Ale chujowy ten koks. Cala ta gala to wiejski festyn. Skad wzieli tego spikera lancuchem? Z jarmarku?

"Minął już 1 Najman, a Mariusz Pudzianowski wciąż nie kończy walki"

Hahah, garniak wypozyczyl od flintstone'a. Ten koles wszystkie wieksze gale u nas zapowiada.
Wiejski nie wiejski - ogladasz ;]


EDIT :myslalem ze beda 3 rudny i zacznie sie zabawa na koniec.

Dał radę. I ładnie.

OMG ten tlumacz, gest podniesionej reki tez przetlumaczyl z japonskieog na nasze.

Dawaj, co on tam powiedział, bo ja tylko Polska zrozumiałem

To Waldemar Kieliszak a.k.a Waldemar Kasta

I chuj... kawał mięcha wygrał

No nie wiem chyba lepszy on niz Krzysiek "botoks w ustach" Ibisz ;]

Jest juz moze na necie link z walki?

Zajebisty początek walki Khalidova.

Naprawde wielki szacunek dla tego japonca ze nie wykorzystal zwlascza tego drugiego kopniecia w jajka zeby wygrac walke.
Ale tak w sumie to chyba powinien wygrac i tak i po minie mameda widac ze on tez tak uwaza

Khalidov klasa...

Pudzian, fajnie, ale za dwa tygodnie jak nie skonczy z Timem w 48sekund to zycze powodzenia ...

http://www.break.com/usercontent/2008/7 ... 40683.html
szukalem jakis walk tima silvy... kurna fedor to by porobil pudziana w minute.

walka pudziana wyglądała jak jakaś ghay przytulanka =/

Porownywac Fedora do Pudziana to jak M. Aliego do Najmana...

Mówiłem ostatnio - Pudzian sklepie Najmana w 30-50 sekund.
Mówiłem dzisiaj - Pudzian wygra, ale będzie miał problemy.
Mówię na przyszłość - Za 2 tygodnie Pudzian dostanie soczysty wpierdol, i wróci do Tańców na czym się da.

Nic nie mam do pudziana szacunek za to co osiagnal ale jego walki to narazie wygladaja jak parodia mma. Kolejna walka moze byc jego ostatnia

nie porownuje fedora do pudziana... fedor to taki badass dla mnie, ktoremu nikt nie chcialby wlezc w droge.

No i widac ile jest warta sila Pudziana bez techniki. Mial nawet niezly poczatek (te dwa obalenia milo mnie zaskoczyly), ale Mariusz w pierwszej minucie spalil wszystkie swoje cooldowny i zaczal sie problem. Druga runda bardzo slaba, nie bardzo wiedzial co robic. Banke mial na CD i gdyby nie Lay on Hands to mogloby byc krucho, hehehehe. Te teksty o mistrzu swiata mogl se darowac.
Podobal mi sie Mamed. To pierwsza jego walka jaka widzialem. Walczy bardzo efektownie. Z efektywnoscia moze troche gorzej. No i wielki szacun dla japonczyka.

Teraz tylko czekac na spotkanie Błachowicza z Mammedem - hype na ta walke mam od momentu jak tylko uroilem sobie ja w glowie...

Dwoch zawodnikow ktorzy odbiegaja od reszty polakow (niestety) o epoke...

http://www.youtube.com/watch?v=di5tOZML2hE