hicior jak z Manieczek.

No, szczególnie za te 4 sezony dennego reality show .

Nie zgadzasz sie jesli cos innego rozumiesz pod pojeciem niszowy. Metal zniknal z mediow, a ze ma wielu fanow to nie ma nic do rzeczy. Wiekszosc zespolow z tego nurtu robi muzyke, a nie komercyjny produkt sprzedawany w radiu czy telewizji. To, o czym piszesz to efekt globalizacji.

@Asmax Mordy na bialo maluja praktycznie tylko zespoly blackowe. Taka specyfika tej muzyki. I to sie nazywa corpse painting. Jak chcesz znalezc pedalow, to maja zel na wlosach, gwizdki w mordzie i dostaja drgawek na manieczkach. hehe

@Huragan Lepszy klimat ma na pewno Behe niz te skandynawskie symfo popierdulki, ktore podrzucasz czasem do "Czego teraz sluchasz".

Muzyka niszowa to taka która wypełnia niszę, czyli celuje w dosyć wąską grupę odbiorców która nie była dotychczas usatysfakcjonowana pod tym względem. Metal jako taki nigdy nie był niszowy, chociażby ze względu na liczbę podgatunków.

komercja
1. «działalność nastawiona jedynie na osiągnięcie zysku

Komercja to jest wlasnie robienie czegos jedynie pod publiczke.
Artysta przez duze A nie robi niczego pod publiczke, tylko tworzy to co czuje. Jesli przy tym zarobi kase to nic w tym zlego. Ja potepiam tylko "artystow", ktorzy robia cos bez przekonania ale jedynie dla zysku i przypodobania sie sluchaczom. Takich, ktorzy nie sa autentyczni w tym co robia.

IMO caly nu metal to w zasadzie komercja. Najbardziej zjebane sa wokale w tej muzie. Zreszta wystarczy przesledzic "rozwoj" takich zespolow jak In Flames, zeby zobaczyc jak bardzo skomercjalizowany moze byc metal.

zapomniales o prekursorach malowania mordy na bialo, grupie KISS i wcale nie grali black metalu :>

Black nie jest niszowy? A death, grind, industrial? Ilu znasz fanow takiej muzyki? Pewnie o 99% kapel z tych gatunkow nigdy nie slyszales. Tak na prawde to mainstreamu jakos przebijal sie heavy i thrash. Zyje praktycznie dzieki Metallice, AC/DC, Judas Priest. To sa kapele ktore tworza od kilkudziesieciu lat. Ile nowych zespolow, powstalych po 2000 roku przebilo sie na jakas wieksza liste muzyczna? To co wymieniles jako nowe style to nawet nie jest metal. Jakies formy rocka co najwyzej.

@ubeck In Flames to swietny przyklad jak z ciekawej muzyki zaczac grac crap puszczany chetnie w MTV nazywajac to rozwojem.

Job For A Cowboy
#54 na liscie Billboardu w 2007 roku
http://www.youtube.com/watch?v=B20QnFknaos

Whitechapel "This Is Exile"
#118 na liscie Billboardu w roku 2008
http://www.youtube.com/watch?v=BpgAxcvbkUQ

i wiele innych niszowych kapel metalowych, nie chce mi sie juz szukac

Pamietaj, ze takie listy jak Billboard dzialaja na zasadzie ilosci sprzedanych plyt, a dobre zespoly metalowe sprzedaja dosc duzo plyt.

Pisalem o tym na samym poczatku, ze fani metalu chetniej siegaja po plyty. Listy mam na myli pod katem popularnosci.

Ale to są podgatunki Metalu, I one właśnie wypełniają stricte Metalową niszę nie muzyczną jako taką ponieważ reprezentują właśnie ten gatunek.



Na Industrialu to ja się znam lepiej niż ty misiek, na pozostałych wymienionych gatunkach gorzej.



Tu znowu wracamy do mediów, w których jak powiedziałem metal nie króluje.



Oj nie znasz się.

sa listy i "listy"
Zobacz sobie np. Liste Trójki (ktora od wielu juz lat jest wyznacznikiem dobrej muzyki)

http://lp3.polskieradio.pl/notowania/

malo na niej komercyjnego gówna :>

Po prostu sluchaj dobrego radia, a nie gowienek komercyjnych.

Huragan - Alice Cooper byl chyba jeszcze wczesnij niz Kiss jesli chodzi o malowanie sobie mordy

fakt, kilka lat wczesniej zaczal sobie morde malowac na bialo

chyba jednak maniury sa klase wyzej ;p

Kiss to klasyka jakich mało! "God give rock'n'roll to u" owned

A od maniurek wara, to moje rodzinne okolice A umcy umcy to taka nasza rodzima mekka

Wydaje mi się, że cięższa muzyką idzie coraz bardziej w kierunku post-hardcore'owym, co mnie bardzo cieszy. U nas scena hc jest cholernie niszowa ale ma się bardzo dobrze, odbywa się całkiem sporo koncertów i zawsze znajdują się ludzie chętni żeby ich posłuchać. Na zachodzie coraz bardziej popularne stają się kapele grające metalcore, deathcore czy ogólnie szeroko pojęty post-hardcore i pomału, mam nadzieję, będzie to szło do nas. Niedawno w Poznaniu grał Bleed From Within, a teraz w Wawie będzie Parkway Drive. W podsumowaniu najczęściej słuchanych zespołów 2009 na portalu last.fm znalazł się jeden zespół grający mocniejszą muzę - A Day To Remember, i właśnie nie graja metalu. I myślę, że to jest właśnie kierunek, w którym idzie mocniejsza muzyka.
Btw, polecam obczaić band z Poznania:
http://www.myspace.com/finalsacrifice

Kal Vas Xen Bali

On to Wam zaraz pokaże HC.

Mam nadzieje, ze sie mylisz. Dla mnie metalcore i podobne sa kompletnie niestrawne. Muza jeszcze jest ok.... do momentu, az wokalista sie rozedrze i bedzie sie tak darl na jedna nute, az do konca utworu. A w nastepnym to samo. Meczy mnie strasznie ten wokal. Dla mnie to taka agresja na sile.

Można tak określić cały heavy metal, muzyka sporo głośniej niż wokal i kolo plujący się do mikrofonu.