Ktos ma na to jakis sposob? Nie zadne antywirusy itp Moze jakis plik albo mini aplikacja ktora sie instaluje na pendrive'a?

Znajdź antywira, wrzuć go na USB i skanuj na bieżąco ?

No to wlasnie jest dla mnie bez sensu. Calego antyvira pakowac i uzywac tylko zeby zablokowac wykonywanie plikow z pendrive'a?

To co opisujesz jest trochę bez sensu, sam temat jest bez sensu.

Aby użyć pendrive musisz go podłączyć do kompa na którym jest jakiś system operacyjny.

Domyślnie każdy komputer powinien być wyposażony w antywirusowe oprogramowanie chociażby z powodu podłączanych urządzeń zewnętrznych.

Dobre oprogramowanie antywir (np. NOD32) skanuje takie urządzenie jak pendrive ZANIM zostanie ono dopuszczone do użytku tym samym eliminując potencjalne zagrożenia.

Więc, wtf?

Jeśli podłączasz się do czyjegoś potencjalnie "chujowego" kompika, który może mieć wirusy, a potem wracasz z pendrive do swojego to tak czy siak zostanie on zeskanowany i ew. wyczyszczony.

Są wersje mobile aplikacji antywirusowych, które niczym się nie różnią poza faktem, że można je odpalić bez instalowania. Nie twierdzę, że to złe rozwiązania ale ja takowym nie ufam.

Zabezpieczyć pendrive w inny sposób nie zabezpieczysz bo albo coś zwaliduje przegrywane pliki albo nie.

Oyci3c ma racje. Do tego wylacz jeszcze autorun w swoim kompie i masz spokoj.

X.

Są pendrivy z mechaniczną blokadą zapisu,a tak to zostaje wejść na linuxa przegrać pliki, zeskanować , sformatować pendrive i przenieść pliki.

Antywirusy na ogół za późno działają o czym miałem okazje kilka razy się przekonać.No i jak Xanth mówi. Ja tam ile razy wracam do domu z pendrivem,którego gdzieś podłączałem (czyli jakikolwiek komp na uczelni/punkt ksero ) to od razu odpalam linuxa na chwile .

Co do tej mechanicznej blokady, to kiedy ostatnio szukałem takiego pendrive'a w kilku sklepach komputerowych w Krakowie, nigdzie nie mieli. Usłyszałem, że "już się takich nie robi".

pierdolenie typu: jak tego nie mamy, to nie istnieje

pierwszy z brzegu: PQI U339H albo U339 Pro
ponoć highend datatraveler też ma taki switch
poza tym, możesz blokować zapis software-owo używając USB Write Protector

Innym rozwiązaniem jest kupno czytnika kart SD na usb z takim switchem.

http://www.pandasecurity.com/homeusers/ ... sbvaccine/

Ten soft blokuje pendrivy przed tym syfem calym. Mozna tez kompa zabezpieczyc ( wylaczyc jednym kliknieciem autorun w windowsie ).


proste; >

Jest jeden szkopuł: syfa na sticka łowisz z reguły na innym kompie.
Jeśli go nie przyuważysz, będziesz go rozsiewał dalej.
Chyba że antywirus zadziała zeskanuje wpiętego sticka automatycznie.

Sou nie czytał ze zrozumieniem tego topicu.

to sie w miare sprawdza, przynajmniej przy wirusach roznoszonych przez dwuklik (autorun.inf) http://download.cnet.com/Panda-USB-Vacc ... 09938.html

edit
buu spoznilem sie
jest jeszcze http://www.freewarefiles.com/Autorun-Pr ... 48376.html

moznaby jeszcze stworzyc wlasnego autoruna na penie i chmodnac -rwx.
Co chujowszemu haxxorskiemu softowi moze sie nie udac go zmodyfikowac.

Inne kompy to ja mam wiesz gdzie; ]

I w ten sposób rozsiewasz wirusy które wracają do ciebie.