Havok napisał(a):
W DFO gram już prawie rok (z przerwami). Styl graficzny może i jest łatwy nie wnikam ale gra wygląda ładnie. Nie powiedziałbym, ze jest cukierkowa, chociaż ofk nie jest naturalistyczna jak w MO. Mimo to screeny które widziałem od premiery + filmy pokazują w większości tekstury i małą ilość obiektów. Styl MO może się podobać ale obecnie nie wygląda to tak jak powinno. Patrząc obiektywnie to jest dość biednie. A celownik, po to żeby ułatwić celowanie, a nóż zechcę użyć jakiegoś łuku czy fiirebala
.
eee, chyba nie łapnąłeś
odnosiłem się do candy graficzki w innych gierach
Full detal w DFo jest elegancki, zwłaszcza jak świecą płyty.
Ale już tak dobrze nie wygląda w medium.
MO nie ma jeszcze hi-res tekstur.
Natomiast same postaci i detale zbroi - ogólnie ich koncepty, przypadły mi do gustu.
Nieco smaczku dodaje noszenie różnego rodzaju hełmów, choć po pewnym czasie ściągania/zakładania, animacja już nieco irytuje.
Highlander: video które postnąłeś to jeszcze czasy laga i desynca, widać to gołym okiem jak kolo wali z lagi stojąc bokiem.
Polecam raczej ten ciepły jeszcze filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=ritM_5rcm_s
Szeptun: w MO nie ma stylu bunny hop podczas walki. Stamina to priorytet. Bieganie podczas walki jest tylko momentalne, bo też zdziera staminę, nie mówiąc o machaniu bronią w biegu.
Close combat jest mimo wszystko wporządalu. Zwłaszcza po podniesieniu skillsów.
A dostać z klaty szarżującego wierzchowca - bezcenne.
btw. sprzedaż golda w MO widziałem już rok temu
W DFo to jest w ogóle opłacalne ?
aapropo M&B, wystarczy dodatek warband żeby się ponapieprzać stalą w trybie online