a co miał krążyć na wysokości przelotowej tj. 12 000m?




kompletnie nie wiem o co Ci w tym momencie chodzi - tak w ogóle piszesz do mnie? Bo mnie cytujesz.. A ja nigdzie nigdy nie pisałem, że biorę przynajmniej taką możliwość pod uwagę (aczkolwiek wykluczyć jej nie można, chociaż osobiście ją odrzucam).

I TO własnie jest dla mnie dziwne że sporo społeczeństwa nie odrzuca takiej możliwości natomiast media tak. I to wszystkie . Podobna sytuacja była z samobójstwem Michniewicza coś tam jakaś gazeta jedynie wspomniała a przecież to była raczej ważna osoba.

Pisalem do ciebie, ze sie z toba zgadzam.

Oceniłbym tak jak wynika ze statystyki wypadków. Nie ma sensu porównywać statystyki wypadków do statystyk zamachów bo to dwa różne zjawiska. To tak jak porównywać prawdopodobieństwo śmierci w czasie pokoju i w czasie wojny.
Wypadek można uznać za zdarzenie czysto losowe, zamach musi mieć jakiś powód. Zamachy nie zdarzają się ot tak. Po co ktoś miałby robić taki zamach i co na tym zyskać nie wiem.

Pamiętam lockerbie dalej nie wnikałem

Havok - ale to, że Ty i ja nie widzimy powodu zamachu, to przecież wcale nie oznacza, że taką możliwość trzeba z góry odrzucać? Do tego nie przesadzajmy, od kiedy my i rosjanie jesteśmy w tak dobrej komitywie by ufać sobie jak rodzeni bracia (a nawet bardziej) - to jest polityka, wielkie pieniądze, wpływy, geopolitycznie od zawsze i na zawsze będziemy wrogiem ruskich. Nie nam maluczkim wypowiadać tezę - zamach wykluczamy bo nie było żadnego powodu.
Z drugiej strony to Polacy całkiem nieźle ostatnimi laty dali popalić rosjanom, więc pisanie, że "nie mieli motywu" brzmi imho trochę śmiesznie. Przeciętny Zenek z ulicy może podać z 5 motywów

Tu nie chodzi w sumie o motyw. Jeżeli to był zamach, to co dzięki niemu osiągnięto ?

Pozbyto się anty-rosyjskiego prezydenta ? Przecież Jaruś jest jeszcze anty niż był jego śp. brat, a gra Smoleńskiem jak rasowy pokerzysta, wcale bym się nie zdziwił gdyby wygrał. A jak wygra to co, będą znowu likwidować następnego ?

Ale patrząc logicznie to po co taki zamach? polska jest mało znaczącym krajem. rosji możemy co najwyżej pomachać szabelką, z czego nic nie wyniknie. Kaczyński miał małe szanse na reelekcje. Zdecydowanie więcej można w polsce uzyskać rzucając trochę grosza politykom.

Są holdingi wchodzące nad warszawę. Ale nie nad okęciem. Nad samym lotniskiem nikt nie będzie krążył. Chyba że robiliście procedurę odejścia po nieudanym podejściu.
Z resztą zapraszam chętnych do zapoznania się z mapami STARów (standard insrtument arrival chart). Tam jest pokazane gdzie się ustawia holdingi a gdzie nie:
http://www.ais.pata.pl/aip/
Wybrać folderek AD, rozwinąć AD 2, potem EPWA i tam 5-3-1, 5-3-3, 5-3-5 i 5-3-7.

Podstawy psychologii - nie ma potrzeby likwidacji następnego, ani nawet następcy następnego Zresztą pewnie sam czytałeś - teraz Rosja to kraj przyjaciół, a przyjaciołom się nie odmawia.
O przykładach bratniej współpracy poczytasz sobie w prasie. O tym, że Rosja zarobi na tym miliardy, a Polska je straci - dowiesz się odchodząc na emeryturę - okaże się, że Wołodia spod Uralu wziął kasę...

Tyle że to była katastrofa lotnicza, nie ma żadnego efektu psychologicznego. Gdyby chcieli taki efekt osiągnąć, wystarczyłoby zwalić wszystko na czeczenów jak to Ruskie zwykle robią.

jaki procent społeczeństwa CAŁKOWICIE i w 100% jest PEWNA, że to katastrofa lotnicza z przyczyn całkowicie naturalnych?
Psychologiczna niepewność ZAWSZE działa dużo lepiej niż pewność, nawet pewność najgorszego. Głupie ale tak jest.

No to wracamy do początku. Co zyskali Rosjanie trzymając ten mizerny procent w niepewności.

Bo "Efekt psychologiczny" będzie osiagniety tylko na osobach które uważają że był to zamach. Osoba która mówi "to był najpewniej wypadek choć oczywiście mogłby to być zamach" nie żyje w żadnej niepewności bo najprościej mówiąc ma to w dupie

Dana dobrze prawi. Jaki cel mieliby ruscy w tym wszystkim? Poza tym, czy zaryzykowaliby popsucie stosunków z krajami europy zachodniej a nawet USA, jakimś zamachem?

Nie ma pewności w 100% i w 50%...
Jesteś albo pewny, albo niepewny. Możesz być bardziej lub mniej przekonany.

Pewność mogą mieć ewentualni zamachowcy, no i za jakiś czas być może eksperci, którzy zakończą śledztwo.
Reszcie albo wydaje się, że są pewni, albo nie znają znaczenia tego określenia

za czasow stalinowskiej Rosjii to nie mielibysmy takich dylematow

Pytanie o motyw padło pare razy.
Po pierwsze trzeba pamietać że w tym samolocie było kilkanaście osob które podejmowali decyzje kluczowe dla naszego państwa m.in. prezes NBP i dowódcy wojskowi.
Może chodziło o wprowadzenie Euro? może o gaz łupkowy? w końcu został ukręcony łeb opozycji jezeli Jaro nie wygra to PO będzie robiło co chciało. Zresztą Komor juz mówi że szkodzić bedzie srodowisku to wydobycie.
Pozatym nowe ZSRR pokazało że potrafią uciszyć osoby które sa im wrogie ,czy to polonem czy strzałem w głowe.

hehe dokładnie, a za takie posty to pewnie byłbym teraz w kibitce gdzieś pod Ural-em

WilkuDemon - niekoniecznie nawet wrogie. Może niezbyt przychylne i z oporami to lepsze stwierdzenie. Rosja cały czas ma wielkie ambicje.

Profeta -czysta semantyka - załóż oddzielny wątek i przedyskutujemy noc

W jakim ty swiecie zyjesz? Chyba, ze uwazasz ze to podskakwianie i tupanie noga kaczynskiego to bylo 'dawanie popalic'. Lulz.

@WilkuDemon
Smierc kaczynskiego akurat dobrze zrobila pisowi (w sensie wyniku wyborczego). Jakby nic sie nie wydarzylo, to na 100% wygraloby po, pis mialby te swoje 20% i powoli by sie degenerowal. A tak to nawet jak przegraja to beda mieli pozycje do budowania na przyszlosc z wielce odmienionym po katastrofie Jarkiem.

cypis - a czy ja pisałem o tupaniu nogą kaczyńskiego? Nawet nagrodę nobla dostaliśmy od zachodu!

Tak, bo to Polska obalila komunizm. Huehehu ;]