Lexion napisał(a):
Teraz kwestia postaci... glupio o tym mowic ale niezawsze postac ktora sobie zrobisz na poczatku potem jest przydatna, tzn ostatnie tiery to tak naprawde raidy. Bez raidow ta gra jest po prostu nudna po jakims czasie, a by raidowac trzeba miec odpowiednia klase :/
Rajdy sa fajne ale mozna bez nich przeżyć. U nas sporo ludzi nie rajduje i świetnie sie bawi. Co niektórzy maja wszystkie postacie poniżej 40go levelu bo nie bawi ich levelovanie
Kinya byla moja pierwsza postacia i nadal jest. Mimo ze staralam sie jak moglam zmienic maina na inna klase, nikt mi nie pozwolil
Lexion napisał(a):
W dodatku Rise Of Kunark musialem duzo walczyc by moc raidowac na shadowknight'cie, ktory byl po prostu bezuzyteczny jako main tank i offtank. Teraz jestem zazwyczaj MT
Wszyscy wiedzą ze SK sa overpowered tak jak kiedys byli guardiani
Lexion napisał(a):
Sa klasy ktore sobie radza bez problemow ze znajdywaniem grup- chanterzy(coercer, ily) albo bardowie (dirge, troub). Klasy dps maja duzy problem, gdyz jest ich najwiecej wiec tylko najlepsi raiduja. Dobry lekarz zawsze sie przyda, na chwile obecna najlepsi wg mnie to plate healerzy (do pve i pvp) lub shamani( defiler w pve jest nie do przebicia). Druidzi dostali ladnego kopniaka do przodu jednak dalej sa traktowani jako ostatecznosc.
Tu sie nie zgodzę. Defiler nadaje sie do grupy MT. Nie oferuje nic wiecej i wiecej jak jeden nie funkcjonuje w rajdzie. Mystic jest bardziej wszechstronny. Doskonale radze sobie i w grupie MT, i scoutach, i Off tanka i magach. Mistyk jest o klasę lepszy. Niestety defiler buffuje wiecej HP.