Problem z nowymi jest taki, ze w eve mozna sobie skillowac i zarabiac 2 lata bez wysciubiania nosa z hi-sec albo zakrecic sie gdzies w deep 0.0 i tez praktycznie pve grac + czasem robic za meiso armatnie w wiekszych bitwach. W dfo w sumie tez, ale random zgonow sie nie uniknie, a newb nie ma szans uratowac sie.

no ale to nie chodzi o to, zeby z 1000 osob zostalo w dfo 500. niech zostanie 100 na dluzej. ale trzeba miec jakas baze od ktorej sie zaczyna.
zgonow oczywiscie nie unikniesz - ale do tej pory pamietam jaki fun byl, jak kolesie robili sobie questy na goblinkach a ty w spokoju mogles im podpieprzac itemki z grejvikow

cos w tym jest. gdyby noobek od czasu do czasu byl gora w starciu to moze by zostal. Narazie caly czas dostaje kijem po dupie, a marchewki spodziewa sie po 3 miechach grindu.

wiesz, sprytny noobek zawsze jest w stanie ugryzc kawalek tortu
ale niestety trzeba chciec - a nie jak mrynar, ktory nie potrafil 'zagadac' z npc w sprawie questow itd...
a wystarczy przeciez pokrecic sie po mapie i malo to jest grejvikow nieuwaznych graczy farmujacych mobki?

niestety na pewnym poziomie trzeba widocznie ta gre splycic zeby typowy wowowiec mial szanse na jakis fun

hehe ta.

chociaz z drugiej strony av mogloby zaproponowac cos na ksztalt ingame help'a w postaci innych graczy (z tego co pamietam bylo cos takiego w daocu) - za obnizony abonament or smth, ktorzy byliby gotowi pomagac noobkom w lokacjach startowych, odpowiadac na pytania.
tylko, ze jak sie poczyta /race to niestety dosc ciezko uzyskac odpowiedzi na pytania poczatkujacych.
ale znowu kurcze - sa zajebiste filmiki 'jak rozpoczac przygode w dfo'. wystarczy tylko chciec i poogladac...

z tym wow'em mozesz miec racje

Prawda jest jedna. Gra jest trudna. Powiedziałbym nawet że nawet bardzo. Jest dużo do ogarnięcia a można łatwo zginąć.

Jak dołoży się do tego full loot to efekt jest jaki jest.

Nawet uo nie było tak trudne, można go było ogarnąć bez problemu jedną ręką tutaj niestety się nie da.

Do tego dochodzi trudność w zdobywaniu dobrego sprzętu który jak wiadomo must be w pvp.

Co z tego że taki noobek pobije mobki, zrobi sobie r0 miecz i jakąś śmieszną letherową pidżamę. Straci na to mnóstwo czasu i pozbędzie się w 10 sek nawet na głupim spawnie gobasów jak mu pksy wjadą.

Oczywiście nie oceniam czy to źle czy dobrze, jak widać można to ogarnąć i grać i czerpać z tego fun. Aczkolwiek jak widać nie tędy droga. Albo pojawią się naprawdę zmiany, ogromne, w mechanice które pozwolą czerpać fun młodym graczom nie ginąc przy tym 78x na dzień, albo ta gra zdechnie do wakacji.

Nie chciałem być prorokiem ale jednak miałem rację że wprowadzenie tej kilkugodzinnej noob ochrony gówno zmieni.

Kwestia triala to super pomysł, ale brak reklamy to jak strzelenie sobie w kolano. Po co wymyślać promocje jak nie chce się jej ogłosić wszem i wobec. Bezsens.

masz racje - w przypadku graczy, ktorzy nastawiaja sie na gre 'solo'.
ale naprawde nie trzeba wiele zeby dosc szybko zapisac sie do gilldi 'noob friendly' i zdobyc potrzebne doswiadczenie, bronie, zbroje.
jest co najmniej kilka, ktore rekrutuja i pomagaja.
takze wedlug mnie to bardziej kwestia CHECI i OGARNIECIA niz wina gry.

