Build na high templars, wymaga 4xgaz. Wieżyczki na wejściu do drugiego expa i jazda. 2 dni temu to oglądałem na starcraft2strategies. Niestety, faila jebłem i mi nie wyszło
. Ale build jest bombowy, bo archons/zealots na upie + high templars. Na zerga mutale jest kosmos, a archony na upach do wpn/armor strasznie miażdżą. Do tego kilka high templars w celach szybkiego wyjaśnienia massy rouchy/zerlingów i mamy win.
Ino micro/macro l2 trza by było do tego, ale opanować ten build i kurewnie zamiatasz.
Mendol napisał(a):
colosy stwierdzilem, ze nie sa warte zachodu. wystarczy pare immortali + void ray'e (czy jak tam sie nazywaja) i po colosach.
heh chociaz wczoraj na wlasnej skorze przekonalem sie, ze te podstawowe air tossa maja skilla, ktory unosi jednostki w powietrze i w ciagu 10sec mozna je zestrzelic jako obiekt 'latajacy'.
no ale voidy bardzo fajnie sie sprawdzaja w harrasowaniu przeciwnika.
vikingi tez wkurzaja heh, ale chyba nie tak bardzo jak roach'e robione na potege i w ilosciach hurtowych. przegiete to jest imo.
Colosusy wsród zealotów i immortali z tyłu na upie do range weapon są nie do zabicia. Po prostu trzymasz je najdalej jak się da. Nie ma nic piękniejszego jako 15 zetów/2-4 immortali i 4 colosusy na samym tyle. Nic tego nie przejdzie. O sentry nie wspominam.