Musicie mieć w chuj czasu wolnego żeby oglądać co najmniej kilkanaście filmów miesięcznie na które nie warto iść do kina

Mendol: Jakbyś nie zauważył - tam jest czas przeszły.
Zajebistej jakości? Prosto z kamery czy innego R5?
Kurwa Mendol nie stać Cię na wydatek 30zł Ty stary koniu? Czy tam 60 jak weźmiesz żonę, a 100 jak do tego dzieci?

MagPS ma rację - trzeba mieć w cholerę wolnego czasu i brak umiejętności spożytkowania go by marnować go na piracenie

btw. obejrzalem ten pontypool, fajny, ale jakos w kinach nie graja juz ;p god damn, nawet w merlinie tego nie maja.

A co do piracenia: kradne, bo albo stosunek ceny/jakosci jest dla mnie za wysoki (filmy i gry) i mnie, malego maturzyste nie stac (bede dorosly i bogaty, to wtedy moze przestane piracic). Albo po prostu nie mam legalnego dostepu do itneresujacych mnie towarow (muzyka i seriale).
Ksiazki natomiast staram sie zawsze kupowac. Ale problem jest ze starymi podrecznikami, ktorych po prostu nie da sie dostac. Wtedy po prostu skanuje.

a ze niby skad wiesz ktore filmy sa wartosciowe? z recenzji ? z trailera ?

nie mowie o widowiskach ktore sie oglada bo wypada np. avatar

/Facepalm

Ja tam kradne, oglladam i oceniam.
Za poszedlbym tylko na "Armie Boga" jedynke.
Reszta jest cienka jak dupa weza.
ale taki stary filmik http://www.youtube.com/watch?v=G2QiddS2TMs&feature=related ladny jest.
Stary, bez kompa, czlowiek i kamera.

tczewiak: tak br ripy z reguly sa w zajebistej jakosci.
ale ogladam tez ts'y, ogladam r5 jesli nie chce mi sie czekac, badz z innych wzgledow.
i stac mnie ale mi sie nie chce. ze wzgledu na to co napisalem.
wole wygodnie usiasc w domu niz isc na shitowaty film do kina.
ostatni film na jakim bylem w kinie i nie zalowalem - to byl Wladca Pierscieni.

To po co marnujesz czas na pirackie, shitowe filmy?

Ogladanie tsow czy r5 to maly fail. Nawet na jakims malym monitorze.

bo moge.
bo nie wiem czy film jest shitowy dopoki go nie obejrze.
nie wspominajac o tym, ze obejrzalem dosc duzo dobrych filmow, ktore nie weszly do kin w Polsce.

tor nie bede z toba dyskutowal na temat ts'ow czy r5.
nie podoba ci sie - nie ogladaj. albo obejrzyj jakis dobrze zrobiony i przestan pieprzyc.

Katyn teraz bedzie na ustach - film 3 scen- przyniesienia "trumny" rozstrzeliwania i strzalu w leb majora LWP. z katyniaka.

Nic nie zrozumieja.

Chyba ci się tematy pomyliły.

kultura w kinie niestety ostatnimi czasy mocno schamiala ...ide ze znajomymi i w wiekszosci przypadkow trzeba sie uzerac z burakami ktorzy nie potrafia na czas seansu wylaczyc telefonu , albo nie szelescic gora popkornu , o ludziach ktore pierdola jakies smuty na glos juz nie wspomne

niestety technicznie 40-50 calowe telewizorki nijak sie maja do wyjebanego IMAX czy tym podobnego kina , 3D w warunkach domowych to pomylka ,tylko odpowiednia przekatna ekranu , przestrzen i akustyka zapewni odpowiedni odbior tego typu obrazu przez czlowieka , no nie ma chuja

tylko te burackie zachowania psuja przyjemnosc z filmu

"Przepraszam cię bardzo serdecznie, ale czy mógłbym prosić abyś kurwa zamknęła ten pierdolony pysk" zwykle działa cuda

zalezy , na kolesi 2-2 z wyszminkowana fruzia u boku srednio to dziala

Oj działa. Wbrew pozorom koksy też nie szukają zaczepki - szczególnie w kinie. Zwykle nad tymi kozakami wiszą już zawiasy i nie w smak jest im wpaść w kinie

Dla mnie jest Ok byle z umiarem i dla siebie.

No popatrz, kto by pomyślał

Audio to wlasnie przyczyna dla ktorej wole poczekac pare miesiecy na DVD niz isc do kina (chyba ze jestem na jakis film ostro napalony). Kultura w kinach upadla na ryj, standardem sa ludzie gadajacy przez pol filmu, zdarzalo mi sie nawet trafic na takich co opowiadaja co sie wydarzy w filmie (!), o glosnym jedzeniu nawet nie wspominam. W domu mam przyzwoite 5,1 i do tego kompletna cisze naokolo.
Dzwiek to tez glowna przyczyna dla ktorej bardzo rzadko sciagam pirackie filmy. Nawet na seriale czekam, az sie ukaza na DVD (House, Housewife), wyjatek to Lost i te seirale ktore maja male szanse na wydanie w Polsce.