 którymś była niezła, pokaz radzieckich sił spadochronowych ładnie przeraził zachód, ale dzięki niemieckiej prowokacji mnóstwo oficerów zostało zwolnionych/rozstrzelanych, tuchaczewski, zresztą gdzieś podawałem na forum/albo na wow-pl
audycje radiową wołoszańskiego o tym
Niemiecka prowokacja stanowiła, tylko pretekst do tego co Stalin miał zamiar zrobić tak czy inaczej. Jesli nie niemcy, to znalazłby sie inny powod. Albo nawet bez powodów. Wkoncu na przesluchaniu w NKWD kazdy sie przynawał. A jak sie jakims cudem nie przynał to albo znikał, albo znikłai był zastępowany sobowtórem, ktory przyznawał sie z oskarzonego.
Stalin był chorobliwym paranoikiem, co niemal doprowadziło do upadku ZSRR (tutaj znowu błędy popełnil Hitler i dowództwo Wermachtu).
Tak czy inaczej Stalin bał się starej bolszewickiej Gwardii, i no coz.. miał zamiar i ich uktarupił. Po prostu myślał, że zbuduje nowy korpus oficerski, zanim najedzie go Rzesza.
Cytuj:
jak to bylo z tym paktem antykominterowskim? ,rzeczywiscie Hitler proponowal Beckowi sojusz w zamian za Gdansk i do tego jeszcze dolozyl wybudowanie autostrady i zbyt na polskie towary ? , znajac nasze tempo w budowanie autostrad to by sie za zycia jej nie doczekal
Proponowali nawet kilka razy. IMO jesli spojrzec na to teraz warunki były bardziej niż rozsądne. Tak Hitler chiał wymordować słowiańskie hordy i podludzi. Ale to bardziej tyczyło się wschodnich hord spod czerwonego sztandaru. Wystarczy spojrzec na Czechy. Tam tez były słowiańskie hordy, ale czesi zamiast fikac cepem na czołgi, po prostu siedzieli cicho i pracowali dla niemcow. Nie musze chyba mowić, że wyszli na tym duzo lepiej niż my..
IMO teraz to juz moje spekulacje... Gdyby Polska zawarła w tedy sojusz z Niemcami, to Hitler podbił by Europejska część ZSRR. Armia sowiecka, była wówczas mocno osłabiona, nie miała doświadczonej kadry oficerskie i dużej przewagi liczebnej. Skonczylibysmy najprawdopodobniej jako lenne panstwo Niemcow.. ale to i tak lepsze niz kraj doszczetnie zrujnowany przez wojne. Zachód nic by nie zrobił, bo wszyscy panicznie bali się najazdu komunistow, jeszcze by przyklaskiwali.
Niestety ktoś w tamtych czasach był dziwnie uprzedzony i probowal prowadzic tzw. polityke rownowagi wobce ZSRR i Niemcow. A przeciez wiadomo, ze nie mozna byc neutralnym kiedy po obu stronach ma sie mocarstwa ktore chca sobie skoczyc do gardeł..