Winietowanie, norma przy kiepskich obiektywach.

X.

Wiem Niemniej autor napisał, że:
"Ciemne rogi to mój efekt trochę powiększony od oryginalnego". Kwestia jak bardzo autor pogłębił ten efekt. Wydaje mi się, zenawet kitowy obiektyw do lustra powinien być lepszy niż w mojej hybrydzie :/

Jak macie fotkę kaczek x2 to tam nic nie ruszałem, tylko ta pojedyncza brązowa jest osmużona przeze mnie. Także nie zgadzam się z Tobą Xanth . Ok winietowanie występuje ale nie zauważyłem tego u mnie, poza tym to nie jest kwestia taniego obiektywu bo wybuliłem za niego 800 stów. Kwestia światła.

Nie napisalem, ze winietowanie to norma w tanich obiektywach, tylko w kiepskich. Co nie zmienia faktu, ze obiektyw za 8 stow jest bardzo tani, z bardzo dolnej polki i wcale niekoniecznie dobry. Dobre obiektywy zaczynaja sie cenowo od 2k

X.

Nie no ok, ale do amatorskich zastosowań nie kupię obiektywu za 2k.

Przeryłem około 300 zdjęć swoich i nie zauważyłem przyciemnionych rogów, tylko na tych fotach z kaczkami mi to wyszło. W sumie dopiero dzisiaj zacząłem szukać o co chodzi z tym winietowaniem. Wydaje mi się, że po prostu za słabe światło było w trakcie robienia zdjęcia, być może za dużą przysłonę ustawiłem. Wolałbym dostawać informację od was co robić żeby takiego czegoś nie robić na zdjęciach, a nie to że mam tani obiektyw . 55-200 Nikora schodzi jak ciepłe bułeczki bo w tej cenie jest rewelacyjny.

Twoj obiektyw niestety tak ma. Najwieksza winiete bedziesz mial na 200mm - im szerzej tym mniejsza. Mozesz ja zredukowac przymykajac obiektyw (dla 200mm do wartosci f okolo 8-11). Mozesz tez usunac ten efekt programowo i ten wlasnei sposob jest chyba najlepszy bo nie zawsze mozna przymknac obiektyw tak, jak by sie chcialo (szczegolnie jak sie strzela w ruchome ptaszki).



To, moim zdaniem, zbyt duze uogolnienie - jest sporo swietnych obiektywow ponizej i mocno ponizej tej kwoty.

Na prośbę Sobtainera splitnąłem temat i przerzuciłem do Pogawędek.

hehe Sob, fota dejavu. Chyba mewy są pierwszym modelem, na jakim uczą się robić zdjęcia noobu fotografii. Moje zdjęcie sprzed kilku lat (jedno z pierwszych zrobionych lustrzanką:-) ):

i pomyslec ze to forum bylo kiedys o mmo, heh teraz mopzna poczytac o wszystkim od fotek po hmmm brakuje tematu o gotowaniu
nie wiem czy smiac sie czy plakac, chyba powinienem zrobic ankiete :E

Kek z racji tego że mieszkam w Krakowie mam pokaźną kolekcję z gołębiami =D

Dział Pogawędki właśnie do tego służy.

Społeczność, którą łączy zainteresowanie grami MMO nie może i nawet jak widać nie chce zamykać się w swoich ghettach i pisać tylko o tym.

Inna sprawa, że board trochę zszedł z drogi i trzeba go przywrócić na odpowiednie tory.

eot bo to temat o lustrzankach, którą nawet planuje sobie kupić. :<

hehe ptaki się fajnie fotografuje. Ja poluje teraz na ptaszyny w lesie, ale ciężka sprawa, może mi lepiej pójdzie z większą zwierzyną ;P nawet mam 2 miejscówki na sarny ale musi się cieplej zrobić trochę bo idzie ocipieć w lesie wieczorami, zimno i wilgotno.

P.S
Dzięki Ojcz3 ;P

Eee. Niekoniecznie. Chyba, że mówimy tu o teleobiektywach. Wtedy te 800 zł to faktycznie z jakością niewiele ma wspólnego

Poza kaczkami bez tele ciężlo będzie coś ustrzelić, większość zwierząt ciężko podejść na mała odległość. Ale powodzenia

Może Oyci3C nawet wam ten temat jakoś przypnie kiedyś?

Nie myślałeś, żeby wyjść na miasto i pstrykać ludzi? Nie wymaga tyle skilla a może naprawde fajne zdjęcie wyjść.

I można w łeb zarobić i mówię całkiem poważnie. Większość ludzi myśli, że robimy im zdjęcie z jakiegoś powodu, np. wyrzucili niedopałek papierosa 2 minuty temu albo ich pies na trawniku narobił.

Ja mam zamiar w tym sezonie:

1. Pobawić się w HDR.
2. Zrobić foty przynajmniej kilku rodzajom ptaków w lesie, od wróbli poprzez jaskółki a kończąc na dzięciołach.
3. Są 2 miejsca które chce przefocić o 3/4 nad ranem w środku lata. Mgła, rosa, zadziabiste wschody słońca. Mam 2 takie miejsca, pewno któregoś dnia w lipcu/sierpniu się w nie wybiorę.

Jak ja raz robiłem fotkę w ruchu jak koleś na tylnych oponach jechał quadem po ulicy to mało od niego nie dostałem HEHE. Zatrzymał się równo ze mną na światłach dość rosły kark i spytał się czy mi życie miłe.

Także gg.

Właśnie do takich zdjęć mam 70/300, żeby komuś nie włazić na kolana żeby mu portret zrobić .
Są też inne sposoby zmiany nastawienia do siebie ludzi, np. kolega wystawia ludziom język zanim trzaśnie fotę.

pooma, a miałeś w ręku 55-200? jest jakaś kosmiczna różnica w zbliżeniach?

70-300 to nie jest obiektyw portretowy ani do fotografowania ludzi ;p
I ludzie nie są tacy straszni. Schodziłem trochę miasto robiąc zdjęcia ludziom obiektywami 24mm, 35mm i 50mm i nie przypominam sobie jakieś negatywnej czy agresywnej reakcji. Wprost przeciwnie. Uśmiech, krótka rozmowa.
Moim zdaniem bardziej negatywnie można wypaść czając się z tele. Raz, że wygląda to dość dziwnie i wzbudza podejrzenia a poza tym jak z odległości kilkunastu czy kilkudziesięciu metrów można wychwycić "ten moment"?