Btw ciekawe dlaczego palka zaprezentują dopiero 16tego a nie np. 10tego ? :]
Mi się wydawało, że jest jedną z łatwiejszych klas do przeprojektowania.

w becie classica rogal nosił buckler (taka mała tarcza)

O tym mówię. Przecież Rogue to nie żadyn nynja assasyn tylko zwykły bandzior czy najemny cwaniaczek.

Fajnie by było gdyby różnice między tymi 3 drzewkami były bardziej wyeksponowane, bo np. gameplay takiego Warlocka rózni się (moim zdaniem) znacznie bardziej w zależoności od tego czy specujemy się w affli, demo czy destro.

Ja bym wrzucił w Combat dwuręczne miecze i tarcze, a jednocześnie zabrał całkowicie Stealth z tej specjalizacji.

Ale jest to tylko moje zdanie bo wiem że a) blizzard nie jest fanem drastycznych zmian b) byłoby to trudne do zbalansowania c) byłby emo płacz że łojojo jak to możno tak.

Może w WoW 2

Jestem załamany zmianami dla Priesta. Już wiem, dlaczego Shaman poszedł na pierwszy ogień - bo ma chyba najlepsze zmiany. Nie wiem.. no chyba żaden z tych spelli (grałem jako Holy) nie jest jakoś bardzo przydatny. Leap of Faith to dla mnie kpina i to wielka. Inner Will.. będzie używany od święta, bo każdy będzie wolał bonus do SP. Co prawda na pewno 12 % speeda w jakichś encounterach się przyda i będzie można swapować między Innerami, ale podejrzewam, że tylko raz na jakiś czas. No, to tyle mojego QQ ;]

Leap of Faith będzie OP w PvP.

2vs2 - 2 shadow priesty, wyobraź sobie możliwości

No o PvP nie pomyślałem na początku.

Leap of Faith to najlepsze co priestowi się mogło przytrafić. Najbardziej rewolucyjna zmiana do tej pory. Możliwoście w PvE są spore w PvP ogromne. Priestem będzie można teraz robić coś więcej w rajdach niż tylko leczyć (pomijając shadow).

No chyba że lubisz w rajdzie wyłącznie spamowanie heala, wtedy rozumiem czemu ten czar może wydawać Ci się niepotrzebny.

Po to sa klasy w tej grze aby mialy przypisane okreslone role. Nie chcesz leczyc - graj rogalem albo magiem. Tak bylo do zawsze i dzialalo (i dziala dalej w wielu grach).

To jest wlasnie wkurwiajace w wowie ad 2010. Kazda klasa moze wszytko, kazda ma pierdyliard selfhealow, kazda ma mana regen po polowie speli, kazda ma instant casty z talentow i inne duperele, kazda moze brac po 10 mobow na klate bez resta, itd.... nuda i wtornosc.
Widze ze blizzard idzie jeszce dalej w zatarciu roznic miedzy klasami i niszczenia ich unikalnosci.

No ale to tylko moje zdanie. Nawet nie musiscie komentowac - chcialem sie tylko wypowiedziec.

Im bardziej klasy podobne do siebie, tym latwiej je zbalansowac. A kiedy wszystkie klasy beda takie same, gracze dostana to, czego tak bardzo pragneli:
IDEALNY BALANS :

Czasem napiszesz cos z sensem. Zaczelo sie od dania szamka ally i paladyna hordzie. Skonczy sie, ze kazda klasa bedzie tankiem, healem i dpsem. Warlock, ktorym gralem teraz nie bedzie sie niczym roznil od maga w sumie.

When reapplying a DoT, you can no longer "clip" the final tick. Instead, this will just add duration to the spell, similar to how Everlasting Affliction currently works.
Mogliby dac jakiegos bota, zeby sam te spele rzucal bo jest za trudno ciagle. :/

Wszystkie klasy zostaną zamienione na HERO MASTA z trzema drzewkami HEAL,DPS,TANK i wszyscy będa zadowoleni:)

Ale wy jestescie konserwatywni srsly.
Juz argument z dodaniem shamanow/paladynow mnie rozwalil. Jak mozna projektowac dobre encountery, skoro trzeba uwzgledniac ze ci maja to a ci maja to + WoW sie cieszy niezlym wyscigiem szczurow przez content, wiec dana gildia siedziala by po tej stronie, ktora by byla lepsza na dany content przez posiadanie extra klasy. weak.

Kabraxis tak tak. Lepiej przeciez stac w miejscu i wciskac 2 przyciski i cieszyc sie ze tank nie pada.
Czy wy naprawde nie czaicie ze po 5 latach to by bylo nudne? Przeciez takie zmiany jak jakies sytuacyjne spelle, ktore daja prawdziwe utility to prawdziwa rewolucja dla wowa. wkoncu bedzie mozna jakos bardzije sie angazowac w teamwork.
Druid tez ma dostac jakies dodatki do healow, ktore zwiekszaja combat utility podczas encounterow, cos jak to ze hoty moga dac runinc power,rage czy energy itp tylko nowe.
Atm healowanie to najgorsza fucha w raidzie tuz przed tankami. Ile mozna wciskac healbota, czy patrzec w okienka w gridzie.



A zreszta idzcie sobie do konca zycia tluc trasze w MC, przeciez to bylo takie cool...

Trzaba sie WYSILIC? A sorry to nie blizzard i wow. Jakos przed dodaniem palkow i shamkow tam gdzie ich byc nie powinno ecountery byly - niektore na tyle fajne ze pamietam je do teraz a nie widzialem ich juz pare latek.