Nigdy nie uważałem za dobre kuriozalne utrudnianie skillowania przez AV za dobry pomysł. Wystarczy, że PvP jest wymagające i to jest to o co chodzi ludziom w Dfo. Kto lubi PvE gra sobie w WoW. Żałosne jest zmuszanie ludzi do wielogodzinnego macrowania/mob grindu żeby zrobić skilla.
Przypomne, że w UO charka robiło się w tydzień/dwa, wszystko było craftable i to wcale nie oznaczało, że spoty pve były puste. Wręcz przeciwnie, świat był pełen bo ludzie nie żygali grą po zrobieniu charka tylko właśnie mieli dość łatwo i szybko gotową postać i mieli ochote grać.
Dla nowych, żeby chcieli zostać niezbędna jest szansa na zrobienie postaci szybko. Zmiany AV w skillgainie są niewystarczające a staty to juz wogóle bez komentarza.
Zrobienie statów na full powinno zajmować mniej niż miesiąc lub nawet krocej razem z przynajmniej kilkoma combat skillami. Wtedy i nowi by się nie zniechęcali a i znudzeni starzy mieli by szanse np. na reroll postaci.
Poza tym niestety nie podoba mi się kierunek zmian AV, że część bardzo przydatnych itemkow nie jest craftable tylko mob drop. Mowie tu głównie o runach i portal shardach.

no dodajac do tego crashe jak wczoraj, dziwne lagi, zbugowane i zlagowane dungeonki po 'patchu' to faktycznie nie wyglada to wesolo.
1 rzecz naprawia - 4 spieprza ;/

ale niestety nie ma mmo idealnego w tej chwili, rozumiem smutek dak'a dzisiaj bo ominelo go wczoraj w uj zabawy.

DFO potrzebuje reklamy, jesli ktos nie wie ze ta gra istnieje to i nie moze w nia grac..
tak wogole to nie wiem po .uj oni wprowadzili te kurewskie Portal Shardy, chce grac PVP to musze najpierw isc na PVE?
Mogli po prostu za kazdy teleport do klanowego miasta brac 1000g a do miasta Ally 5000 i sprawa rozwiazana..

Co do grindu skilli to jest w sumie jak dla mnie wszystko ok.. wbilem Arcane Magic od 0 do 100 w jakies 20 godzin ingame nie jest duzym grindem jak sie ma kase

Wiekszy problem widze w Statsach ktore naprawde niesamowicie wolno rosna.
dlaczego nie zrobia tak ze np.(wis,vit,str,int,dex)
20 2xgain
40 1xgain
50 0,5xgain
60 noralny przyrost...

juz tak jest

gief all stats 0-100 10xgain kktxs...
a skille, glownie magia powinna rosnąć tak jak zrobili we wrześniu po ktorymś patchu, w 4 godziny można było zrobić 0-100 GMagery na mobie.
Trwało to 2 dni i okazało się, że nie tak miało być więc nerfneli.... ale niektórzy co przysiedli po nocy porobili 3-4 szkoły magii na 100.


20 godzin pve... heh czyli jeśli grywam po pracy 2-3 godziny co dwa dni oznacza to, że muszę poświecic na to miesiąć... lol to juz wole biegać melee i pozostać przy moim 84 fire magic, które właśnie zrobiłem w 3 godziny wtedy we wrześniu.
AV chyba nie zdaje sobie sprawy, że średnia wieku ich graczy jest z 15 lat wyższa niż w WoW ludzie nie mają po 10h dziennie na grind...

ee portale imo rozkrecily wlasnie troche gre. odkad sa to naprawde dzieje sie coraz wiecej pvp - szczegolnie na mainland. ja uwazam, ze to wyszlo akurat na dobre. poza tym siegowanie wymaga juz troche planowania.

co do shardow i pve - przesadzacie i to dosc mocno. na pve w dfo spedzilem moze w sumie (poczawszy od premiery) z 20h. naprawde
odkad weszly portale bylem na pve lacznie ze 3h? i zdobylem 17 shardow. na 'medium' mobkach, ktore zabija sie bez problemu.

daku naprawde wystarczy, ze pojdziesz na 1h na to pve i bedziesz mial te 5 shardow, ktore ci wystarcza na chwile.
ja zuzylem 2 do tej pory.
przyzwyczailismy sie do wygody z bindkickowaniem - teraz trzeba planowac i myslec

grind mogliby troche zmniejszyc, ale ja wolalbym zachowac jednak przewage jako weteran sa tacy tacy ktorzy doslownie wyklikali sobie 400+ hp (krankone). troche niesprawiedliwe w stosunku do wiernych fanow byloby robic teraz patcha z 10x gainem.

edit. grind moglby zostac na intensify w magii i statach od pewnego poziomu. ale to i tak nie wszystko bo samo opanowanie mechaniki walki w grze zajmuje kupe czasu. walk na mouncie i vs. mountom nauczylem sie dopiero w fruitcupsach tak naprawde. jest wiele smaczkow, oprocz samych statow ktore swiadcza o dobrym graczu.



edit2. + jesli dobrze rozwiaza specjalizacje grind moze zostac jaki jest

Ja to wiem i zgadzam sie ze cos ruszyły shardy, chodziło mi raczej o to, że kierunek i powolność takich zmian mi sie nie podoba.

