hipotetyczna sytuacja:

Mój ojciec jest rencistą, jest ubezpieczony w ZUS. Ja chce leczyć się w poradni specjalistycznej refundowanej z kasy chorych, nfz, ubezpieczenia czy jak to tam jest. (dodam że nie mam 18 lat ani dochodu) W takiej oto przychodzi wymagają ode mnie zaświadczenia z ZUS'u o ubezpieczeniu ojca, że moje leczenie podlega pod to ubezpieczenie. Teraz pytanie, po takie zaświadczenie musi iść ojciec czy mogę iść sam?

Piszesz, że twój ojciec jest rencistą - wniosek z tego, że jeszcze pracuje (bo gdyby legitymował się wiekiem emerytalnym ZUS przeniósł by go automatycznie na emeryturę). Jeśli ojciec nadal pracuje to powinien dostarczyć ze swojego zakładu pracy kopię druku ZUS ZCNA lub ZCZA (zgłoszenie do ubezpieczeń członka rodziny) oraz aktualny druk ZUS RMUA (oświadczenie płatnika o odprowadzeniu miesięcznych składek na ubezpieczenie). Dawniej, kiedy funkcjonowały jeszcze książeczki ubezpieczeniowe ZUS (lub zakłady pracy zatrudniające powyżej 20 pracowników) wydawały książeczki ubezpieczeniowe dla członków rodzin ubezpieczonego. Jeśli takiej książeczki Ci nie wystawiono, to nie pozostaje Ci nic innego jak prosić ojca o dostarczenie druków, o których pisałam na początku (czyli ZCNA/ZCZA oraz RMUA).

W przypadku dzieci wystarczy samo RMUA (z wymazanymi kwotami).
Ostatnio miałem takie jazdy w przychodni. Bo pomimo tego, że dziecko jest ubezpieczone ze względu na uczęszczanie do szkoły podstawowej, to i tak musi okazać dokumenty rodzica.

druki RMUA twój ojciec powinien dostawać z zakładu pracy co miesiąc.
Czasami w przychodni wystarczy sam wyciąg z zarobków (potocznie zwany paskiem).

Bywa różnie. Niestety co przychodnia to inne podejście do pacjenta. Dlatego na wszelki wypadek lepiej wziąć oba druki aby przypadkiem nie chodzić po 2 razy bo trafi się na upartego pracownika przychodni. Jak pokaże się, że osoba została doubezpieczona i że składki są odprowadzane na bieżąco to sprawa jest jasna i nikt temu nie zaprzeczy. Trzeba szanować własny czas i zdrowie psychiczne bo inni nie koniecznie to uszanują

A jeśli jest rencistą i nie pracuje (utrzymuje się z renty)?
Chyba tak czy inaczej jest ubezpieczony, a RMUA nie dostanie.

Istnieją 3 możliwości:
1) osoba pobiera rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy i pracuje jednocześnie - otrzymuje RMUA od swojego pracodawcy i u niego zgłasza członków rodziny (ZUS ZCNA).
2) osoba pobiera rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy i jest bezrobotna (zgłoszona z tego tytułu do Urzędu Pracy) bez względu na to czy pobiera z tego tytułu zasiłek czy nie jest automatycznie zgłaszana do ubezpieczenia zdrowotnego (a więc przysługuje jej opieka lekarska w państwowej służbie zdrowia). W takim przypadku doubezpieczenie (zgłoszenie) członka rodziny powinno nastąpić poprzez Urząd Pracy ale też trzeba to zgłosić.
3) osoba nie pracuje i pobiera rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy (legitymuje się orzeczeniem o braku zdolności do pracy np. z tytułu niepełnosprawności) - w tym wypadku jej płatnikiem jest budżet państwa i wszelkich zgłoszeń dokonuje się w ZUS.

A co jeśli renta nie jest wynikiem niezdolności do pracy, a jedynie jest to renta przysługująca z innego tytułu (na przykład śmierć rodzica).

Renta rodzinna to inna para butów. Przysługuje osobie uczącej się, maksymalnie do 25 roku życia (lub do ukończenia studiów jeśli 25 lat kończy będąc na ostatnim roku). Tutaj płatnikiem jest budżet państwa, organem pośredniczącym ZUS ale trzeba pamiętać, że takiej osobie (uczącej się) przysługuje opieka zdrowotna ze względu na sam fakt bycia uczniem (tj. na podstawie np. legitymacji studenckiej i akademickiej książeczki zdrowia).