eagleeyes napisał(a):
Jak najbardziej, pod warunkiem, że zmian będzie dokonywał rząd polski a nie te medialne " zachodnie marionetki", by ograniczać naszą wolność. Pierwsze co bym zmienił w konstytucji to ustrój, wywalił senat i zwolnił 95 % posłów. Mała grupka do rządzenia wystarczy.
Masz nierówno pod kopułą.
Po pierwsze to rząd polski w tej kwestii gówno może zrobić (formalnie)
Po drugie wywal senat --> buble ustawowe.
Po trzecie ogranicz ilość posłów o 95% zostanie ci 23 ludzi. Wyobraź sobie debaty w takim gronie. Zajebista reprezentacja Narodu.
Po czwarte sejm nie rządzi, a wydaje ustawy pod dyktando partii, które wykonuje Rada Ministrów poprzez rozporządzenia.
Co do zmiany w Konstytucji RP.
Na tę chwilę dobrze jest tak jak jest w większości kwestii.
Posłów i senatorów nie jest zbyt wielu, spójrzcie na wydatki Kancelarii Sejmu i Kancelarii Senatu... PO jest w tym temacie tak populistyczne, że aż Samoobrona się przypomina (wszystkim po 800zł!~). Mówią, że się opierają na iluśsettysiącach podpisach obywateli.
HEHE......... Niech się zapytają obywateli czy posłowie powinni dostawać diety/mieć uposażenie, to jeszcze więcej się mondrego ludu podpisze pod tym.
Prezydent powinien mieć to swoje weto, a jeśli mu je zabieramy/ograniczamy, to chociaż niech stanie się 100% figurantem i będzie wybierany przez elektorów, a nie w powszechnych wyborach.
Idea poszerzenia wymagań (aby był w ogóle nie karalny) wobec kandydata na posła to kpina, łatwo można wyobrazić sobie prowokacje mające na celu udupienie potencjalnych kandydatów (vide proces brzeski), teraz zapis jest OK.
A tak poza tym to na pewno
trzeba zmodyfikować X rozdział w kwestiach emisji pieniądza przez NBP i przydałoby się zlikwidować Radę Polityki Pieniężnej (mamy mieć euro).