Dużo lepsze rozwiązanie było by takie jak napisał Mormo. Jakież to proste, tylko k... czemu prograczowy tok myślenia jest niemożliwy dla AV.

Tak jak piszesz poniżej, jako weteran masz przewage w doświadczeniu i lepszym ogarnięciu gry. Niepotrzebna Ci ta przewaga w skillach/statach nad nowymi. Natomiast nowy gracz nie widzi dla siebie żadnej szansy na realne zbliżenie się do wyższych statystyk i to go zniechęca. Dostatecznie trudne jest dla niego opanowanie techniki walki.
Poza tym proporcje tych co sobie uczciwie "wyklikali" do tych co załapali się na różne exploity zapewne nie jest korzystny
Sam nie mam magii, malutko inta i nie mam żadnych widoków, że to przy takim systemie zrobie a gram prawie od początku gry :/ Ale PvE i grind na mobach w jakiejkolwiek postaci jest dla mnie najgorszą karą jaka może mnie spotkać i dlatego robie to raz na 2 tygodnie przez 40 minut a i to ledwo ledwo

daku sposob z 'oplata' mi sie nie podoba. juz serio wole te shardy.
jakos tak nie pasuje mi to do stylu gry - w ten sam sposob mogliby dodac vendorom jedzenie, zbroje, bron itd. itp.
ale tutaj kazdy ma wlasne zdanie

daku tez nie mam magii, inta ale cos tam popstrykac mozna. i z tego co widzialem tez jakos nie masz powodow do narzekan w walce.
oczywiscie wykoxane postacie jak y3l maja nad toba zajebista przewage - ale w grupie zawsze sie to jakos w miare rozklada.

Gram trochę ponad miesiąc i wcale nie sądzę, że skile rosną za wolno. No może self buffy. Wiadomo, że w postać trzeba włożyć trochę czasu, ale to co raz się wyskiluję to zostaję na zawsze. Jak ktoś chce mieć odrazu pvp na "równym" poziomie ze starszymi graczami to niech pogra w fps:).
Daktor jak farmienie shardów jest dla ciebie tak bardzo krzywdzące to po prostu zabij kogos kto je farmi.

kompletnie mnie nie rozumiecie...
powtórze po raz trzeci..
nie mnie to boli bo ja to olałem, nie koxam, nie grinduje tylko sobie biegam pvp i sie dobrze bawie, boli mnie to, że gra pustoszeje w zastraszającym tempie i wg mnie to co napisałem powyzej jest niezbędne, żeby nowi gracze mieli szanse zostać na dłużej.
haralord zauważ, że nie będziesz miał statów nawet na "zbliżonym" poziomie jeszcze przez kilka miesięcy nawet jeśli będziesz tylko gridnował po wiele godzin dziennie. Jeśli lubisz tłuc komputerowy kod tylko dlatego żeby po 4 miesiącach grindu zrobić kilka 100%, wyrzygać sie na gre i quitnąć to prosze bardzo. A w dfo niestety tak to wygląda, ludzie macrują/grindują 24/7 miesiącami i potem nie zostaje juz im nic z zapału do gry.
Nie chce spotykać graczy, którzy mają mniejsze szanse w walce bo mają dużo mniej hp i str ponieważ nie mają żadnej szansy tego zrobić. 1000x wole paść w równej walce niż zbić 10 noobów zapakowanych super lootem.
Grałem w UO i tamten system jest dla mnie ideałem = postać zrobiona na full w max 2 tygodnie. I mowie tu o UO a nie o free... I dlatego wciąż twierdze, że skille i staty w dfo rosną conajmniej 10x za wolno.
no ale w sumie nie ma sensu ciągnąć tej dyskusji bo cóż to da.

no tylko tyle, ze bardziej zniechecasz nowych graczy niz samo av