ten bonus w zasięgu buffa dowódcy to też byłby głupi pomysł, wtedy nie byłoby takich klas jak snajper którzy leżeliby 150m dalej, a mimo to dostawaliby bonus-a. Wszystko ma swoje plusy i minusy. Może najrozsądniej byłoby połaczyć oba pomysły..
PS3 czasami się zawiesza. Fallout 3 z dodatkami (bo bez dodatków nie miałem problemu) to porażkownia pod tym względem, musiałem savy robić co kilka kroków. Oprócz F3 zdarza się losowo raz w miesiącu.
btw. Mendol - grałem raz z Tobą na jednej mapce. Jak chcesz naprawdę zdobyć w chuj punktów, bierz apteczkę, biegaj ze swoją grupą i lecz/resuj pozostałych. Wyciągniesz po 300-400 punktów za meczyk. Masz około 10 punktów za wyleczenie zresowanie goscia, 2x tyle jak zrobisz to w zasięgu celu.
Co wkurwia to zrobienie zmiany ekwipunku na analogach, dolnych spustach. Karol grasz na standardowym sterowaniu? Bo mi osobiscie te analogi ciężko się wyczuwa i już kilka razy w zamieszaniu próbowałem strzelać z tej apteczki :/ Na zmianę sterowania już chyba za późno..
btw dobre dowodzenie to 50% sukcesu. Nawet na tych mapkach na 32 osoby. Dowódca tak przeprowadził atak (cały czas gadał), że w ciagu 5 minut było po meczyku
. A najgorzej jak się trafi team nowicjuszy, leżysz jak ten kołek w krzakach wykrwawiając się, 10 osób przebiegnie i nawet nikt nie resnie..