w niektorych miastach sa 'safe' spoty (np. zaraz kogo miejsca gdzie sie 'rodzimy') - mozna rabac drzewka. fajnie to wyglada jak 10 kolesi stoi w koleczku.

Ok, pierdolę, nawet za free tego nie odpalę. Seriously.

pewnie to taki test - jak poradzisz sobie z instalka to dasz rade w tym trudnym i chytrym swiecie

Ja nie miałem takich jazd. co prawda patchował mi całą noc dosłownie, nawet jak się rano obudziłem to dopiero dociągał ostatnie patche ale wszystko przeszło si i teraz gram.

Założyłem postać, polatałem trochę. Wygląda że wszystko działa jak należy.

a cos wiecej? jako znany krytyk dfo, moze bys sie pokusil o jakies porownanie?

DFO zdycha to widzę nie grając, MO dopiero się narodziło, trudno określić czy przeżyje, będzie upośledzone czy rozwinie się "normalnie".

Ta, na razie wygląda na wcześniaka, z którego po serii operacji może coś będzie o ile przeżyje... No sorry, ale żeby po premierze 3 dni ściągać klienta, który na koniec wywala error

This.

mmorpgi nie powinny sie ukazywac w ogole z pierdyliardem bugow, zapewne gdyby teraz startowalo dfo, war, aoc itp. to ich populacja bylaby wieksza.

Mi możesz wytłumaczyć bo nie śledzę rozwoju MO tak pilnie.

Bo skończyłyby się fundusze.

Firma SV nie chciała wydawcy, więc musi sobie radzić bez opieki większych chłopców o odpowiednich środkach. Spowodowane to było brakiem chęci na kompromis, co do tego jak MO ma wyglądać. Przecież nie chcieli byśmy kolejnego klonu WOWa prawda?
Dodajmy, że ta firma została stworzona po to, by marzenia garstki osób zamienić w rzeczywistość. Tym marzeniem jest MO. Problem polega na tym, że to bardzo ambitny projekt, a takie wymagają pieniędzy, których świerzo założona firma w nadmiarze nie posiada. A przecież są koszty utrzymania serwerów, podatki, twórcy gry maja rodziny i muszą coś jeść itp.
Premiera gry była odkładana tak długo, jak długo panowie z SV mogli sobie na to pozwolić. Czas jednak nadszedł, gdy bez kolejnych, regularnych dochodów, SV ryzykowało by bankructwem.

wszystko pieknie, ladnie realnaste - ale MO to gra wylacznie dla 'hardkorow'.
po ilus tam latach gry w mmo, pomimo wspierania produkcji garazowych, mam juz ciut dosc gier wydawanych w fazie wczesnej alphy. bo niestety MO nie jest jeszcze w fazie beta... widac to nawet po filmikach - animacje, wykonanie, grafika, miejscami 'przypadkowy' combat - to wszystko mnie odrzuca na dosc duza odleglosc.

a brak minimapy czy kompasu to niestety maxymalny idiotyzm wedlug mnie.

i oczywiscie, jak juz pisalem, MO to fajny plan na papierze.
niestety ja po wygasnieciu darmowego miesiaca, nie mam najmniejszego zamiaru placic abonamentu. pewnie znajdzie sie wiele osob, jak w przypadku dfo, ktore beda placic przez najblizszy rok za mozliwosc grania...
pytanie tylko ilu z nas jest na tyle zdesperowanych zeby siegac po tak niedorobiona gre jak MO.

Dlatego to jest gra nie dla wszystkich. To co Ciebie odrzuca, i co uważasz za idiotyzm, mnie i mi podobnych przyciąga do tego tytułu.
Dodam jeszcze, że jestem człowiekiem, który gra góra 2 godzinki dziennie, a znam niemal cały kontynent (jakoś nigdy nie miałem potrzeby udania się do terenów pokrytych dżunglą)
Co do grafiki i animacji: Pierwsza jest na naprawdę wysokim poziomie, nie licząc drzew, a druga pozostawia naprawdę sporo do życzenia. Nie mniej naprawdę łatwo się do tego przyzwyczaić.
Pamiętajmy, że wykrycie kolizji, liczne hit boxy, oraz system walki sprawiają, że przed SV stoi naprawdę ciężkie zadanie. MMO to trudny kawałek chleba. To nie wow, czy L2, gdzie animacje nijak się mają do mechaniki, i mogą być dowolnie dopieszczane.

jak brak kompasu moze 'kogokolwiek' przyciagac do gry
sorry ale nieopatrznie wybierajac opcje 'przenies mnie do najblizszego priesta' - wyjebalo mnie gdzies w czarnej dupie. a swiat jest pusty, niestety nie za ladny - podrozowanie na 'pieszo' nie sprawia ZADNEJ frajdy w MO.
jedyne co pozostaje poza kreceniem sie w kolko - to stworzenie nowej postaci.

Eh.
Bo w MO wiedza jaką masz jest jednym z głównych twoich atutów. Także wiedza dotycząca geografii.
Bo Możliwość zgubienia się też jest ciekawym przeżyciem.
Bo niektórzy najzwyczajniej lubią realizm w grach (stąd istnienie tworów zwanych symulatorami)

Co do tego czy świat jest ładny, czy nie- subiektywna opinia. Ja ładniejszego mmo nie widziałem i sporo się nawędrowałem, kiedy jeszcze mniej było do znalezienia.

sorry, pominalem ten fragment gdzie sie przedstawiales.
grales moze w aoc?

grafika w MO na wysokim poziomie... to taki zarcik?

Niestety AoC nie robi na mnie wrażenia. Mocno pocięty na instancje świat za bardzo ogranicza. Podobny (choć nie identyczny) problem miałem z np Gothickiem porównując go do Morrowinda. Gdy jest za ciasno mam wrażenie, że chodzę po sporych pokojach, a nie po prawdziwym świecie.
I naprawdę moim zdaniem widoczki w MO zapierają dech w piersi, podczas gdy AoC to tylko ładny, acz płaski obrazeczek. Poświęcili gameplay dla grafiki. Miej to proszę na uwadze.

czy tak calkiem serio to mozesz porobic screeny i pokazac te widoczki?
bo naprawde szukam powodow, dla ktorych mialbym grac w gre, na ktora wydalem 70 euro.
poza zalozeniami na papierze, niestety na chwile obecna nic nie znajduje.

Wątpię, by "moje" MO wyglądało inaczej niż "twoje".
I tu nie chodzi o statyczne ss-y. Tu chodzi o ukazujące się poniżej wzgórza na które się właśnie wspiąłeś, oświetlone nocą Meduli.


W każdym razie znacie już moje zdanie, czyli wiecie, że gra może się podobać. Życzę powodzenia na szlakach