Ja nie mowie o healowaniu z raidze dwoma przyciskami - bo tak bylo, jest i bedzie. To jest WoW. Jam owie o dodawaniu featurow do klas, ktore sa po prostu zerzniete z innych klas przez co zaciera sie ich indywidualny "feeling". Ostatnim fajnym i oryginalnym spelem jaki Blizzard dodal do tej gry jest magowskie "invisibility"... a sorrry.... ten spell juz byl w alphie.
Teraz WSZYTSKO na jedno kopyto - kontrolowalne pety ze skilami, instant casty po critach, leczenie po critach, jakies pasywne buffy po critach, clearcastingi, shieldy, stuny... kazda klasa ma wszytko... gdzie tu unikalnosc? swieze pomysly i polot? Ja nie widze. Nawet ten "life grip" jest zerzniety z Death Knighta. Plus wyjebywanie z gry wszytkich mechanik, ktore byly dla danej klasy unikalne... weak i koniec. Takie jest moje zdanie.
Czekam az totemy dadza kazdej klasie, bo przeciez nie moze tak byc ze tylko shaman ma totemy. BTW. Jedyna atm ciekawa klasa w wowie to wlasnie shamek, ze wzgledu na to ze zachowal jeszcze swoj unikalny feeling i mechanike.

O co do tego ze nie podoba ci sie tankowanie czy healowanie - graj dpsem - proste. Sa ludzie co lubia ogorki kiszone z miodem znajda sie tez ci co lubia wciskac healbota - i znajdowali sie przez 5 lat. Ja tu widze tylko zalenie sie ze sol jest slona.

No tak.. ciezko bylo zrobic zeby obie klasy byly podobne na 70 lvlu (dodac jakies grp buffy, totemy na bazie paladynskich aur itd) ale Blizzard wolal rozpierdolic caly lore, unikalnosc hordy / ally i wymieszac 2 klasy.

To samo tyczy sie nadchodzacych zmian typu tauren paladyn i inne scierwa. Jedyne co w cata bedzie fajne to rebuild starego kontynentu, oprocz tego dostaniemy to samo co w kazdym nadchodzacym dodatku.

A co do spelli to shaman wyglada najciekawiej jak narazie

Kabraxis problem jest taki, ze zdecydowana wiekszosc jak jeden maz przyklasnie ze dzisiejsze encountery sa duzo i to naprawde duzo ciekawsze. Chociazby taki bajer,ze bloodlust/heroism to mandatory buff bez ktorego sporo encounterow by sie nie dalo zrobic na 25manach, czy blessing of kings - kolejny unikalny buff - jeden z lepszych buffow.

Nie ma indywidualizmu? Moonkin ma jako jedyny proce eclipse, mag ma unikalny system - wiekszy dmg, kosztem wiekszego zuzycia many, warlock i shadowpriest bazuja na dotach itp itp.
Mam plakac, ze wkoncu kazda klasa moze robic to co powinna moc robic od poczatku, czyli w pelni wykorzystywac 3 drzewka talentowe?
Mam plakac, ze byly raidy gdzie bralo sie nawet najgorszego gracza, byle tylko gral klasa ktora byla przez dany encounter faworyzowana? Myslisz ze ze czasow SWP fajnie bylo 'progressowac' takim paladyne jako buffing machine przed instem, albo shadowpriestem jako manamana? Czy powracajac do heroikow, gdzie wiekszosc oglaszen wygladala tak - LF2 dps for xx HC - need 2 mages for cc? Czy idac jeszcze bardzije wstecz do vanilli, gdzie polowa trzewek talentowych byla tak fajna, ze mozna bylo co najwyzej uzywac ich for fun.
Mowiac o homogenizacji klas przez clearcasty itp moglbys rowniez powiedziec ze shadowbolt to przeciez zerzniety fireball, a rain of fire to blizzard i o zgrozo greater heal to holy light!
I co naprawde ten temat rozchodzi sie o cataklizm, i to wlasnie w tym dodatku wprowadzaja unikalne rzeczy poszczegolnym klasom - deep mastery wiec nie wiem o co ten placz.

A co do lore hm. Powiedz mi co Ci sie nie zgadza a ja ci pokaze, ze jestes w bledzie. Paladyn krowa? A czemu nie? Dorfy i humany urodzili sie paladynami, czy moze nauczyli sie mocy swiatla na potrzeby walki z undeadami i burning legionem? tauren glupszy, ze nie moze przysfoic tych tajnikow? Jaka samo stworzenie, jest stworzeniem dobrym wiec nie widze przeciwwskazan. Gnome priest? Od dawna mieszkaja razem w gorach z dorfami, co czemu w obliczu niebezpieczenstwa jakim jest deathwing nie mogli nabyc tych samych umiejetnosci? Lore warcrafta to owszem swiat, ktory ewoluje na potrzeby gry, ale jest to zrobione w logiczny sposob, a przypierdalanie sie do lore w sposob, ze bloodelfy paladyni to porazka jest o tyle ulomne, ze podobne postaci obserwowalismy w w3 i w roznych 'lekturach' przez samym wowem.

Warrior :

http://forums.worldofwarcraft.com/threa ... 2592&sid=1

Co do Warriora to interesuje mnie tylko DW 1h Fury.

Mnie sie podoba wound, ktory robi dmg wiekszy przy poruszaniu sie ;>

to akurat zjechane z warhammera trochę ale dziwne, że nie będzie nerfa warriorów

chyba najlepsza zmiana u warka jest zdjecie "on next swing" z heroic strike'a