ja akurat mam oficjalnie klucz z msdnaa i cały czas dostęp do niego, jechałem na kluczyku do wersji anglojęzycznej, pobrałem teraz nawet klucz do wersji polskojęzycznej, wpisałem go, system się poprawnie aktywował (przy eng też było ok) a i tak nadal co parę godzin wyskakuje te okienko które w czasie gry wywala mnie na pulpit ;/

Cos musialo ci sie po ostatnim update rozjechac. Ja korzystam caly czas z wersji technetowej i nic sie nie dzieje.
Wlacz odzyskiwanie systemu i cofnij sie do poprzedniego punktu przywracania. Jesli sie poprawi, znaczy, ze jest cos w najnowszym update, co boli twoj system.

X.

PS. Jesli sie nie poprawi, to cofnij sie dla pewnosci o jeszcze jeden punkt.

Pare dni temu wyszla aktualizacja ktora sprawdza oryginalnosc systemu. Co ciekawe jest dobrowolna i u mnie (mam boxa EN) nie powoduje takich objawow.

Też mam win7 z MSDNAA, nic nie kombinowałem z kluczami/instalkami, po prostu ściągnałem, zainstalowałem i wpisałem klucz. Co jakiś czas windows lubi mi powiedzieć, że mam pirata ale po reboocie mu przechodzi.

EDIT: Dodam, że też legalnie, nie z ebay/allegro.

Ja mam w7 x64 z msdnaa (nie kupiony na ebayu itp.), wgrałem tę poprawkę i nie mam żadnych problemów.

Tak się podczepię z pytaniem: Masz swojego techneta czy to klucz z ebay, jeżeli swojego to wersja US czy EU? Bo właśnie się noszę z zamiarem zakupu i zastanawiam się jak bardzo trzeba kombinować żeby US zakupić od nas (bo różnica cenowa prawie dwukrotna jak się dobry kod zniżkowy wychaczy)

Mam swojego techneta (wersja word wide, korporacyjna, przydzielona mi jako primary tech contact MS gold partner)

X.

Ahh no widzisz to się nic nie dowiem, no nic trzeba będzie przetrzeć szlaki samemu ;P

Przerzuciłem się na win7 z xp i wszystko było ok przez parę dni (neta wykryło mi automatycznie, nic nie zmieniałem), ale od rana coś się pieprzy - net chodzi jakby z ograniczoną prędkością.
Dla przykładu, przy p2p ściąga dwa pliki na raz i jeden leci 800kb/s a drugi 80kb/s. Do wczoraj zawsze wszystkie pliki śmigały z podobną prędkością rozpędzały się równomiernie, a jeśli coś zaczynało mulić to wszystkie zwalniały. Jak ten 800 kończy pobierać i zaczyna ściągać nowy, to po prostu nowy rozpędza się do takich samych prędkości. Ten 'spowolniony' w ogóle nie przyśpiesza i zasysa ciągle jakby był blokowany.

Tak jakby coś blokowało więcej połączeń niż jedno, ale że nie znam się na 7 to nie wiem o co chodzi i was pytam - w xp ściągało się w rejestrze zabezpieczenie tcpip na ilość połączeń or smth like that. Tutaj tego nie widzę nigdzie ;F