Tor-Bled-Nam napisał(a):
Magisteri napisał(a):
Ale Dana taka jest racja. Do dzisiaj kazdy bluzgal na kaczora, a teraz? najwiekszy przyjaciel kazdego, w Tv go kochaja, a Tuskuniu prawie lezke poronil podczas przemowienia chlip chlip.
Z taka hipokryzja mamy do czynienia atm.
O czym ty pierdolisz wogole? Nie lubilem Kaczynskiego i po nim nie placze. Sporo osob rowniez. Zgineli ludzie, ktorzy poza posiadaniem odmiennych od moich pogladow nic mi nie zrobili. Oprocz nich byli tam poslowie wszystkich opcji, wojskowi i inne osoby. Ta "hipokryzja" to zwyczajny szacunek dla ludzi. Tylko hieny poniewieraja trupy. Wiec zamknac japy i wybijac na jakis 4chan.
A to dlatego, ze do cholery pan prezydent i jego swita nie zrobili dla nas nic, wiec jedyna tragedia tutaj, jest tragedia tych rodzin bo stracili bliskich. Mnie to dotyczy tak samo jak smierc motocyklisty w moim miescie - WOGLE.
A poza tym to co, bo ktos niezyje to mam go zaczac szanowac? sorry ale ja tak plytko nie mysle, jesli uwazam kogos za zlego czlowieka za zycia, to nie mam zamiaru zmieniac zdania tylko dlatego ze sie smazy pod ziemia, a nie na plazy na Majorce.
Poprostu zygam tym wszystkim, zygam zalobami narodowymi nie majacymi nic wspolnego z naszym narodem. nie zginal prezydent, ktory poswiecili sie dla polski, nie zginal prezydent, ktory chcial aby swemu panstwu zylo sie lepiej. zmarl kolejny pionek, ktory w zamian za luksusowe zycie bawil sie w polityke, wiec gtfo z taka zaloba.
ogolem fajnie tak plakac za smiercia jednego pana, podczas gdy ten pan przyzwalal na okupacje innych panstw przez pomoc zbrojna, ktory przyniola od groma wiecej ofiar. badzmy zaklamanymi draniami, a co!