Skuter

eagleeyes · **Posty:** 1157 **Dołączył(a):** 8.03.2005

Xanth napisał(a):

Tak sobie pomyslalem, robi sie ladna pogoda, do pracy mam niedaleko, szkoda odpalac samochod jesli nawet nie zdazy sie nagrzac. Ale z buta lazic sie nie chce. I wymyslilem, ze kupie sobie skuter. Takie zwykle pierdziszewo 50cm3. Tyle tylko, ze tyle tego gowna na rynku, ze nie wiadomo w ktora strone spogladac, zeby nie wtopic.

Ma ktos jakies doswiadczenia ze skuterami i moze cos polecic? Najlepiej takiego, ktorego w miare bezproblemowo mozna odblokowac (mam A) i zeby byl w miare wytrzymaly/niepsujacy.

X.

Piaggio - bezawaryjność i polecam.

Nokiu$ · **Posty:** 1546 **Dołączył(a):** 15.07.2006

@up
A radar ma?

Xanth · **Posty:** 10599 **Dołączył(a):** 26.02.2002

Kupilem Yamahe XJ 600S. Jutro moze zrobie fotki i sie pochwale. Dzieki za rady

X.

Deshroom · **Posty:** 17532 **Dołączył(a):** 24.02.2004

to dwusów czy czterosów ?

myślałem że wszystkie skutery to dwusuwy (ja popierdzielałem junakiem przerobionym na chopper ale bezawarajne to to nie było

- czterosów byl ale to motor) dolewanie oleju to straszny fail

Xanth · **Posty:** 10599 **Dołączył(a):** 26.02.2002

Deshroom napisał(a):

to dwusów czy czterosów ?

Zgadnij

X.

RufeN · **Posty:** 7080 **Dołączył(a):** 13.05.2005

nie ma to jak od szukania pierdziawki do przejechania kilku km do pracy skonczyc na motorze z silnikiem 600cc

Deshroom · **Posty:** 17532 **Dołączył(a):** 24.02.2004

wygląda na czterosuw

jakbym się nie bał że mnie ktoś zagapiony zabije na ulicy to bym Ci zazdrościł

sam bym już kilku przejechał

bre · **Posty:** 590 **Dołączył(a):** 11.02.2005

Bardzo dobry wybor Xanth. U mnie w rodzinie wujek jezdzi na 900 i jest bardzo zadowolony.
Oczywiscie nic nie pobije skutera jezeli chodzi o poruszanie sie po miescie ale mimo wszystko motocykl jest duzo lepszym wyborem.
Na takim mozna juz troche polatac a jak ci sie zachce wybrac gdzies dalej to tez da rade.

Huragan · **Posty:** 10854 **Dołączył(a):** 12.02.2004

zajebista maszyna Xanth, gratki

Xanth · **Posty:** 10599 **Dołączył(a):** 26.02.2002

RufeN napisał(a):

nie ma to jak od szukania pierdziawki do przejechania kilku km do pracy skonczyc na motorze z silnikiem 600cc

Hehe, masz racje. To tak jak z tym kawalem o facecie, co poszedl po podpaski, a wrocil z motorowka i sprzetem wedkarskim

X.

PS. Znalazlem. Dla tych co nie znaja

Wielki, ogromny, wielopietrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawce, dajac mu jeden dzien okresu próbnego zeby go przetestowac.
Po zamknieciu wzywa szef nowego sprzedawce do biura:
- No to ile dzis zrobil pan transakcji? - pyta sprzedawce.
- Jedna, szefie.
- Co? Jedna?! Nasi sprzedawcy maja srednio od szescdziesieciu do siedemdziesieciu transakcji w ciagu dnia! Co pan robil przez caly dzien? A wlasciwie to ile pan utargowal?
- Trzysta osiemdziesiat tysiecy dolarów.
Szefa zatkalo.
- Trzy... sta osiem... dziesiat tysiecy? Na Boga, co pan sprzedal?!
- No, na poczatku sprzedalem maly haczyk na ryby...
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiat tysiecy?
- Potem przekonalem klienta zeby wzial jeszcze sredni i duzy haczyk. Nastepnie przekonalem go, ze powinien wziac jeszcze zylke. Sprzedalem mu trzy rodzaje: cienka, srednia i gruba. Wdalismy sie w rozmowe. Spytalem gdzie bedzie lowic. Powiedzial, ze na Missouri, dwadziescia mil na pólnoc. W zwiazku z tym sprzedalem mu jeszcze porzadna wiatrówke, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, poniewaz tam mocno wieje. Przekonalem go, ze na brzegu ryby nie biora, no i tak poszlismy wybrac lódz motorowa. Spytalem go jakie ma auto i wydusilem z niego, ze dosc male aby odwiezc lódz, w zwiazku z czym sprzedalem mu przyczepe.
- I wszystko to sprzedal pan czlowiekowi, który przyszedl sobie kupic jeden, jedyny haczyk na ryby?!
- Nieee. On przyszedl z zamiarem kupienia podpasek dla swojej zony. Zaproponowalem mu, ze skoro w weekend nici z seksu to moze pojechalby przynajmniej na ryby...

PS2. Zona nadala imie dla Yamahy: "Kryzys Wieku Sredniego" :/

Aldatha · **Posty:** 12370 **Dołączył(a):** 23.04.2002

haha , nie przejmuj sie moj kumpel w moim wieku kiedy zostawila go dziewczyna po 9 latach zwiazku kupil sobie ladnego jednosladowca

Atherius · **Posty:** 10868 **Dołączył(a):** 17.06.2005

To ile masz lat, bo powiało formaliną ?

X było od razu wziąć GSX1300R, wiesz, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Z drugiej strony tą suką to byś się nawet nie zdążył rozpędzić, skoro praca niedaleko.

To to jest jak domorosły informatyk kupuje skuter heh.

Asmax · **Posty:** 6914 **Dołączył(a):** 26.01.2003

Ta, Hayabusa to idealny material na pierwszy motor. Koniecznie biturbo i zylka na szyje przymocowana do baku na pierwsza jazde.

Atherius · **Posty:** 10868 **Dołączył(a):** 17.06.2005

X to twardziej powinien od razu od takiego zaczynać, skutery są dla frajerów !

mrf · **Posty:** 3 **Dołączył(a):** 19.06.2010

X., gratki nabycia dwukółki ;-)

Xanth napisał(a):

Zapewne wyglebi mi sie z pare razy, wiec dla mnie wyglad nie jest tak wazny jak stan

Załóż sobie gmole, 1,5 stówy a kłopotów o wiele mniej . Ale o tej opcji pewnie wiesz i nie muszę Ci przypominać.

Pees, tylko nie zajmuj mi miejsca pod M.

Atherius · **Posty:** 10868 **Dołączył(a):** 17.06.2005

Jesteś żoną xantha ?

Mark24 · **Posty:** 24059 **Dołączył(a):** 6.04.2003

rotfl, to tak wyglądają skutery w polsce?

mrf · **Posty:** 3 **Dołączył(a):** 19.06.2010

Atherius napisał(a):

Jesteś żoną xantha ?

a to tak zabrzmiało? :wtf:

Pisząc "pod M." chodziło mi o miejce pracy :-P

Icrom · **Posty:** 1490 **Dołączył(a):** 19.08.2004

Xanth zrobił alta, żeby sobie pogratulować, right?

Mark24 · **Posty:** 24059 **Dołączył(a):** 6.04.2003

a tam zwykła koleżanka z pracy czyli...

Skuter

Kto przegląda forum